Ocena kierowcy - Mercedes Klasa E W211 Kombi S211

W211 2.7 kombi to bardzo dobre, rodzinne auto ale jednak nie idealne. Najpierw plusy: bardzo dobry komfort, ogromny bagażnik, nawet po dużym przebiegu materiały we wnętrzu dobrze znoszą trudy eksploatacji, znośne zużycie paliwa jak na te gabaryty i dynamikę. Prowadzenie przyjemne i naprawdę sprawia frajdę, bardzo dobra zwrotność. Ogólne poczucie solidności - nawet przy wysokim przebiegu. Na minus: ilość miejsca w kabinie jest duża ale na tle nowszych rywali nie błyszczy (inaczej niż bagażnik), utrudnione składanie siedzeń tylnego rzędu przez solidną roletę, mało schowków w kabinie, auto wymaga serwisu znającego się na marce bo niektóre rozwiązania są przykładem over-engieering-u, elektronika nie jest taka zła jak z opowieści ale wymaga np. dobrego akumulatora (agm), blachy są grube ale wiek robi swoje.

Dziś wrażenia nie robią już ani osiągi ani spalanie, ale wciąż jest OK, trwałość na najwyższym poziomie, przyjemne brzmienie, 5 gwiazdek.

Tylko 5 biegów, trochę przeciąga, nic szczególnego.

Lepszy niż w w210, wciąż nieco buja (ja to lubię) ale precyzja prowadzenia o niebo lepsza. Zawieszenie wymaga nienagannego stanu.

I znów wyraźna poprawa względem w210 ale po latach niektóre elementy mogą już wymagać poprawek blacharsko-lakierniczych. Na plus gruby lakier oraz szyby, na minus chromowane elementy wokół okien.

Bez uwag, bardzo dobra, lepsza niż w nowszych autach.

Obsługa podstawowych funkcji bardzo prosta, po niektóre ustawienia trzeba się nieco zagłębić w ustawienia. Brakuje nieco schowków w kabinie, oraz uchwytu na kubek.

Jest ok, jedynie w bardzo mokre dni trudno usunąć parę z szyb tylnego rzędu.

Bardzo dobra przestronność, szczególnie tylny rząd i bagażnik.

Jak na tak dużego diesla jest dobrze, na zewnątrz głośny (zwłaszcza na zimno) w kabinie tego nie słychać. Do 100 km/h rewelacja, przy prędkościach autostradowych dobrze.

Można do tematu podejść dwojako - aby jeździć nie jest to drogie w utrzymaniu auto, ale aby jeździć i czerpać z tego radość trzeba nieco zainwestować - np. zawieszenie. Ceny napraw same w sobie średnie, nieco niższe niż spodziewałbym się po marce premium.

Myślę że bardzo dobra - ogromne kombi z prostym dieslem, do tego świetnie wykończone.

Przez blisko 6 lat użytkowania, wymieniłem termostat, siłowniki klapy bagażnika, poduszki silnika/skrzynia.

Jedna nieprzewidziana usterka przez blisko 6 lat - pompa wody. Reszta da się przewidzieć jak elementy zawieszenia. Czeka mnie też poprawka lakiernicza nadkoli z obu stron ale auto ma już 20 lat więc traktuję to jako coś normalnego. Legendarne SBC wciąż działa - 0 usterek.