Ocena kierowcy - Honda Civic VII Hatchback

Autem zrobiłem ponad 50 000 km. Pomimo wszystkich wad, które udało się wychwycić przez te 4 lata jazdy EPką, auto sprawia pozytywne wrażenie. 1.6 brakuje mocy, zwłaszcza przy niskich obrotach. Samochód można dobrze wyposażyć w akcesoria sportowe (lepsze klocki, tarcze, zawieszenie czy części karoserii) przez popularność EP3 typeR - duża zaleta. Samochód nadawałby się idealnie na początek przygody z motoryzacją - łatwy w serwisowaniu, przewidywalne prowadzenie, brak ESP i skuteczne hamulce - jednak zakup dobrego egzemplarza to 1X XXX pln. To dużo. Pomijając wady wykończenia i problemy mechaniczne, auto potrafi dać wiele frajdy z jazdy i nawet na ciasnym torze może być powodem do uśmiechu :)

Za słaby do tej budy, zwłaszcza w wersji SPORT. Poniżej 2500rpm nic się nie dzieje. Silnik ożywa przy 4k i "ciągnie" do 6500, ale niestety odcinka jest moim zdaniem za nisko i spokojnie mógłby mieć kilka koni więcej przy 7k rpm. Jak na swoje osiągi jest dość paliwożerny, dodatkowo podatny na uszkodzenia UPG oraz jak to Honda - lubi sobie czasem popić olej. Nie dorównuje starym D16, chociaż nigdy mnie nie zawiódł. Brzmienie jak na SOHC 1.6 całkiem niezłe

Awaryjne łożyska nawet nie wymagają komentarza. Ponadto zestopniowanie przełożeń jest strasznie krótkie, jednak nie na tyle aby na torze móc czerpać z tego korzyści. 5. bieg jest za krótki, 4200 przy 140kmh to jakaś porażka. Wybierak działa fajnie, skrzynia jest precyzyjna, ale niestety jest tu wiele niedociągnięć. Trzeba jeszcze wspomnieć, aby pamiętać o zmianach oleju w skrzyni.

To dobra cecha civika, prowadzi się bardzo pewnie i potrafi na zakręcie zaskoczyć niejednego kierowcę. Bardzo stabilny, trudno go wyprowadzić z równowagi. Niestety, komfort jest niewielki. Tylne zawieszenie o małym skoku daje względnie duży bagażnik, jednak nie jest to idealne rozwiązanie. Przednie zawieszenie jest lepsze, chociaż kąt wyprzedzenia zwrotnicy jest za mały i czasem koła nie wracają do punktu 0. Wspomaganie nie jest zbyt mocne, przyjemnie się kręci fajerką, ale nie daje takiego czucia kół jak w generacji wcześniej. Seryjne hamulce są ok, jednak po zmianie na 300mm z wersji type R skuteczność znacznie wzrosła.

W wersji 3d z pakietem dokładek TypeR i na felgach 17" auto prezentuje się bardzo fajnie. Widać, że nie jest najnowsze, ale może się podobać. Od strony korozji jest tutaj naprawdę dobrze, jedyne co cierpi to podłoga. Nadkola i progi nie łapią rudej jak to w Hondach bywa. lakier miękki, łapie rysy bardzo łatwo. brakuje chlapaczy przód/tył i często dół jest mocno ubrudzony.

niezła, do przodu i na boki dobra, do tyłu poprawna, chociaż słupek C czasem przeszkadza w manewrowaniu. Słupki A są w dość niefortunnym miejscu i na początku można poczuć się niezbyt pewnie, jednak nie jest to bardzo uciążliwe. Lusterka dają dobry obraz, chociaż brakuje możliwości obserwacji martwego pola.

Wszystko pod ręką, zwłaszcza dźwignia wyboru biegu. BARDZO Wygodne rozwiązanie, a ze skórzanym mieszkiem i kulową gałką nie wygląda tak źle. Brakuje podłokietnika oraz większej przestrzeni na współczesny smarfon, jednak wnętrze nadrabia innymi schowkami i cupholderami. na minus także brak maplighta w standardzie.

działa, klima bardzo sprawna, ogrzewanie potrzebuje chwili żeby zaskoczyć ale także nie można mu nic zarzucić. Minus za łatwo brudzący się parownik który potrafi przysporzyć smrodu oraz problemy z nagrzewaniem wywołane wcześniej wspomnianą podatnością silnika na awarie UPG

Tutaj naprawdę dobrze, biorąc pod uwagę wymiary zewnętrzne tego auta. Kierowca ma miejsca pod dostatkiem, pasażer z przodu także. Z tyłu co prawda trochę mało miejsca na nogi, ale i tak nie jest źle! Bagażnik wystarczający, ale próg załadunku jest spory.

niestety typowa Honda z lat 90' - bez dodatkowych mat wygłuszających jest głośno. Szyby szumią, z tyłu goła blacha, krótka 5. i przy prędkościach powyżej 100kmh daje się to we znaki

Uwzględniając podatność auta na awarie układu napędowego (regeneracja z wymianą skrzyni ok 2000), zapiekanie się hamulców(regeneracja 4 zacisków jakieś 600-700), stukanie maglownicy (około 1000) to standardowe czynności serwisowe nie są drogie. Części, nawet oryginalne, nie powalają, zawieszenie jest trwałe i nie wymaga zbyt częstych napraw

Te samochody trzymają cenę, nie prezentując sobą takiej wartości. Moim zdaniem są za drogie w zakupie, jakościowo jednak nie ma dramatu - marka jednak robi swoje

FOTEL BUJANY! Poza tym nie zdarzają się często. Przepalone żarówki to najpoważniejsza z nich. Czasem padnie siłownik centralnego zamka

podczas użytkowania auta tylko raz zdarzyła się awaria unieruchamiająca mnie na poboczu - alternator padł na trasie. Poza tym wszystkie typowe bolączki są do przewidzenia i zdiagnozowania. Zdarzają się pękające półosie i za to też należy się Hondzie nagana