Ocena kierowcy - Honda Accord VI Sedan

Zawsze chcialem ta wersje Accordy i udalo mi sie kupic bardzo zadbany egzemplarz z bogatym wyposazeniem chodz wolalbym 2,0 ale przekonalem sie szybko do 2,3 ze wzgledu na elastycznosc. To auto kupuja ludzie z zamilowania, a nie ktorym sie poprostu tylko podoba.

Jak to v-tec hondy :) chodz 154 KM przy pojemnosci 2,3 to troche malo, mogloby byc z 20 KM wiecej, ale elastyczniejszy niz 2,0 (mialem okazje porownac). Bardzo dobrze sprawdza sie w miescie jak i na trasie wiec ogolnie chwale:)

Jak dla mnie idealnie współpracuje, chodz poczatkowo szarpalo na 1 biegu, ale to juz kwestia wyczucia. Biegi wchodza bezproblemowo i sprawnie. Czytalem tez ze automat tez daje rade przy tej mocy,ale osobiscie polecam manual.

Przesiadlem sie z Toyoty Celici, ktora szla jak po szynach, w hondzie mamy bardziej komfortowe zawieszenie i troche buja na boki (nawet w astrze G hatchback tak nie bujalo:)),ale doskonale trzyma sie w lukach, poprostu trzeba sie przyzwyczaic i zaufac ze sie nie wyleci

Ja widze wszystko, zadne slupki z przodu i z tylu mi nie przeszkadzaja bo w fiatach jest tragedia,trzeba myslec przy patrzeniu:).Do parkowania tylem trzeba dobrze wyczuc,bo nie widac nic na lusterka gdzie sie \"dupa\" konczy, no chyba ze sie ma czujniki to problem z glowy.

Wszystko pod reka, nie trzeba szukac i myslec co jest do czego. Jest tak jak ma byc.

Przy sprawnym climatronicu i wymienionym filtrze kabinowym to w lato szybko chlodzi, a w zimie szybko grzeje wiec jestem zadowolony. Mam rowniez w opcji podgrzewana przednia szybe, ktora doskonale sie sprawdza w zime, nawet w deszczu jak sie wsiadzie mokrym do auta i wszystko zaczyna parowac.

Jedna z rzeczy jakie bralem pod uwage przy kupnie to wlasnie przestrzen. Ja sie czuje bardzo dobrze, chodz 1 wrazenie to przeszkadzal mi podlokietnik na drzwiach i haczylem kolanem, ale szybko zapomnialem o tym. Bardzo wygodne fotele z przodu i na tylnej kanapie gdzie 2 osoby maja wystarczajaco miejsca. Czasami z tylu jezdza 2 kobiety i w srodku nosidelko z dzieckiem i twierdza ze im wygodnie wiec cos w tym jest:)

Wersja 2,3 wydaje mi sie bardziej wyciszona od 2,0 Nie zmienia to faktu ze jak sie zalaczy v-tec to slychac, ale akurat to zaleta:) Poza tym z wyciszenia wewnatrz jestem zadowolony, w aucie slychac tylko radio jak gra no i jak sie depnie to piekny v-tec

Tutaj niestety powiem, ze jest nie zaciekawie, a to tylko dlatego ze silnik 2,3 ma tylko 154 KM i pali srednio 10-11 litrow przy oszczednej jezdzie i to z nowymi oponami i powymienianymi filtrami paliwa i powietrza, bo wczesniej palila wiecej. Jakby bylo min. 180 KM to bym nie marudzil, a tak jest to dla mnie nie wypal, bo 2 litrowe palą dużo mniej a moc porównywalna. Ale w sumie przy małej mocy chyba ciezko zajechac taki silnik i to moze byc chyba plus. A na marginesie jesli chodzi o isntalacje gazową to japonczykow sie nie gazuje, bo jak mialem Toyote i teraz Honde to kazdy sie dziwi ze nie instaluje gazu.Dla mnie to kastracja takich aut..

Jak na 10 letnie auto jakosc bardzo dobra.

Jak mi to ktos kiedys powiedzial ze Accord to nudne auto bo sie nie psuje:) Ja swoja kupilem bardzo zadbana ze sprawdzonym przebiegiem 97 tys i wymienilem narazie podstawowe rzeczy: tarcze, klocki i rozrzad z pompa wody no i obowiazkowo filtry i oleje. Mam nadzieje ze na tym bedzie spokoj, ale po opiniach znajomych nie maja problemow i bardzo chwala, wiec oby tak bylo:)

Nie ma i oby nie bylo!!!