Ocena kierowcy - Dodge Stratus II Coupe

Po Oplach i Fordzie, pokochałem go od razu w drodze z komisu (pozdrawiam poprzednika z Jarocina). Trzeci rok u mnie. Czasem jest zamieszanie z częściami (nietypowy bo Coupe), ale zawsze części się znajdują w rozsądnych cenach. Nawet przednia szyba. Wymieniałem tarcze, klocki i szczęki (bebny z tyłu), olej w skrzyni i rozrząd (trochę drożej ze względu na napinacz hydrauliczny, ale znośnie). Ogólnie mam mikro luzy od początku, ale za każdym razem na przeglądach mówią, żeby jeszcze z tym poczekać (trzeci rok...). Sprężarka od klimy trochę nie wyrabia na czerwonym, ale auto ma 17 lat! Świetnie trzyma się drogi, zagazowany przez znajomego pali ok. 15 l/100 km gazu w mieście zimą. Świetna widoczność z przodu i na boki (wielkie szyby), nieco gorzej przy parkowaniu tyłem (długie auto). Nie widzę oznak korozji. Ponadczasowa sylwetka. No i chyba jedyny taki w moim mieście ( 500 tys.), a wzrok zatrzymują nie tylko kobiety. ;)

Bez zarzutów

Płynna

Jak na tak długie auto, to bardzo skrętny.

Duże szyby, tylko lusterka mogłyby być większe.

Dla kierowcy wystarczająco wygodnie

Ogrzewanie trochę słabe, to nie Kalifornia

w 5 osób byłoby ciasno, ale z tyłu tylko

amerykaniec