Ocena kierowcy - Kia Ceed I SW Facelifting

Sam dużo czytam przed wyborem auta na autocentrum i dużo na tym skorzystałem. Pokusiłem się o obiektywną ocenę. Kia Ceed po face liftingu to same superlatywy biorąc pod uwagę ten segment pojazdów. Nie jestem zakochany w Kia, (auto ma również swoje wady) to po prostu bardzo dobre auto za relatywnie niskie pieniądze w tej klasie przy zestawieniu jakość - cena. Najmocniejszą stroną jest silnik i w zasadzie za to cenię auto najbardziej. Poleciłbym każdemu ale tylko wersję 1.6 CRDI 115 KM. Obecne auto mam 2 lata. Kupiłem z przebiegiem 130 tysięcy. Do teraz nabiłem 175 tyś km. Miałem dość sporo aut i sporo poruszam się autami wynajmowanymi, dlatego porównuję Kia adekwatnie do jego segmentu - C - klasy niższej średniej.

Zdecydowanie najmocniejszy punkt programu. Każdy kto wsiądzie nie pominie tej zalety. Wzór diesla. Mocny, bardzo dobrze przyśpiesza, bez zbędnych pierdół - nie ma filtra cząstek stałych i dwumasy. Główny problem współczesnych aut z dużą ciężką budą i małym silniczkiem został tu rozwiązany. Jest komfort z dużym plusem i jak dla mnie ekonomia której nie uraczysz w większości jednostek napędowych. Nie bierze w ogóle oleju.

6 biegów i brak uwag. Wcale nie trzeba dużo machać dźwignia. Poprzednia wersja Kia Ceed przed face-liftingiem miała gałę do zmiany biegów jak od Żuka. Tym się źle zmieniało biegi i nie wyglądało. Dobrze, że to poprawili.

Koła 16" dają dobry komfort - nie ściąga w koleinach i nie tłucze na dziurach. Kompromis układu na miasto i trasę jest poprawny. Podróż 160-170 kph i prowadzi się pewnie. Megane z tego samego rocznika prowadzi się nieco twardziej przez co ma się wrażenie lepszej precyzji. Porównując do Focusa jest to inna bajka.

Sprawdźcie tylne drzwi. Górna rama w miejscu spajania ma wadę fabryczną i są kratery w spoinach. Lakier nie zalał tej wady i rudy gryzie od środka konstrukcję. Co ciekawe to samo miałem w Kia przed liftingiem ale w prawych drzwiach. Poza tym dach, w miejscu łączenia się uszczelki z szybą czołową. Widzę w tym roku ślady korozji wżerowej. Lakier dostaje bąbli. Kilka punkcików po kamyczkach na masce czołowej. Poza tym czysto.

Kombi bez czujników więc będzie adekwatnie. Przyciemnione fabrycznie szyby z tyłu dają relatywnie dobry komfort widoczności nawet w lusterku wstecznym. Lusterka boczne są duże i dają dobre poczucie odległości.

- Po co schowek na okulary jeśli okularów tam nie zmieścisz. Znajduje się obok lampki oświetlającą kabinę. - Fabryczny zestaw głośnomówiący tragedia. Bezużyteczny. Zda rolę tylko przy 40 kmph albo na postoju. - Bluetooth tragedia. - Antena radiowa tragedia. Wiadomo, tą jedyną stację odbierze b. dobrze ale nie w tym rzecz. - Multimedialne przełączniki na kierownicy trzeszczą przy przełączaniu. Ten odpowiedzialny za sterowanie komputerem pokładowym jest w nieadekwatnym miejscu. - Lewy łokieć odkładasz w czasie jazdy na na relatywnie twardym plastiku - drzwi kierowcy. Szkoda bo mogło być naprawdę poprawnie. Minus - za brak gniazdka zapalniczki, dla pasażerów z tyłu - mogliby sobie ładować telefony. Minus - zagłówek nie jest regulowany w taki sposób jak ma np. Megane, że możesz podeprzeć sobie kark. Minus - Wycieraczki powinny mieć więcej trybów pracy albo większy obszar zgarniania. Minus - ciemno w bagażniku. Przydałaby się większa lampka albo jeszcze jedna po przeciwnej stronie. + Dużo schowków w bagażniku. Masz tam organizer z sekcjami. Spodoba Ci się i i tak nie wykorzystasz każdej nory. + Wspominałem, że uda Ci się odłożyć kawę, telefon i dokumenty, jest też miejsce na drobne do parkomatu, piloty do bramy, + Skórzana kierownica o dobrym przyjemnym wyprofilowaniu i adekwatnym rozmiarze. + Siedzenia są całkiem dobre i dają radę na długich trasach. Chodź w pierwszym odczuciu można uznać, że są zbyt twarde. + Bardzo poprawny fabryczny sprzęt Audio. Szacun. Megane czy Focus nie mają takiego brzmienia i tylu możliwości ustawień. + Za opcję krótkich migów w kierunkach. Osobiście lubię tą opcję. W porównaniu do Kia Ceed przed face-liftingiem to jest po prostu jakiś inny samochód - w pozytywnym tego słowa znaczeniu.

Auto wyposażone w klimatyzację automatyczną, dwustrefową. Rozwiązanie działa i dostosowuje się do zadanej temperatury.

+ Bagażnik 534 litrów. Dla porównania Insigna ma 540 i reszta zawodników klasy wyższej koło 520-560 litrów pomijając Passata B7 z 603l. + Jest miejsce na kawę, telefon i dokumenty. W boczną kieszeń swobodnie wsadzisz litrową wodę i inne graty. A naprawdę w obecnych autach coraz trudniej na tak oczywistą przestrzeń. + Zabrałem się w 4 dorosłe osoby na lotnisko z dużymi walizkami, wszystko weszło do ustawnego bagażnika. W Toyocie Auris nie ma szans na taki manewr, jedna walicha musiała jechać na kolanach pasażerów.

+ Generalnie w aucie nie trzeszczą plastiki a jest ich tam niemało + Poprawnie porównując segment z konkurencją.

Tylko części eksploatacyjne. Spalanie na poziomie: 4,7-5,2 l w trasie do 120 kmph. 6-6,5 l miasto. 6,8-7,2 l austostrada ze stałą prędkością 160 kmph. Jeżdżę dynamicznie.

Życzyłbym sobie takich udanych zakupów w przyszłości.

Przestał działać wskaźnik podpowiadający kiedy zmienić bieg. Nie naprawiłem. Wymieniałem bezpieczniki odpowiadające za zasilanie gniazdek w zapalniczkach.

Nie miałem. Spotkałem 2 mechaników którzy pracowali w ASO Kia. Wypowiadali się pozytywnie.