Szukaj

Ocena kierowcy - Mazda 323 V F

Kacper98, 4 lata temu
Silnik 2.0 i V6 24V 144KM 106kW
Rok produkcji 1994
Przebieg: 263 tys. km
Okres użytkowania: niecały rok
Mazda 323 V F 2.0 i V6 24V 144KM 106kW 1994-1998 - Oceń swoje auto
4,14
Podobnie do średniej w segmencie
Kupiłby ponownie
Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:
Silnik : Silnik to absolutny majstersztyk techniki tamtych lat. Jedna z najmniejszych V6. Posiada przede wszystkim hydroopychacze zaworowe, 2 wałki rozrządu na głowice i co bardzo ciekawe bezkolizyjny rozrząd jak w jakimś oplu czy VW 1.6 75km. Silnik to jest chyba najlepsza część tego śmiesznego samochodu. Jest elastyczny, jedzie od dołu jak to "vałka" i nie traci werwy aż do odcięcia (7500obr/min). Dzięki hydraulicznym popychaczą dobrze współpracuje z LPG. Z wad to: poszarpywanie przy niskich obrotach oraz chyba typowa rzecz w tych silnikach czyli pobór oleju.
Zawieszenie : Układ jezdny to kolejna bardzo duża zaleta starej mazdy. Układ kierowniczy jest precyzyjny. Zawieszenie jest sportowo zestrojone. Samochód w skrajnych przypadkach odznacza się delikatną nasterownoscią co było dla mnie zdziwieniem. Mimo przedniego napędu auto potrafi fajnie narzucić tyłem i jest przy tym bardzo przewidywalne. Jak ktoś szuka samochodu wygodnego to nie jest nim Mazda 323f Ba lecz silnik 2.0 V6 144km w połączeniu z układem jezdnym i wprawnym kierowcą daje mnóstwo frajdy z jazdy.
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Karoseria : Typowa dla mazdy korozja nadwozia.
Przeniesienie napędu : przeguby wewnętrzne które są niemal nie do dostania dla tego silnika. Uszkodzone przeguby objawiają się drganiami układu napędowego podczas przyspieszania. Z tego co patrzę po opiniach jest to typowa usterka 2.0 V6. Przy oględzinach 323F czy Xedos 6 zalecam sprawdzić czy buda się za bardzo nie trzęsie podczas przyspieszania.
4,0
Całokształt
Samochód z kategorii "kiedyś to robili samochody". Nie wyobrażam sobie teraz nowego auta tej klasy z takim silnikiem. Mazda 323F z silnikiem 2.0 V6 KF 24V 144KM to istny dorogowy gokart. Silnik ochoczo już od niskich partii obrotowych ciągnie tę małą podgnitą mazdę do przodu. W odróżnieniu od R4 Jest bardzo dynamiczny w niemal całym zakresie obrotów. Świetnie zestrolojny układ jezdny i subiektywne uczucie prędkości potęguje wrażenia z jazdy. Niestety z gokarta Mazda w części odziedziczyła wyciszenie. Powyżej 100kmh jest głośno. Tradycyjnie dla mazdy korozja "zjada" tylne nadkola i progi. Autko jest tanie w utrzymaniu dzięki instalacji LPG i mimo dość skomplkowanemu silnikowi po latach nadal niezawodne. Polecam każdemu który podczas spokojnego dojazdu do pracy lubi udowodnić Panu w BMW czy Audi 2.0 diesel że ze starą śmieszną mazdą nie ma żartów.
Wrażenia
5,0
Silnik
Silnik to absolutny majstersztyk techniki tamtych lat. Jedna z najmniejszych V6. Posiada przede wszystkim hydroopychacze zaworowe, 2 wałki rozrządu na głowice i co bardzo ciekawe bezkolizyjny rozrząd jak w jakimś oplu czy VW 1.6 75km. Silnik to jest chyba najlepsza część tego śmiesznego samochodu. Jest elastyczny, jedzie od dołu jak to "vałka" i nie traci werwy aż do odcięcia (7500obr/min). Dzięki hydraulicznym popychaczą dobrze współpracuje z LPG. Z wad to: poszarpywanie przy niskich obrotach oraz chyba typowa rzecz w tych silnikach czyli pobór oleju. Mimo to silnik otrzymuje ocenę maksymalną.
4,0
Skrzynia biegów
Skrzynia biegów po 25 latach dość dynamicznej eksploatacji jest dość precyzyjna. Nie ma problemów z wbijaniem poszczególnych biegów oprócz oczywiście wstecznego ale to norma w autach japońskich (przynajmniej w tych którymi jechałem). Brakuje tutaj albo dłuższych przełożeń albo 6 biegu. Auto na przy 100kmh ma 3 tysiące obrotów. Na plus że na 2 biegu ciągnie do 110kmh. Ale w trase tak średnio. Jest w silniku potencjał na 6 bieg, to nie 1.5 xD
5,0
Układ jezdny
Układ jezdny to kolejna bardzo duża zaleta starej mazdy. Układ kierowniczy jest precyzyjny. Zawieszenie jest sportowo zestrojone. Samochód w skrajnych przypadkach odznacza się delikatną nasterownoscią co było dla mnie zdziwieniem. Mimo przedniego napędu auto potrafi fajnie narzucić tyłem i jest przy tym bardzo przewidywalne. Jak ktoś szuka samochodu wygodnego to nie jest nim Mazda 323f Ba lecz silnik 2.0 V6 144km w połączeniu z układem jezdnym i wprawnym kierowcą daje mnóstwo frajdy z jazdy.
3,0
Karoseria
