Ocena kierowcy - Lancia Lybra Kombi

Grzesiek, 10 lat temu

Silnik 1.8 16V 131KM 96kW

Rok produkcji 2002

Przebieg: 213 tys. km

Okres użytkowania: 2 lata

Lancia Lybra Kombi 1.8 16V 131KM 96kW 1999-2006 - Oceń swoje auto

4,31

Podobnie do średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Silnik : Cichy i niezawodny.

4,0

Całokształt

Wrażenia

5,0

Silnik

Silnik pracuje cicho i równo. Czasem przy przy przyspieszaniu leciutko szarpnie ,ale są to sporadyczne przypadki.

5,0

Skrzynia biegów

Biegi wrzuca się łatwo i skrzynia nie sprawia żadnych problemów.

4,0

Układ jezdny

Wspomaganie działa bez zarzutu ,a samochód prowadzi się pewnie i bardzo przyjemnie.

Komfort

4,0

Widoczność

4,0

Ergonomia

Wszystko na swoim, miejscu. Bardzo atrakcyjna deska,pięknie zaprojektowana i bardzo dobrych materiałów a nie tandetnych plastików.

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

Wydajne ogrzewanie i świetna klima.

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Miejsca mogłoby być więcej. Fotele trochę małe pomimo,że jestem nie za dużym facetem.

5,0

Wyciszenie

Jak na auto o tych rozmiarach to wyciszenie bardzo dobre. W moim poprzednim aucie Nissanie Primerze 2.0 benzyna z 2001 roku było głośniej przy 100 km/h niż tu w Lancii przy 140 km/h.

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Jak się nie ciśnie pedał,to spalanie może być.Mnie udało się przy spokojnej jeździe z całą rodzina i pełnym bagażnikiem (nocą bez klimy) na dystansie ok. 400 km spalić średnio 6,11 l/100 km. Tak średnio to pali w granicach 8-9 l/100 km.

5,0

Stosunek jakość/cena

W tej cenie rewelacja.Piękne auto za niewielkie pieniądze.

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Jak dotąd mnie nie zawiodła.Owszem ma problemy z elektryką tylnych szyb ,czy siłownikiem jednego z zamków,ale to drobiazgi.Na nierównościach przerywa odtwarzacz płyt CD i im dłużej się jedzie tym jakby ten efekt ustępował!!!

3,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Odpukać jak na razie mnie nie zawiodła.Jeżdżę co prawda niewiele tj. wczasy: lato ,zima i raz, dwa razy w miesiącu jakieś 100-150 kilometrów.