Szukaj

Ocena kierowcy - Mercedes SLK R171 Roadster

idaft, 2 lata temu
Silnik 1.8 (200 Kompressor) 163KM 120kW
Rok produkcji 2005
Przebieg: 176 tys. km
Okres użytkowania: niecały rok
Mercedes SLK R171 Roadster 1.8 (200 Kompressor) 163KM 120kW 2004-2008 - Oceń swoje auto
4,14
Podobnie do średniej w segmencie
Kupiłby ponownie
Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:
Inne : Spalanie w trasie
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Inne : Kokpit jest pokryty jakąś dziwną gumowo-matową farbą. Łuszczy się, wyciera. Denerwujące jest to, bo nie ma na rynku w zasadzie nowych części wnętrza, aby to wymienić.
5,0
Całokształt
Naprawdę świetne cabrio za tą cenę. Na zadbany egzemplarz trzeba przyszykowąć 35-40 tys zł, ale ciężko znaleźć rozsądną alternatywę jeśli chodzi o efektowność. Robi wrażenie na ulicy. Nie jest to jednak auto bardzo sportowe - prowadzi się pewnie i dobrze spisuje się w zakrętach, ale automat jest dość ospały, a masa 1400kg jest aż zatrważająca. Łopatki mogłyby nie istnieć. Napęd na tył daje radość, ale sterowanie nie jest precyzyjne. Auto świetne do cruisingu i lansowania się na bulwarach. Widoczność we wstecznym lusterku z założoną siatką na zagłówki - zerowa. Na wybojach skrzypi i trzeszczy. Zaskakująco pojemny bagażnik i duży bak paliwa to poza tym na plus. Stosunek cena/jakość 10/10. Naprawdę dobre auto i nadaje się na co dzień, jeśli damy radę żyć z jego kilkoma minusami. Nie podoba mi się tylko to, że nie można złożyć dachu w trakcie jazdy (do tego trzeba smarttop).
Wrażenia
5,0
Silnik
Pali jak smok. W trasie spoko (8-9, w mieście tragedia (nawet 15-16). Jest całkiem elastyczny i pozwala na dynamiczne wyprzedzanie. Moc pozwala na mały poślizg w zakrętach, 8.3s w automacie to poziom nowych dieslów klasy średniej, ale daje sporo funu. Dźwięk kompresora można lubić lub nie, na pewno reakcja na gaz nie jest momentalna startując od dołu, ale trzymając na wysokich obrotach jest fajnie.
3,0
Skrzynia biegów
Trochę wolna i przestarzała. Tryb Sport jest fajny, choć nie wprowadza zbyt wiele zmian - ot, trochę później zmienia biegi. Tryb manualny w ramach ciekawostki - przełożenia wchodzą szybciej na rowerze miejskim verturilo. Nie podoba mi się praca skrzyni na zimnym, szarpie (nawet po pełnym serwisie).
5,0
Układ jezdny
Auto do crusingu, które pozwala czasem na odrobinę zabawy. Dobrze trzyma się drogi na suchym, na mokrym trzeba trochę uważać. Nie jest bezpośredni, nie jest precyzyjny, ale pasuje do charakteru auta, lekko płynie na równym asfalcie. Wspomaganie kierownicy prawie nie działa, trzeba się namachać na parkingu, ale to taka charakterystyka roadstera z 2005 roku. Na nierównej drodze masakra, jest po prostu za twardo.
5,0
Karoseria
Bardzo efektowne auto - zwraca na siebie uwagę. Zadbany egzemplarz wygląda na więcej, niż kosztuje. Bardzo ładna linia nadwozia, która dobrze się starzeje. Najlepszy jest przód - wzorowany na Mclarenie SLR. Minusem jest ruda, o którą trzeba zadbać zanim się bardziej uwidoczni.
Komfort
4,0
Widoczność
Z założonym materiałowym windshootem możemy liczyć tylko na boczne lusterka. Plusem jest to, że auto jest bardzo krótkie jak miejski hatchback.
4,0
Ergonomia
Jest dobrze, chociaż zbyt dużo przycisków dotyczy obsługi telefonu, z których nigdy nie skorzystamy. Elementy z innych starych modeli Mercedesa. Są uchwyty na kubki, wygodna pozycja za kierownicą. Bardzo przemyślane wnętrze, sporo schowków, widać, że to czasy gdy wnętrza robiło się indywidualnie pod model, a nie jak teraz - cała linia taka sama.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Działa. Można spokojnie się ogrzać jadąc zimą bez dachu. Podgrzewanie siedzeń super, nie mam niestety u siebie airscarf.
3,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Osoby 190+ moga mieć problem z zamkniętym dachem. Taka maksymalna znośna granica to 186m. Miejsca nie ma dużo, ale możliwość zabrania tylko jednego pasażera odbierałbym jako zaletę.
3,0
Wyciszenie
To cabrio. Wszystko trzeszczy i stuka, ale nic nie odpada. Z otwartym dachem w mieście jest znośnie, z zamkniętym strasznie. Na autostradzie zarówno otwarty i zamknięty dach jest nieźle (da się rozmawiać przy 180+km/h), chociaż planuję lekkie wyciszenie bagażnika i nadkoli.
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Z prostych rzeczy - wchodzi sporo oleju na wymianie (prawie 7l), wahacze dolne dobre to koszt 200-250zł, klocki ATE komplet na oś - 150zł. Świece są tylko cztery (16 w wersji SLK55!) Sporym wydatkiem jest alternator (700+ regeneracja), wymiana rozrządu oraz komplet uszczelek od dachu (1500-2000zł, brak zamienników). Spore ceny części elementów karoserii/wnętrza i bardzo mała dostępność. Części do 1.8 kompressor łatwo dostępne, ważne żeby nie zapomnieć o wymianie oleju także w samym kompresorze.
5,0
Stosunek jakość/cena
Jeśli ktoś szuka efektownego auta na weekend w tej cenie - ma do wyboru albo SLK, albo RCZ. Do RCZ nie możemy wskoczyć bez otwierania drzwi, więc SLK w zasadzie nie ma konkurencji.
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
A to czujnik deszczu świruje, a to wskaźnik paliwa nie leci do końca skali. Nie są to jednak duże problemy.
4,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Osobiście wymieniałem wahacze, klocki i regenerowałem alternator. Poza tym standardowe wymiany. Dużo osób zgłasza problem z belką tylnią (potężny fuckup Mercedesa) i podgrzewaniem foteli - u mnie na razie działa.

Pb - zużycie paliwa dla silnika 1.8 (200 Kompressor) 163KM 120kW [l/100km]

Średnie zużycie
12,3
Minimalne średnie zużycie paliwa
12,1
Maksymalne średnie zużycie paliwa
15,2
Minimalne zużycie paliwa przy oszczędnej jeździe
9,5
Zobacz więcej na temat zużycia paliwa
Zobacz raport zużycia paliwa tego kierowcy
Czy ocena była przydatna?
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Mercedes SLK R171 Roadster