Ocena kierowcy - Fiat Punto I Hatchback

Przemo, 18 lat temu

Silnik 1.7 D 57KM 42kW

Rok produkcji 1996

Przebieg: 14 tys. km

Fiat Punto I Hatchback 1.7 D 57KM 42kW 1994-1997 - Oceń swoje auto

4,15

4% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

4,0

Całokształt

Samochód dobry ale tylko do miasta,na długich tarsach jak trzeba jechadź ok 110 km/h strasznie głośny w środku,tak jak by mu brakowało jeszcze jednego biegu. Mało awaryjny,narazie żadnej usterkii.

Wrażenia

4,0

Silnik

Fajny silniczek,tylko bardzo wolny,małe przyśpieszenie,przy 100 km/h robi sie głośny,do awaryjności nie mam zadnych zastrzezeń,jak go kupiłem wymieniłem pasek rozżądu,olej z filtrem,filt powietrza,filtr paliwa co kosztowało ok 550 zł ,jeżdze rok nic nie dołożyłem.

5,0

Skrzynia biegów

Żadnych problemów.wiec niema co pisaś.

4,0

Układ jezdny

Niemam problemów aż dziwne patrządz na nasze drogi.

Komfort

4,0

Widoczność

Uwielbia nim jeżdzić moja dziewczyna ,woli go od Nissana moich rodziców i Seata jej Taty,może dlatego że sie wysoko siedzi i z przodu dobrze widać.Gorsza widoczność z tyło to przez duże słupki.

4,0

Ergonomia

Bez komentarza.

3,0

Wentylacja i ogrzewanie

Średnie w zime, troche słabo grzeje, w wentylacje zawsze jest pełno śmieci i jak włanczasz wentylator na macny bieg wszystko Ci wylatuje do środka,średnia przyjemność.Może brakuje mi jakiegoś filtra?

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

W puncie wydaje sie że jest dużo miejca,może to dlatego że jest wysoki.

3,0

Wyciszenie

Przy tym silniku 1,7D ,przy prędkości 100km/h jest za głaśno ,może za słaby silnik.

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

W mieście pali ok. 5,9l/100km, poza miastem ok 5,2l/100k,czyli jest nieźle. Ale tyle samo pali Nissan Sunny 2,0D 1991rmojego taty ,i ma od Punto 1,7D dużo wieksze przyśpieszenie,i jest mniej głośny przy wiekszych prędkościach.

4,0

Stosunek jakość/cena

Niezawodność

5,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Narazie niemam żadnych problemów.

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Od roku jeżdzę bez zaglądania do machaników.