Lista ocen FSO Żuk (26) - Stosunek jakość/cena

3,0

~janek

FSO Żuk

Furgon 2.1 70KM 51kW

kupiony zostal jako nowy,jest tak zgnity,ze nie ma progow,ani polowy karoserii na sobie.prawidlowo powinien byc skasowany w polowie lat dziewiecdziesiatytch,za sam wyglad,no ale chodzi,to sie jezdzi.teraz kupilem lepszego za 250 zl,przed podwyzka zlomu!,i chodzi juz drugi rok,no ale stalke sie psuje,jak nie skrzynia[3 biegi]to pompka,itp,3 bigi i zuzywa przy 50 ok.18 l paliwa!

5,0

~żuk

FSO Żuk

Furgon 2.1 70KM 51kW

no można jużnabyc w stanie idealnym którym sie pojeździ 200000 za 5tys. zł. dla porównania jakiś nowszy dostawczak no może sie pojeździ 400000tys. km. kosztuje tylko 80tys zł. czyli za to mamy 16 żuczków :):)

4,0

~Marek

FSO Żuk

Furgon 2.1 70KM 51kW

Cena zakupu to 1700 zł, a auto przejechało u mnie 63000 km. Nie jest to napewno modne auto, ale jak się mu przyciśnie, to mercedesiarzom, fordzistom i innym szczęka opada.

2,0

~MARCIN 804

FSO Żuk

Furgon 2.1 70KM 51kW

CENA NISKA ALE JEST WART TEJ CENY BO PRZYNAJMNIEJ COŚ NIM MOŻNA PRZEWIEŚĆ NIE KAŻDEGO STAĆ NA DOSTAWCZEGO TRANSPORTERA NIEMIECKIEGO JAK VW

4,0

~Zet9

FSO Żuk

Furgon 2.4 D 70KM 51kW

Za Żuczka zapłaciłem 1700 zł w październiku 2009 roku, od czasu zakupu niewiele włożyłem w niego, po za paliwem.

5,0

~danluki@wp.pl

FSO Żuk

Furgon 2.1 70KM 51kW

Cena była adekwatna i jak na tamte czasy wygurowana.Jakość była także dobra tylko jak już wspominałem trzeba było dbać o swoje autko.

3,0

~Krzychu

FSO Żuk

Furgon 2.4 D 70KM 51kW

Hmm... Kupiłem w 2005 roku za 2500 w stanie sobrym i wydanej kasy nie żałuję, bo dzielnie zarabia na siebie...

3,0

~Andrzej

FSO Żuk

Furgon 2.1 70KM 51kW

Samochody cały czas cenowo idą do góry. Za dobry egzemplarz modelu A07 TOWOS należy wydać o 6k w górę.

3,0

~Andrzej

FSO Żuk

Furgon 2.1 70KM 51kW

Samochody cały czas cenowo idą do góry. Za dobry egzemplarz modelu A07 TOWOS należy wydać o 6k w górę.

5,0

~Zakochany w żuku / pniewy email: ziomekxd_slu@o2.pl

FSO Żuk

Furgon 2.1 70KM 51kW

kocham!!!!!!!!!!nie moge bez niego życ...codziennie rano słysze głos tego silnika....