Szukaj

Ocena kierowcy - Lexus ES VII (XV70) Sedan Facelifting

DMT, ponad rok temu
Silnik 300h 218KM 160kW
Rok produkcji 2022
Przebieg: 3 tys. km
Okres użytkowania: niecały rok
Lexus ES VII (XV70) Sedan Facelifting 300h 218KM 160kW od 2021 - Oceń swoje auto
4,64
7% lepiej od średniej w segmencie
Kupiłby ponownie
Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:
Silnik : To jak ten samochód jest oszczędny w dzisiejszych czasach to wielka zaleta.
Zawieszenie : Bardzo komfortowe zawieszenie, które radzi sobie bardzo dobrze z poprzecznymi nierównościami.
5,0
Całokształt
Lexus ES 300h MY22, wersja Omotenashi. Świetny samochód, które potrafi oddwięczyć się znakomitym spalaniem, genialnym komfortem i fantastycznym spasowaniem elementów. Jednak nie jest to rodzaj auta uniwersalnego i 'dla każdego'. Ja sam byłem wielkim przeciwnikiem hybryd, oraz skrzyni bezstopniowej, bez posiadania jakiegokolwiek doświadczenia, poza jazdą w taksówce hybrydowymi Priusami i Aurisami. Jazda testowa ESem, wyleczyła mnie ze złych założeń i pomimo konkurencji w postaci A6 C8, postawiłem na Lexusa. Audi miało fatalnie spasowane elementy, okropnie zlagowaną skrzynię biegów i model testowy miał tendencję do otwierania sobie samemu klapy bagażnika... (dzięki autocentrum okazało się że nie był to odosobniony przypadek :/) Jakiejkolwiek osobie, która ma wyrobioną opinię przez filmiki na YT, polecam przejażdżkę tym samochodem, może zmienią ludzie zdanie. Mam opcję z HUD i muszę powiedzieć, że oczekiwałem czegoś więcej. Wskazówki z Android Auto są przekazywane na wyświetlaczu kierowcy, ale już na HUD się nie pojawią. Wygląda mi to na szybką poprawkę w kodzie i powinno śmigać. Poza tym, jest lekki efekt duplikatu/odbicia liter obok wyświetlanych. Widoczne przy ustawieniu najjaśniejsze widoczności, szkoda. Audio M/L godne pochwały, takich basów nigdy w samochodzie nie słyszałem. Przy obecnych cenach w konkurencji, polecam dopłacić do pakietu, bo nigdzie indziej w tej kwocie nie dostanie się aż takiego audio. Jeździłem wersją Prestige, F-Sport i Omotenashi. Pomimo bardzo fajnego pakietu wizualnego w F-sport nie polecałbym tej wersji osobom, które jeżdżą w długie trasy. Siedzisko jest zdecydowanie za krótke i ma dziwne wyprofilowanie, które powoduje że wbijają się bardzo mocno w okolicach tętnicy udowej. Nie jest to odosobniona opinia, nawet sam sprzedawca w salonie potwiedził takie same odczucia. Prestige i Omotenashi mają dużo wygodniejsze fotele, jednak skóra w Omotenashi bardziej miękka, przez co w moim odczuciu wygodniejsza. Przedłużanie siedzisko robi robotę, dlatego warto się zastanowić między tymi dwoma wersjami. Nie mam pojęcia jakie są obecne ceny i rabaty na obie wersję, ale osobiście, gdybym wiedział, że HUD będzie jaki będzie, to zostałbym przy Prestige z pakietem ML i nadal byłbym zadowolony.
Wrażenia
5,0
Silnik
Silnik hybrydowy jest na prawdę bardzo dobry, całkiem zrywny, cholernie ekonomiczny. Osiągi spalania na te gabaryty samochodu, to klasa światowa. Ostatnio 100 km jazdy drogami wojewódzkimi, prędkość +10-15% do ograniczeń i spalanie w trybie Eco - 3.9l/100km, bajka! Jest też to jeden z nielicznych samochodów gdzie te tryby rzeczywiście coś zmieniają. Polecam Eco do jazdy prędkością 110-120 maks, powyżej Normal całkowicie wystarcza. Średnie spalanie z jazdy autostradą 140-160, dało całe 6.5l/100km. Sam zbiornik, pomimo tego że nie jest jakiś duży starcza na przejechanie przy autostradowej prędkości spokojnie 600km, co uważam za wynik bardzo dobry. Szkoda tylko, że benzyna taka droga, bo wizja płacenia 200PLN za pełen bak, to byłaby bajka ;)
4,0
Skrzynia biegów
ECVT na pewno jest dużo lepszą konstrukcją od samej skrzyni CVT. Dzięki bardzo dobremu wyciszeniu, negatywne akustyczne wrażenia są znikome. Jest efekt kick down, odczuwa się przyspieszenie samochodu i tzw. 'wirtualną zmianę biegów'. Tutaj nie oczekiwałbym, że nagle będzie jak wspaniały ZF 8 biegowy automat, ale jest odczucie redukcji/wskoczenia na wyższy bieg, wszystko tak na prawdę zależy od umiejętnego operowania pedałem przyspieszenia.
5,0
Układ jezdny
