Ocena kierowcy - Mazda E2000

super auto.... jak na swoja klase cene i wogole...

te slynne glowiczki:) ale jak sie ma takie auto tyle lat(od 92) to nieistotne. Ojciec kupil nowe ducato z salonu wiec mazda byla"moja"

jak na tyle lat i absolutny brak zaangazowania w to zeby mazdzie "bylo latwiej" nie bylo zadnych problemow. czesto jezdzilem na pusto wiec jedynka raczej krotka na 3 bylo fajnie jezdzic po miescie

naped na tyl. 21 letni kierowca. droga szutrowa... pusta paka.... cudo. aczkolwiek kiedys niechcacy:> taklsowke porysowalem jak na luku na parkingu zima, na letnich oponach przycislem... ale niewazne:> pasasat raczej pogiety a moja mazda lekko wgieta(mam starsza wersje z ktorkim ryjkiem)

cienko. male lusterka manewrowanie raczej ciezkie aczkolwiek dzieki krotkiemu przedniemu zwisowi mozna swietnie wyczuc auko. jest waskie niskie wiec po kilku godzinach jazdy kazdy facet da sobie rade. co ja ku.wa pisze. przeciez poza mazda sa tez tiry i autobusy przegłubowe. i ich kierowcy nie narzekaja. wiec jest dobrze

proste autko. co dodac. jezeli ktos wogole to czyta to szacunek. patrzac na popularnosc auta jestes znawca tematu wiec SZACUNEK. oczywiscie pisze o mojej mazdze z 87 wiec raczej poczatki produkcji...mysle zxe mlodsze egzemplarze ktore inzynierowie dopracowali sa lepsze. co sadzicie?

bez przegrody za siedzeniami jest zima ciezko.... mam blaszaka czasem sie jezdzi w dalsza trase i zima nogi przemoczone sniegierm marzna.... inna sprawa to zycie pasazera ktorego tylek po kilku km jest cieply jak moj,.,, na widok pameli:)

japonski busik:). ogolnie my polacy jestesmy wieksi... fotele zbyt krotkie... glosno....ciasno... ale kocham mazdzinke.... kiedys w warszawie widzialem obcego kolesia w podobnym aucie i pomachal mi:) kult.... to auto ma dusze i mimo problemow z glowicami kazdemu kierowcy przesylam, pozdrowienia...

zajebiste inaczej:> nieprawdaz?:> ale ten dizel 2.2 pod tylkiem. te wibracje... pasazerki maja fajnie

jedyna wada ktora moge wam podac(uzytkujac autko od 1992) to problemy z glowica, pekaja skubane nie wiem podejrzewam ze ogolnie auto skonstruowano do jazdy typowo miejskiej. musialo byc zwrotne. jezdzic na krotkich dystansach, byc w miare pakowne jak na swoje rozmiary.. auto pod japonie... ale absolutnie niezawodne..wiec chlodzenie slabe w koncy nie znalazlem wielu wlotow pow do silnika [poza tymi w listewce... uklad jezdny poza wspomniana glowica niezawodny. cudo... przez tyle lat pokochalem moje zardzewiale niebiesklie pudelko... moja obecna zona bedac "dziewczyna" zlamala sobie kiedys nawet obcas dzieki dziurawej podlodze... ale to juz inna historia... zima... duzo przestrzeni... pijana dziewczyna... trzymajcie sie:) .

tanio i niezawodnie...

CUDO, prawdziwy japonczyk... krecony w japonii a nie jak dzisiejsze auta w czechach czy gdzie tam...

no comment... mazda e2200 rulezz