Ocena kierowcy - Mazda 3 III Hatchback

Auto świetne! Pod wieloma względami idealnie wyważone, a mam dość duże porównanie do marek japońskich, niemieckich, amerykańskich i włoskich. Po 11latach dalej wyglada dobrze, dalej jest dobrze wyposażona, niezawodna i codzienne użytkowanie nie męczy, a sprawia radość! Pali mało, jest komfortowa, bezawaryjna, gra dobrze, jedynie wyciszenie średnie ale za jakość dźwięku nie zwracam na to uwagi.

Moja ma w dowodzie 120km (sprowadzona ze Szwajcarii i raczej była dłubnięta jakim chipSem), jedzie dynamicznie (a mam porównanie do aut 500+ a tu naprawdę auto jedzie i nie wkurza-daje odczucie 250km-może dzięki el manuELowi), chodzi aksamitnie, przyspiesza płynnie a pali 5.9-6.1/100 średnie z 30000km. ( jak miała 5 lat to schodziła na 5.4 w mieszanej nawet, rekordowo przy 90 w trasie to zejdzie i na 4.5, ale taka jazda już męczy, 5.9 to z wyprzedzaniem i średnia 110

El Manuel w mieście przy dużej ilości jazdy meczy ale na tle innych aut jest bardzo udany- precyzyjny, krótki skok, totalnie bezawaryjny i spalanie małe-6 biegów jest akurat. Hybryda między toyota a focusem rs (skok krótki i precyzyjny ale nie jest sztywny jak w foce)

Precyzyjny jak wszystkie Mazdy jakimi jeździłem (626 2.2 90rok/ Mazda 3 bm/bn/bp), idzie jak po sznurku ale nie jest mega bezpośredni , no do jazdy codziennej jest akurat, a nieraz jak podgoniłem w zakrętach czy szalałem na śniegu to również słucha się jak gokarcik

Lakier piękny - każdy kolor ma coś w sobie ale są miękkie i delikatne: ciemne zwłaszcza .

Lusterka jak od TIRa w każdej 3jce , ale słupki grube ustawione tak ze trzeba się wychylać-ale idzie się przywyczaić - tylna szyba tez nie za wielka ale styka

Wszystko pod ręka ale jest kilka głupich rozwiązań- np USB w schowku i gniazdo zapalaniczki, nie ma nic przy kiju do zmiany biegów a wiec trzeba ciągnąć kabel ze schowka jeśli chce się coś podłączyć a schowek pod miejscem na cd jest mały. Samo menu i kontrola auta z jego poziomu intuicyjna i prosta oraz szybka (jest kilka funkcji głupio ukrytych jak np Bluetooth - i ta funkcja jak wszędzie łączenia na postoju to głupota ) ale pokrętło petarda bo dobre i sprawne

Klima sprawna i działa, stołki grzane grzeją , działa dobrze ale bez szalu

Nie jest największe auto ale zaskakująco pojemne , woziłem nią już spore rzeczy, ale kabina prysznicowa 2m już nie weszła

No tu można się czepiać, moja ma nagłośnienie Bose i gra dobrze wiec nie słyszę pędu, ale najlepiej nie jest

Wszystko do tego auta jest tanie POZA rzeczami technologicznymi jak radar, lusterka składane (lusterka lubią przestać działać jak ktoś ci je sam złoży bo uzna ze koszyk zakupowy jest ważniejszy niż Twoje auto, a radar ktoś uszkodził mi na parkingu strącając zderzak i to z lampami to jedyne drogie czesci)- reszta jest tania w eksploatacji a jak jest droga w aso to dobry zamiennik tez kupisz i auto bangla jak trzeba! Nie polecam tylko instalować klocków mocniejszych niż ori do ori tarcz bo zedrą je jak kolana ukochanej Twoje czoło!

Nie wiem czy w innych autach da się osiągnąć taki wynik. Miałem golfa, audi s3, focusy st i rs, ecosport a, chargera sx i r/t, fusion, micrę, auris, chr, kilka mazd, a nawet giulię Q. Fakt ze wersja najwyższa ale naprawdę w tym aucie mogą tylko pierdoly przeszkadzać, miała być przejściowo bo skradzionej bm, a uwielbiam to auto i latam 5 lat nim i dalej mnie nie irytuje (co jest rzadkością w autach u mnie, każde trzymam zazwyczaj 0.5-2lata Max a tu chociaż mam osobę która ją chce odkupić to odwlekam ten moment, no auto ma najlepszy stosunek jakość cena ze wszystkich jakie znam. Lać oliwę (najlepiej XADO) i dobra benzynę i tnie jak pocisk!

O ile ktoś nie pomoże (lusterko/radar) albo coś się nie zużyje (katalizator jedyna droga rzecz po 240k km się zużył )to jest to auto niemal nie do zajechania!

Nic! Nic poważnego przez 120k km. Zdumiewające i wspaniale, bo jednak można ;) po prostu idę rano pale i jade nawet się nie zastanawiam, uwielbiam to w japońcach ! Ludzie mówią ze chińczyki będą tak samo dobre za Iles lat- no w mojej ocenie to podejście tej nacji do perfekcji i szlifowanie cech i cierpliwość powodują całokształt tych aut (wszystkie japonce są bezawaryjne ale niektóre nie maja duszy jak toyota w mej ocenie- to taki bezawaryjny japoński Volkswagen), a Mazda ma wszystko jeśli chodzi o same wrażenia z jazdy.