Muszę powiedzieć, że jest on wręcz zaskakująco bezpośredni. Po prawie 5m limuzynie, nastawioną przez ostatnie 25 lat na rynek USA, że będę prowadził ponton. Wielkie było moje zaskoczenie, że to auto prowadzi się bardzo pewnie i to przy napędzie tylko na przód!
4,0
Karoseria
Za krótko używam samochód, żeby zobaczyć jakiekolwiek mankamenty. Lakier (Sonic Grey) jak to każdy obecnie lakier, jest miękki. Tutaj podziękujmy zarówno UE, jak i azjatyckiej motoryzacji. Polecam położyć jakąkolwiek ceramikę, żeby mieć święty spokój. Sam lakier, od strony wizualnej mogę ocenić na 5, bo wygląda na prawdę dobrze w tym modelu.
Komfort
4,0
Widoczność
Jak to w każdym sedanie z sylwetką 'fastback', widoczność z tyłu jest średnia. Od tego jednak są kamery, żeby ten mankament poprawić. No właśnie i tutaj przechodzimy, do największej bolączki tego wspaniałego modelu, jakim jest jakość kamer 360. Bardzo, ale to bardzo słaba. Widać, że kamery z rozdzielczością VGA, dodatkowo rozciągniętę na tym wielkim ekranie 12.3" wyglądają słabo. Na całe szczęście (a moje nieszczęście), wszystkie modele 2023 i w górę, mają już mieć nowy system inforozrywki, a co za tym idzie, kamery z nowego NX również. Godne pozazdroszczenia! Niby to nie jest adekwatne do kategorii stricte widoczności, ale warto, NA PRAWDĘ WARTO dopłacić do matrycowych świateł Bladescan. Są bardzo szybkie i dokładnie wycinają wiązki świateł nadjeżdżających samochodów. Testowałem HD Matrix w A6 C8 i działanie było na tym samym poziomie, miło że w tym departmencie dogonili konkurencję.
4,0
Ergonomia
Fotel kierowcy w wersji Omotenashi jest godny największych pochwał, bo jest bardzo wygodny. Przerobiłem już trochę tras i po przejechaniu 500km, nie miałem najmniejszego problemu z kręgosłupem i następnego dnia zrobienie takiej samej trasy, nie stanowiło dla mnie żadnego wyzwania. Jeśli chodzi o obsługę infotainment, to miło że pojawił się dotykowy wyświetlacz, z którego głownie korzystam przy obsłudze Android Auto. Sam touchpad, który jest hejtowany przez cały świat motoryzacji, akurat dla mnie wypada całkiem nieźle. Racja, czasami nie trafię od razu tam gdzie chciałem, stąd odejmuję 1 gwiazdkę.
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
Klimatyzacja, ogrzewanie kabiny, foteli, czy też ich wentylacja działa bardzo sprawnie. Jedyne do czego mogę się przyczepić, to jak ogrzewanie fotela w trybie auto działa szybko i sprawnie, tak w wentylacja czasami zdecydowanie za długo wieje. Można się przez to pochorować, jasne wiadomo, można wyłączyć te funkcję jednym przyciskiem, ale oczekuję że skoro przy podgrzewaniu działa to dobrze, to przy wentylacji również.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Przestrzeń na tylnej kanapie jest ogromna, mam 176 cm wzrostu, więc nie dotyczy mnie problem z niższym sufitem. Siedzi bardzo wygodnie z przodu, jak i z tyłu.
5,0
Wyciszenie
Auto jest bardzo dobrze wyciszone, z jedną uwagą. Chodzi o letnie opony Dunlop 18". Przez pierwsze 900-1200km te opony są bardzo głośne i szumią przy dużych prędkościach. Zrobiłem mały research i okazało się że ten model opon, to tak ma. Potwierdzam, po przejechaniu dwóch dłuższych tras, szumu nie ma.
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Rozmawiałem z paroma właścicielami ESów, płacą wyłącznie za przeglądy, żadne inne bolączki ich nie spotkały. Jedynie paliwko + płyn do spryskiwaczy.
5,0
Stosunek jakość/cena
Auto w wersji Omotenashi po rabatach kosztowało 252k PLN. Wydaje mi się, że to uczciwa cena za to co się dostaje. Pewnie teraz przez wiadome czynniki cena podskoczyła, warto popatrzeć u konkurencji finansowania, rabaty czy nadal Lexus jest cenową okazją.
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)

Pb - zużycie paliwa dla silnika 300h 218KM 160kW [l/100km]

Średnie zużycie
5,0
Minimalne średnie zużycie paliwa
4,5
Maksymalne średnie zużycie paliwa
6,7
Minimalne zużycie paliwa przy oszczędnej jeździe
3,9
Zobacz więcej na temat zużycia paliwa
Zobacz raport zużycia paliwa tego kierowcy
Czy ocena była przydatna?
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Lexus ES VII (XV70) Sedan Facelifting