Jak dla mnie to tylko wygląd i kolor na plus, no może jeszcze spalanie. Poza tym słaba widoczność przed maską po obu stronach - słupki przedniej szyby są tak wyprofilowane, że zasłaniają pieszych zbliżających się do jezdni - mam jeszcze trzy inne samochody (Renault) i w nich nie mam tego problemu. Widoczność na boki dla wysokich osób też problematycza, ponieważ gdy odsuniesz się z fotelem, aby mieć wygodną pozycję za kierownicą, to siedzisz z głową przy szerokim słupku międzydrzwiowym, który skutecznie zasłania widoczność z lewej i prawej stony, należy się wychylić, aby zobaczyć co słychać z lewej strony. Tragiczne wsiadanie i wysiadanie. Mam 182 cm i poważny problem z wejściem i wyjściem, prawie zawsze uderzę głową w dach - słupek dachowy. Przy wsiadaniu trzeba się składać jak scyzoryk, aby się wcisnąć i wtedy "wrzucić" nogi, przy wysiadaniu nie można poderwać d... z siedzenia. Jeżdżę też córki Hondą Civic X z niskim zawieszeniem i nie mam problemu z wsiadaniem i wysiadaniem. Ogólnie miejsca za kierownicą jest dość, a z tyłu bez problemu mieści się osoba o wzroście 187 cm, chociaż pasażer musi się dość mocno przysunąć do przodu z prawym fotelem. Do tyłu widoczność jest wystarczająca, a czujniki parkowania dobrze pomagają.
Jeżeli chodzi o sterowanie, to bardzo słaby wyświetlacz, potrafi zrobić się czarny, co uniemożliwia regulację czegokolwiek, no może z wyjątkiem regulacji głośności radia, co odbywa się tradycyjną gałką - pokrętłem. Ratunkiem jest zatrzymanie się, zgaszenie samochodu i ponowne uruchomienie, wtedy wszystko wraca. Radio gra zadowalająco - dobrze słychać niskie, średnie i wysokie tony, jednak potrafi gubić stacje - charczy, zanika odbiór i skanowanie lub regulacja częstotliwości nie pomaga. W serwisie zajrzeli do środka i powiedzieli, że luźna była wtyczka anteny, niestety po kilkunastu kilometrach problem wrócił i wraca. Umiejscowanie przycisku na kierownicy włączającego mikrofon jest niefortunne. Przy kręceniu kierownicą często zahacza się lewą ręką ten przycisk i robi się cisza w radiu. W mieście kręcąc się po ciasnych ulicach jest to irytujące.
Mechanika od początku coś jest nie tak. Już po zakupie zauważyłem szum w tylnych kołach, który wygląda jak uszkodzone łożyska, w serwisie stwierdzili, że wszystko ok, a ten szum wina opon ;). Tuleje w wahaczach wysiadły po 60 tys km, niestety, nie wymienne, trzeba wymieniać całe wahacze :D. Ciągle wyskakują jakieś błędy, w serwisie szukają problemu, następnie kasują błędy i mówią teraz będzie ok i jest kilka, kilkanaście dni. Obecnie ktoś założył mi terkoczący plastik jak w rowerze na szprychy, a na zakrętach, co już było, włącza się kluczyk serwisu z lewej, a z prawej silniczek z wykrzyknikiem, ale nie zawsze i na prostej tego nie ma. Autko ma problem z poderwaniem się spod świateł, i gubi moc jak chcesz przyspieszyć.
Wrażenia
2,0
Silnik
Akurat ta wersja nie zachwyca osiągami, a do tego słaba kultura pracy, moim zdaniem
3,0
Skrzynia biegów
Ogólnie ok, ale czasami, aby wrzucić wsteczny, trzeba lekko popuścić sprzęgło
3,0
Układ jezdny
Nierówności wybiera fajnie, ale szum w tylnych kołach i brak możliwości wymiany prostych tulei wahaczy jest słabe.
5,0
Karoseria
Przez ten czas nie zauważyłem problemów
Komfort
1,0
Widoczność
Za widoczność do przodu, a tak przeważnie się jeździ
2,0
Ergonomia
Miejsca w kabinie dość, ale to wsiadanie i wysiadanie
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Brak zastrzeżeń
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Tak jak wyżej, miejsca za kierownicą i z tyłu jak na miejski samochód wystarczająco
4,0
Wyciszenie
Nie jest zbyt cichy
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
3,0
Stosunek jakość/cena
Niezawodność
2,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 1.2 PureTech 82KM 60kW
[l/100km]