Jak na markę której samochody są uważane za jedne z najbardziej gnijących sprzętów to nie jest w moim egzemplarzu jakoś tragicznie. W porównaniu do nowszych mazd 6, 3 i 323F BJ jest o wiele lepiej. Nie znaczy to że nie gnije. Chociaż które 25letnie auto nie gnije. W Mazdzie 323F ba trzeba zwrócić uwagę przede wszystkim na progi, Nadkola tył, ranty drzwi i kielichy tylnych amortyzatorów. Jak tylko auto jest choć trochę zadbane to o dziwo większość egzemplarzy jeżdżących po drogach nadal powinno mieć podłużnice i mocowania zawieszenia.
Komfort
4,0
Widoczność
Jest okej. Aczkolwiek do tyłu mogło by być lepiej. Słabszą widoczność ogranicza tu linia nadwozia Z dużymi słupkami.
5,0
Ergonomia
Wszystko jak w starym japońcu, pod ręką, intuicyjnie rozmieszczone. Duży plus za dużo możliwości regulacji fotela. Co ciekawe niemal wszystkie elementy elektryczne po 25 latach działają. Także choć chce się w tej kwestii przyczepić to nie mam za bardzo do czego.
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
Szkoda ze mój egzemplarz nie ma klimy. Ma za to szyberdach, 4 elektryczne szyby i wydajną dmuchawę także jest okej. W zimę ciepło w lecie też ciepło i wiatr we włosach.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Jak na tak małe autko jest wręcz nieprzyzwoicie dużo miejsca. Jedynie mogło by być więcej miejsca na głowę na tylnej kanapie dla wyższych osób powyżej 185cm. Miejsca jest niemal tyle ile w moim wcześniejszym Accordzie VI czyli aucie innej klasy. Mam 183cm wzrostu i sidadając "sam za sobą" zostaje mi jeszcze troszkę miejsca na nogi i głowę. W bagażniku po złożeniu tylnej kanapy mieści się duży rower z kołami 26 cali. Przed złożeniem kanapy jest standardowo dla klasy kompakt.
2,0
Wyciszenie
Przez super wyglądające bezramkowe szyby szum powyżej 100kmh jest na dłuższą metę męczący. Ze względu na krótką skrzynie, twarde zawieszenie i słabe wyciszenie Auto średnio nadaje się w dłuższą trasę. Plastiki we wnętrzu też na wybojach się trochę tłuką. Wyciszenie oprócz korozji to jest najwoeksza wada tego auta.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Mimo 25 lat na karku jak narazie nie wydałem fortuny na naprawy. Dostępność Części jest nadal na w miarę dobrym poziomie. Ze względu na bardziej skomplikowaną jednostkę napędową dostępność serwisu może być gorsza aczkolwiek ja (oprócz przegubów wewnętrznych) nie miałem problemów z dostępem do części. Auto z sekwencyjną instalacją LPG pali około 10-12 litrów gazu także drogo nie jest.
5,0
Stosunek jakość/cena
Za cenę około 4-10k złotych (dane na rok 2020) świetne auto do jazdy na codzień. Niestety aut z silnikiem 2.0 V6 na sprzedaż praktycznie nie ma. Stoją u pasjonatów modelu/marki. Często są to niestety niedobitki. Mazda 323F BA 2.0 V6 24V staje się powoli ciekawym youngtimerem, tak mi się wydaje przynajmniej.
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Po 25 latach. Z drobiazgów to siadła prowadnica szyberdachu ale łatwo było to naprawić. W połowie nie działa ogrzewanie tylnej szyby i nie działa spryskiwacz tylnej wycieraczki. Do wymiany miałem górne mocowania amortyzatorów i ich odboje. Oprócz tego to typowe rzeczy eksploatacyjne typu świece przewody zapłonowe olej itp.
4,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
W każdym samochodzie po 25 latach eksploatacji może dużo różnych rzeczy podziać. Nie inaczej było tutaj. Podczas oględzin samochód po odpaleniu dość długo stukał z silnika (dzwiek typowy dla popychacza zaworowego). Na stacji diagnostycznej ewidentnie cały silnik był zalany olejem od góry do dołu. Pomyślałem że to pewnie typowo dla tego silnika uszczleki pokryw zaworów. Okazało się że po wymianie uszczelek pokryw, kolektorów i oleju w silniku na 5w40 świerzy olej się leje jeszcze bardziej (wcześniej była lana jakaś paciara żeby zatrzymać wyciek zapewne). Tym razem nie lało z pokryw zaworów lecz z okolic rozrządu. Po wymianie wszystkich uszczelnień na oryginalne OEM i paska rozrządu problem ustąpił. Stare uszczelniacze były twarde jak kamień ze starości i zastania. Teraz zostały mi głównie do wymiany przeguby wewnętrzne które są niemal nie do dostania dla tego silnika. Uszkodzone przeguby objawiają się drganiami układu napędowego podczas przyspieszania. Z tego co patrzę po opiniach jest to typowa usterka 2.0 V6. Przy oględzinach 323F czy Xedos 6 zalecam sprawdzić czy buda się za bardzo nie trzęsie podczas przyspieszania.

Pb - zużycie paliwa dla silnika 2.0 i V6 24V 144KM 106kW [l/100km]

Średnie zużycie
9,8
Minimalne średnie zużycie paliwa
8,9
Maksymalne średnie zużycie paliwa
12,0
Minimalne zużycie paliwa przy oszczędnej jeździe
8,5
Zobacz więcej na temat zużycia paliwa
Zobacz raport zużycia paliwa tego kierowcy
Czy ocena była przydatna?
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Mazda 323 V F