Ocena kierowcy - Citroen C5 I Hatchback

Pomimo słabych parametrów odnośnie spalania i pewnych innych usterek, daję ocenę = 5, bo te drobne elementy nie wpływają na wysoki komfort z jazdy, jaki daje Citroen C5. Nigdy też w trasie nie odmówił mi posłuszeństwa. W samochodzie cenię sobie przede wszystkim komfort, bezpieczeństwo i przyjemność z jazdy. Te wszystkie cechy samochód klasy C5 spełnia. Co do awaryjności.... to proszę pokazać, który samochód nie ma awarii?.

Jazda po mieście to ocena na 4 lecz jazda w trasie to ocena 5. Autrostrady Niemcy, Francja gdyby mozna było to 6. Na autrostrach niesamowita frajda z ustawienia sport które aktywuje się pomiędzy 90 a 110 km/godz. Zmieniam samochody co dwa lata i po C5 nigdy więcej nie kupie samochodu niemieckiego, chyba że klasa S.

Najlepsza skrzynia z jaką miałem do czynienia. Jedynie Volvo dawało mi podobne odczucia

Tu nie ma co pisać, poprostu samemu to trzeba zobaczyć i poczuć. Współczuję wszystkim posiadaczom niemieckich wozów. Jestem fotoreporterem i po przejechaniu 600 km biorę aparat i idę robic zdjęcia. Po przejechaniu takiego dystansu niemieckim wozem zawsze szukałem gdzie jest łóżko i wiedziałem że mam kręgosłup.

Całe szczęście że mam czujniki parkowania, choć czasami łapią wysoki krawężnik. Wystarczy wtedy podnieść zawieszenie i jest wszystko ok.

Boskie sa podłokietniki i funkcjonalność deski rozdzielczej. W nocy można wyłączyć oświetlenie deski rozdzielczej pozostawiając prętkościomierz. Pierwszy raz spotkałem się z tym że jest dolne oświetlenie u dołu drzwi i zawsze widać czy wejdę w kałuże czy też nie. W innych samochodach raczej światło drzwi pokazuje że są tylko otwarte.

Myślę że specjaliści z Toyty tu też bardzo wiele wnieśli. widac że opłacało się połączenie koncernu Toyoty z PSA

Co tu pisać, widać jaka to gablota i ile ma miejsca. Śmieszy mnie podświetlanie pedałów.

Tu naprawdę bardzo się postarano. Mam dzięki temu konfort słuchania muzyki.

Spalanie lato z klimą w mieście 10,5 do 11l poza miastem około 7,5 l Autrostrada z prędkością srednią 160km/godz 10 l. W warszawie bardzo słaba jakość serwisu autoryzowanego. Nie polecam serisu Volbrot na ul Jubilerskiej. Polecam sewisy Peugota i w dodatku są o wiele tańsze. Zazwyczaj mają speca od Citroenów bo to ten sam koncrn co Peugota (PSA) Skrzynie i silniki oraz wiele innych podzespołów jest takich jak w Peugocie włącznie z oprogramowaniem. Dałbym 3,5 punktu

Zamierzam pozostać w marce samochodów Citroena i w przyszłości zamienić moją C5 na nową po liftingu. Ktoś, kto kocha samochody, powiedział mi, że jak kupisz Citroena to już przy tej marce zostaniesz i chyba miał rację. Dla posiadaczy Opla Vektry, Mondeo, Pasata, Oktawi i Akorda mam propozycję fajnego testu. Trzeba rozpędzic auto do 100 km na godzinę przy wilgotnej nawierzchni i gwałtownie mocno zachamować. Skutek będzie taki, że przód samochodu "poleci" wtedy "do dołu" i stracimy kierunek jazdy na wprost. Spróbujcie to zrobić z C5. Stawiam dobre piwo temu komu ten samochód tak się zachowa jak w opisanym powyżej przypadku. Tu zawieszenie hydropneumatyczne daje o sobie znać!. A jak fajnie pokonuje się "niepewne" kałuże! Wystarczy maksymalnie podnieśc zawieszenie i "jazda" do wody!. Które auto tak się zachowa ?. Albo załadujcie bagażnik na ful i jeszcze wsadźcie do niego teściową, samochód ani trochę nie opuści się do tyłu, no i nie ruszy...... Prowadziłem ten samochód wokół dzikiego jeziora po dołach i wertrepach, ale juz bez teściowej..... - zachował się tak, że pogratulować!

Sreberko z gałki biegów zaczyna się łuszczyć i pewnie go za jakiś czas nie będzie. Przez 10000 km skrzypiały okna , ale chyba się juz wyszumiały bo w pewnym momencie nastała cisza. Schodzi farba z gałki głosu w radiu i już niedługo będzia taka jak inne gałki czyli o wiele ładniejsza.

Miałem wymianę gwarancyjną popychaczy hydraulicznych. Bardzo szybko to wykonano i w dodatku wyprano mi tapicerkę oraz karoserję. W Citroenie nie umiano zdjagnozować tego defektu a w Peugocie to był tylko moment oraz super obsługa.