Ocena kierowcy - Dacia Sandero II Stepway

Biorąc pod uwagę cenę auta i to co oferuje w zamian jest więcej niz dobrze. Auto nie jest może wirtuozem motoryzacji, ale to sprawia, że jego obsługa i ewentualne naprawy nie są skomplikowane. W samochodzie widać i czuć oszczędności natomiast dla mnie nie jest to istotne ponieważ auto traktuje tylko jako środek transportu. Samochód jest praktyczny - daje radę zarówno w mieście, na autostradzie a także można nim zjechać w delikatny teren. Dużo osób krytykuje dacie za "tandetę" natomiast wielokrotnie ta "tandeta" ratuje przed kosztami. Nie raz dziecko siedząc w foteliku zabryzgalo mi całe drzwi sokiem czy innym jogurtem - wystarczyła mokra ściereczka i po minucie wszystko czyste ( teraz wyobraźmy sobie jaki byłby koszt czyszczenia gdyby boczek drzwi pokryty był droga tapicerka..). Z auta jestem zadowolony i dopóki nie będę potrzebował czegoś mocniejszego lub bardziej reprezentatywnego to zostanę przy tej marce. Nie lubię płacić za zanczek czy mit o niezawodnosci

Idealnie pasuje do tego auta pod warunkiem, że nie załadujemy tam 5 osób. Prędkość autostradowa nie jest problemem, auto ochoczo przyspiesza i nie łapie zadyszki

Chyba najgorszy element auta. Długi i mało precyzyjny drążek sprawia, że zmiana biegów nie jest ani komfortowa ani przyjemna.

Auto mimo tego że jest wysokie nie przechyla się w zakrętach

Póki co zero rdzy - mimo 9 lat i "garażowania" pod chmura

Spore lusterka, wysoka pozycja za kierownicą

Dla mnie to sprawa drugorzędną bo do wszystkiego można się szybko przyzwyczaić. Mi osobiście wygodniej obsługuje się multimedia "dżojstikiem" niż z samej kierownicy

Szybko się nagrzewa a w lato nieźle chłodzi - duży minus za odczuwalne osłabienie silnika przy chodzącej klimatyzacji

Autem najczęściej jeżdżę sam ( czasem z dzieckiem do przedszkola ) także miejsca mam aż nadto. Z przodu nikt narzekał nie będzie a z tyłu... No cóż, nie jest to kombi także rosły facet komfortu nie zazna.

Do około 100 km/h jest cicho później poziom hałasu rośnie.

Do tej pory tylko sprawy eksploatacyjne, płyny/filtry i raz klocki z tarczami. Części tanie i łatwo się wymienia

Za 20 tys u konkurencji nie ma czego szukać , nie wspominając już o aktualnej sytuacji rynkowej. Śmiesznie zabrzmi, ale jeśli ktoś kupił takie auto rok czy dwa lata temu to teraz może na nim bardzo dużo zarobić.

Brak awarii/usterek

Brak jakichkolwiek awarii/usterek