Ocena kierowcy - Mazda 3 III Hatchback Facelifting

Auto naprawdę fajne i wdzięczne, ale nie pozbawione kilku wad. Największą jak na razie jest niestety słaba obsługa serwisowa. Największymi zaletami są: niesamowita przyjemność z jazdy, wygląd i niskie spalanie. Serwis jest bardzo drogi, a obsługa słaba. Jest też problem, żeby wyeliminować drobną wadę auta, która jest od nowości. Miałem również problem, żeby umówić się na pierwszy przegląd po 20 tyś., a gdy już się umówiłem, to policzyli ponad 1000 zł, a przegląd trwał 1,5 h i nawet dobrze nie umyli auta. Nie sprawdzili też tej jednej usterki, którą zgłosiłem. Doradca powiedział, żebym przyjechał innym razem, gdy będzie więcej czasu.

Genialny - dynamiczny, oszczędny i bardzo cichy.

Skrzynia jest bezkonkurencyjna. Jedyna jest na tyle długa, że można wystrzelić spod świateł. Na dwójce można jechać prawie do 100 km/h. Kolejne biegi też są rewelacyjne. Ogólnie auto jest bardzo elastyczne - na szóstym biegu można jechać od 60 - 200. Dzięki wysokiemu momentowi obrotowemu (jak na benzynę bez turbo) tempomat działa rewelacyjnie. Ogromną zaletą jest krótki skok dźwigni. Na początku niektóre biegi potrafiły trudno wchodzić, jak np. trzeci, ale teraz jest ok. Czytałem, że to normalne u Mazdy.

Niezwykle precyzyjny układ kierowniczy. Po przesiadce do VW Passata byłem w szoku jak słabo się to auto prowadzi w porównaniu do Mazdy.

Przepiękne kształty. Na razie nie ma korozji.

Jest dobrze. Długa maska trochę czasami utrudnia parkowanie przodem, ale można się przyzwyczaić. Widoczność do tyłu również mogłaby być lepsza, ale pomagają czujniki cofania.

Wszystko bez zarzutu. Nie ma dziwactw, które są często spotykane w różnych autach. W zasadzie jeżdżąc tym samochodem nic mi nie przeszkadza. A to auto jest trochę jak konsola, bo ma mnóstwo różnych nowoczesnych udogodnień.

Jest super. Układ wentylacji jest bardzo wydajny i pracuje super cicho. Do tego jest jakiś algorytm, który sprawia, że kierunek nadmuchu zmienia się. Po uruchomieniu dmucha tylko na szybę, a później przełącza się na kierowcę i pasażerów. Szyby nie parują, zero problemów. Klimatyzacja posiada tryb ekonomiczny.

Z przodu i z tyłu jest bardzo dużo miejsca.

Jest nieźle, ale mogłoby być lepiej. Silnik pracuje bardzo cicho, nawet przy 160 km/h. Słychać go trochę podczas przyśpieszania. Na wyższych obrotach trochę głośniej mruczy, ale przyjemniej. Czasami wrażenie, że opony są trochę zbyt głośne. Kiedyś Mazda miała problem ze świszczącymi uszczelkami, ale mój egzemplarz nie ma tego problemu. Podsumowując - na pewno są cichsze auta, ale jest jest ok.

Spalanie jest niesamowicie niskie - jadąc spokojnie w trasie można bez problemu zejść poniżej 5l / 100 km. Na autostradzie przy ok. 120 km/h spalanie jest poniżej 6l. Średnie spalanie od nowości mam 5.8l/100 km. Na co dzień jeżdżę po mieście, ale dużo też jeżdżę w trasy, w tym po autostradach. To, co mnie niemiło zaskoczyło, to koszt przeglądu technicznego w serwisie Mazdy - ponad 1000 zł. Uważam, że to jest drwina, bo przegląd trwał 1,5 h. Ubezpieczenie w salonie było zaskakująco niskie - 1600 zł.

Ten wersja Mazdy 3 była pod tym względem bezkonkurencyjna. Nie było szans kupić w tych pieniądzach VW Golfa. Jeśli ktoś lubi Opla, to pewnie mógłby wybrać Astrę, ale to jest zupełnie inny samochód.

Od nowości wibruje wyświetlacz MZD, ale to jest drobna sprawa.

Nic.