Ocena kierowcy - Lexus NX I SUV

Generalnie jst to bardzo fajne auto, wspaniala stylistyka, do poprawy jest tylko jedno, zawieszenie, producent powinien powaznie przemyslec czy chce sie utrzymac w segmencie kompaktowych suvow , zawieszenie NXa jest prawie tak twarde jak zawieszenie ISa 200t w opcji F-sport, to jest masakra, zastosowanie baloniastych opon 215/65 nic nie zmienia, jest bardzo bardzo twardo, w trasie ok, ale na miasto (polskie miasto - masakra), drugi minus to za wysokie spalanie w miescie na krotkich dystanasach zima (11-12 l/100) silnik jest permanentnie niedogrzany zalacza sie co chwile pomimo niemal pelnego naladowania baterii .... poza tym rewelacyjne auto, jesli Lexus odrobi lekcje z zawieszenia i poziomu spalania zimą kupie to auto ponownie.

Powiem tak, dzwiek tego silnika jest nawet przyjemny dopoki nie przekraczamy polowy podzialki POWER na zegarach EKO, fajnie sie zbiera gdy sie wcisnie pedal do samej podlogi czuc nawet leciutkie kopniecie w plecy, niezaleznie od predkosci jazdy. Dosc dobra elastycznosc niezaleznie od predkosci jazdy ale to co ten silnik prezentuje soba pod kątem spalania zimą w mieście to jest jakaś porażka. Moje poprzednie auto BMW serii 5 w dieslu mialo cos takiego jak żaluzje przed chłodnicą ktore automatycznie sie domykaly gdy silnik byl niedogrzany i otwieraly gdy potrzebowal wiecej chłodzenia, tutaj czegos takiego brak co skutkuje tym ze ten silnik zimą w mieście praktycznie zo chwile sie zalacza bo bardzo szybko sie wychładza, a to z kolei skutkuje ogromnymi trudami z zejsciem w okolice 10 litrow/100km, srednie spalanie z 500 km pokonywanych teraz tj 20 grudnia 2017 przy temperaturze nie spadajacej ponizej -3st to 10,6 l/100km ...... ciekaw jesteem do ilu to skoczy przy -15 czy -20 ..... Jesli pokonuje za jednym razem wiecej niz 10 km w warunkach miejskich przy takich temp. jakie mamy teraz to spalanie oscyluje w okolicach 9 l/100 ale przy krotkich odcinkach 2-5-6 km na jedną jazdę przygotujcie sie na 12l/100 Na trasie przy takich temperaturach jak teraz czyli do -3st spalanie przy jezdzie do 120 km/h ale bez specjalnego spinania sie to 8,5l do 140 w granicach 9 l/100 wiec jest dobrze, jestem mocno zazkoczony spalaniem tego auta w trasie (na plus) bo spodziewalem sie znacznie gorszych wynikow tymczasem jestem mocno rozczarowany spalaniem w miescie w ktorym to hybryda powinna wg wszelkich materialow reklamowych oraz testow rządzić, tymczasem rządzi i owszem ale przy dystrybutorze i moim portfelu ... masakra. Auto kupilem w koncu wrzesnia tego roku , przy temperaturach w okolicach 10-15 st, w miescie na krotkich dystansach to auto pali ok 8,5 l/100 wiec jest to do zaakceptowania, w trasie w zasadzie tyle samo co teraz. Ogolnie jestem mocno rozczarowany spalaniem w ruchu miejskim w takich warunkach jak teraz, Toyota moglaby sie bardziej postarac w kwestii uszczelnienia komory silnika chocby o te automatyczne żaluzje przed chłodnicą tj w innych autach takiej klasy, wiec stad jest moja ocena silnika. Na plus moge zaliczyc dosc szybkie rozgrzewanie sie jednostki, w aucie dosc szybko robi sie cieplo po prostu.

Powiem tak, jezdzilem klasycznym automatem ZF do tej pory oraz DSG w moim jeszcze wczesniejszym aucie no i niestety CVT w tym porownaniu wyglada blado szczegolnie w porownaniu do 8 biegowej skrzyni ZF w moim poprzednim BMW Serii 5 z 2012 roku, oczywiscie to CVT dziala super fajnie jak sie jezdzi delikatnie po miescie, jest super, nieprawdopodobnie plynna bardzo przyjemna jazda, ale kazde wyprzedzanie i przekroczenie magicznej bariery polowy podzialki POWER generuje tak obrzydliwy, paskudny kłujący w uszy dzwięk ze odechciewa sie po prostu takich manewrow, to jest MASAKRA. Wiec ktos kto lubi pocisnąć a tu wbrew pozorom pomimo ze to hybryda jest czym pocisnąć - ODRADZAM, jezdzilem tez wersja 200t - jest o niebo lepiej, mimo tylko 6 biegowego automatu nie mowiac juz o przepieknym brzmieniu silnika/wydechu.

