Ocena kierowcy - Kia Sportage IV SUV

Mieszane odczucie co do samochodu z tym konkretnym układem napędowym...1.7 CRDI 141 KM i skrzynią 7DCT. Ogólnie samochód poprawny i całkiem sympatyczny do codziennej eksploatacji.Kupiona wersja L+Bizness Line tak więc praktycznie pełne wyposażenie.Cena zakupu we wrześniu 2017 wyniosła 112000 zł. Jeśli chodzi o sprawy które najbardziej denerwują to głownie skrzynia biegów-totalna porażka! Rownież wiele dodatkowego wyposażenie pozostawia wiele do życzenia jesli chodzi o poprawność działania.Nagłośnienie JBL to jedna wielka lipa,wogóle nie gra w porównaniu do seryjnego nagłośnienie w każdym kompakcie Forda,Opla czy nawet francuskich marek! JBL to tylko chwyt marketingowy! Podgrzewanie skórzanych foteli trwa weki...czujemy ciepło po ok 6 minutach! Słaba klimatyzacja.

Silnik do codziennej jazdy wystarczający.Nawet do wyjazdów wakacyjnych daje radę,można bez problemu z obciążeniem utrzymywać autostradowe 140 km/h przy umiarkowanym spalaniu. Powyżej 160 km/h już nie ma czym jechać.

Dramat!! Głownie dlatego bym po raz 2 nie kupił. Skrzynia przeciąga biegi,gubi się z przełożeniami,jezdzi na półsprzęle! Przez 28000 km skrzynia była 4 razy na serwisie-przywrócenie ustawień fabrycznych,nowy soft,nawet wymiana całego zespołu sprzęgła i dalej lipa. Przy niskich temperaturach na zewnątrz ok 0 stopni nie da się jezdzić po osiedlu na zimnej skrzyni bo jezdzi na półsprzęgle,przeciąga biegi....silnik wyje a auto stoi w miejscu! Nie polecam

Zawieszenie dobrze zestrojone,pozwala naprawdę szybko jezdzić w zakrętach bez przechyłów lecz niestety głośne. Słabo wytłumione i przez to odnosi się wrażenie jakby coś stukało.

Bez uwag.Srebrny metalik z chromowanymi dodatkami wygląda elegancko.Blachy i spasowanie wyglądają na solidne.

Widoczność naprawdę dobra w każdym kierunku.duże lusterka.

Nie ma się do czego przyczepić.Obsluga intuicyjna,wszystkie przełączniki logicznie rozplanowane.Instrukcja nie jest potrzebna by ogarnąć samochód i wyposażenie.

Klimatyzacja według mnie slabo chłodzi.Nagrzewa się dosyć długo w porównaniu do moich poprzednich diesli. Dramatem jest podgrzewanie foteli ktore zaczyna działać dopiero po 6-8 minutach....prędzej własnym tyłkiem ogrzejemy fotel niż odwrotnie.

Z przodu wystarczająco miejsca a z tyłu w zależności od wzrostu pasażerów na przednich fotelach.Raczej ciężko by trzy dorosłe osoby podróżowały z tyłu na dłuższym odcinku...chodzi o szerokość.Jak kierowca i pasazer z boku mają do ok 180cm to z tyłu miejsca dla pasażerów podobnego wzrostu wystarczy.

Niby to tylko Kia ale jest głośno.Zawieszenie praktycznie nie posiada wygłuszenia,jazda w mieście po nierównościach mało przyjemna.Autostrada do 140 km/h znośnie

Jeszcze nie wiem ile serwisy kosztują ale za wymianę oleju na 15 tyś km zapłaciłem 460 zł....sporo!

Za 112000 zł to chyba bezkonkurencyjna oferta patrząc na to że ma się silnik diesla,automatyczną skrzynię biegów,skórę,nawi,pełną elektrykę i wiele innych gadżetów.

Po wyjezdzie z salonu jakieś niedociągnięcia w postaci ruszającego się fotela,pisków hamulców...zrobione w ramach gwarancji.

Skrzynia biegów!! Po zmianie zespołu sprzęgła na nowe ulepszone,dalej nie działa jak należy!