Ocena kierowcy - Mercedes Klasa E W210 Kombi S210

Duży, wygodny i rodzinny. A i pomału kultowy. Zadbany egzemplarz odwdzięczy się bezawaryjnością i przyjemnością z eksploatacji. Widać po ocenach kto kupił uszanowany egzemplarz a kto przy Januszował i kupił minę za 4 tyś. I później "beznadziejna rdzewiejąca puszka, lepiej kupujcie francuzy" XD. Auto raczej dla miłośnika motoryzacji i marki. Nie kupuje się tego auta z "przypadku".

Pancerna i przyjemna jednostka, wspaniale brzmi i nie wymaga szczególnego serwisu. Dynamika naprawdę super.

Stary automat, troszkę ospały. Ale trzeba pamiętać, że auto ma 20 lat. Praktycznie bezobsługowa. Dbać o oleje i to wszystko.

Jak to w mercedesie, bardzo mały promień skrętu, a auto jest "przyklejone" do szosy. Przyjemnie tłumi nierówności i jest dość wytrzymałe.

No to niestety minus tego auta. Korozja lubi się pojawiać w różnych dziwnych miejscach. Przed zakupem trzeba poświęcić chwilę na oględziny żeby później nie mieć kłopotu. Co jakiś czas trzeba odwiedzić lakiernika.

Duże szyby, dobra widoczność w każdą stronę. Trzeba pamiętać, że to kawał aut i trzeba się przyzwyczaić.

Wszystko jest na swoim miejscu.

Nie ma się do czego przyczepić.

Auto jest ogromne, jestem wysoki a miejsca jest naprawdę sporo. Tylna kanapa jest naprawdę wygodna, a miejsce na nogi znajdzie tu naprawdę wysoka osoba.

W środku jest ciszej niż w dużo nowszych autach.

Jak ktoś się przyzwyczaił do np. TDI to nie jest samochód dla niego. Auto jest duże i ciężkie. Średnio 9 l/100km , w mieście 12l. Nie kupiłem samochodu z taką mocą i gabarytami żeby jeździć ekonomicznie i myślę, że większość osób posiadających te auto myśli podobnie. Nie czytajcie komentarzy " mój pali 6,5 na trasie a w mieście 7,5" to po prostu nie możliwe. 6 cylindrów, stara technologia i masa auta na to nie pozwolą. czyba, że jesteście mistrzami ecodrivingu, tylko po co wtedy psuć sobie przyjemność z jazdy tym autem. Chcesz mniejsze spalanie to patrz na jednostki cdi lub 2.9 (ale tych na rynku w przyzwoitym stanie praktycznie nie ma)

Auto klasy premium można mieć za kwotę 6tyś, to chyba tłumaczy wszystko.

Jak w każdym aucie, coś zawsze się zepsuje. Zwykle to elementy zawieszenia, jakiś czujnik lub coś z elektryką. Ale nic uciążliwego.

Problem ze stacyjką, niestety dość droga przyjemność. Siłowniki nivo, oraz "gruszki", ok 2tyś. No niestety, klasa premium to nie Passat ;-)