To zdecydowanie najslabszy punkt Lexusa, nie potrafie zrozumiec dlaczego producent przy aucie za takie pieniadze zdecydowal sie zrobic z niego taczkę, jezdzilem przed zakupem wieloma suvami w tym X3 oraz X4, ja tam nie wiedzialem po czym jade pomimo ze na kołach miałem naleśnik o profilu 45, tutaj specjalnie kupilem auta na balonie 65 liczac ze zyska cos na komforcie, powiem tak, jest znacznie gorzej niz w BMWx3/x4 na profilu 45, ba, jest o wiele gorzej niz w mojej starej serii 5 ktora miala 18 calowe felgi. Nie rozumiem dlaczego Lexus zrobil tak fatalne zawieszenie, jezdzilem tez CHRem Toyoty ktore jest autem o polke mniejszym nie mowiac o prestizu i tam po prostu sie płynie, zawieszenie jest super komfortowe, pomimo malego profilu opony, w NXie pomimo balona 215/65 jedzie sie jak taczką, tragedia przez duze T, nigdy nie jezdzilem autem z tak strasznie twardym zawieszeniem, no moze poza ISem 200t Fsport - tam dopioero jest ekstremalnie, no ale umowmy sie to jest auto o niemal sportowych osiagach, od NXa klienci oczekuja jednak zupelnie czegos innego ... Duzy minus za FATALNE zawieszenie, czuc najdrobniejsze nierownosci nawieszchni, łaty, czlowiek po prostu podskakuje na fotelu, to nie przystoi gdy cena auta przekracza 200 tysiecy zł

WIdocznosc dosc dobra, z tylu troche słabo , dziwi fakt braku czujnikow parkowania w standardzie (w aucie za ponad 200 tysiecy ....), niestety swiatelko cofania jest tak liche ze w calkowitych ciemnosciach jedzie sie w zasadzie na czuja patrzac w kamere, masakra.

nie mam zastrzezen poza jednym kto wymyslil te akrobacje przy zmianie przelozen , mowie o lewarku ? Po co ??? Skoro w CHR sie dalo po jaka cholere w Lexusie zastosowali te schodki ??? Trudno mi to zrozumiec w dobie skrzyn w pelni elektronicznych tj np. ZF w BMW CO do rozmieszczenia przyciskow jest ok, aczkolwiek brakuje mi schowka po lewej stronie tj w innych autach (tego pod kierownica po lewej) na monety, sieganie do schowka pod tym lustereczkiem w konsoli srodkowej jest dosc klopotliwe, moim zdaniem jest to zle zaprojektowane.

Bardzo dobre, bardzo szybkie nagrzewanie i schladzanie.

Duzo miejsca, fajnie ze jest regulowana tylna kanapa (oparcia) w standardzie, w BMW za skladanie tylnych oparc nawet trzeba placic a nazywa sie to pakiet przestrzeni zaladunkowej .... tutaj nie dosc ze sa skladane w standardzie to jeszcze regulowane pochylenie oparcia rowniez w standardzie.

Zawieszenie - jest poza slala pisalem juz o tym wyzej, jest TRAGICZNIE twarde, gdyby mozna bylo dawac punkty ujemne w skali do -10 dalbym -10, ten samochod nie nadaje sie na polskie drogi. Co do komfortu samej kabiny wyciszenia, jest naprawde cicho, przy 160/h szumow wiatru jst mniej niz w mojej poprzedniej BMW serii 5 ktora de facto jest autem o polke wyzej bo odpowiednikiem sedana serii 5 w suvach BMW jest X5 a u Lexusa RX a nie NX, wiec w serii 5 BMW jest duzo glosniej niz w NXie , chodzi o slyszalnosc wiatru przy duzych predkosciach (dopiero w nowej serii 5 zastosowano akustyczne szyby i teraz praktycznie nic nie slychac jest duzo lepiej niz w Lexusie). Tak wiec cisza w kabinie (nie liczac łomotu zawieszenia przy jezdzie miejskiej) jest super.

poki co ciezko mi to ocenic bo nic sie nie dzieje i auto jest na gwarancji do minusow zaliczylbym tylko spalanie zima w miescie na krotkich dystanasach jest znacznie ponizej oczekiwan i obietnic producenta (10,6 - 11 l/100)

Jest dobrze aczkolwiek moje auto ma dopier przejechane 5 tys km, ciezko mi ocenic jakosc spasowania elementow, cos wiecej bedfzie mozna powiedziec w okolicach 100 tys km (((: jak narazie jest bardzo dobrze

poki co brak, chociaz w sumie z tego co pamietam to przy tylnej wycieraczce powinien byc spryskiwacz a u mnie chyba nie ma albo nie dziala, musze podjechac do ASO i zapytac, ale moim zdaniem powinien byc , w kazdym badz razie jesli jest to u mnie to nie dziala.

poki co brak