Ocena kierowcy - Dacia Bigster

Po latach pracy i jeżdżenia autami używanymi postanowiłem w końcu sięgnąć po auto "z salonu". Ponieważ nie lubię przepłacać, a moje wymagania w stosunku do samochodu są dość precyzyjne, po przeanalizowaniu rynku wybór padł na Dacie Bigster w najwyższej specyfikacji Journey z napędem benzynowym z zastosowaniem technologii mHEV. Mam to auto nieco ponad 2 miesiące i przejechałem nim już ponad 7700 km. Czas więc na ocenę. Z auta jestem bardzo zadowolony. Bigster zapewnia mi to co dla mnie najważniejsze, czyli przestrzeń, komfort podróżowania, sporo nowoczesnej technologii i najważniejsze systemy bezpieczeństwa.

Nie przypuszczałem, że trzycylindrowy silnik o pojemności 1,2 może być tak dynamiczny. Zapewne pomaga mu wsparcie elektryka oraz niska masa pojazdu, ale jest dobrze. Jest przy tym oszczędny jeśli jeździe sie "normalnie" i potrafi spalić sporo więcej jesli bedzie sie go "piłowało". ja preferuje ten pierwszy styl jazdy.

Jest OK, chociaż mam wrażenie, że biegi są dość krótkie od 1 do 3 i trzeba jest dość szybko zmieniać. Nie mam uwag do tzw. precyzji wrzucania biegów. O Niemal od zawsze jeżdżę autami francuskich producentów i dla mnie jakość skrzyni jest całkiem normalna.

Nie mam uwag. Auto prowadzi sie bardzo płynnie i komfortowo, a szybsze manewry przy wyprzedzaniu nie powodują jakiś dziwnych zachować samochodu. Sprawdzone w jeździe solo, z jednym pasażerem i z kompletem 5 osób na pokładzie :)

Tutaj moja ocena ogranicza sie jedynie do walorów wizualnych. Jest ładna, wydaje sie być trwała.

Widoczność jest poprawna, chociaz z przodu trzeba brać poprawkę na słupki A które są szerokie. Tył jest dość mocno zabudowany ostatnim słupkiem, więc widzimy tylko to co w lusterkach. Na szczęście w moim egzemplarzu mam kamerki z 4 stron, co jest super szczególnie przy manewrowaniu na parkingu.

Dla mnie ergonomia dla kierowcy w tym samochodzie jest w porządku. Wszystko co niezbędne jest pod ręką. Wsiadanie i wysiadanie z auta jak dla mnie jest bez uwag. Musiałbym zapytac pasażerów czy oni także nie mają uwag, ale ponieważ 95% czasu będę jeździł sam, nie biorę ich opinii pod uwagę. :) Ciekawostka jest elektryczne sterowanie siedzeniem kierowcy. Bardzo mi sie to podoba i to także ułatwia zajęcie dobrej pozycji za kierownicą.

Na razie miałem okazje korzystać jedynie z klimatyzacji. Auto jest nowe, więc wszystko działa bardzo dobrze. Pora jesienno-zimowa pozwoli mi sprawdzić jak działa ogrzewania.

Przestrzeni jest wystarczając duzo. Mając 187 cm wzrostu i siedząc dość wysoko za kierownicą nadal mam sporo miejsca nad głową. Czuje sie jak w moim poprzednim aucie którym był Scenic. Z tyłu tez jest duzo miejsca. Wygodę i przestrzeń potwierdzili pasażerowie jadący ze mną na wycieczkę ok. 400 km.

Ponieważ jak pisałem powyżej, nie szaleje na drodze, w kabinie samochodu do prędkości autostradowych jest OK. Można spokojnie prowadzić rozmowę czy słuchać radia. Wraz ze wzrostem prędkości robi się głośniej z powodu szumu powietrza, ale nadal nie jest to znaczący problem.

Na razie mogę sie wypowiedzieć jedynie pod względem kosztów paliwa. Auto jest bardzo oszczędne, więc koszty użytkowania są niskie. Więcej będę mógł powiedziec po wizytach w serwisie na przeglądach okresowych.

Jest bardzo dobrze, ale daje cztery gwiazdki, bo zawsze może być lepiej :)

System opuszczania oparć siedzeń drugiego rzędu uruchamiany z bagażnika wymaga regulacji, bo nie działa poprawnie. Nie jest mi to potrzebne do zycia, ale lubię jak wszystko działa. Będzie poprawiony w trakcie przeglądu okresowego, bo tak uzgodniłem z serwisem.

Brak. To nowy samochód.