Zawieszenie
: Auta szukalem 1,5 roku.Sugerowalem sie opiniami z tego forum równiez, wiec postanowilem odwdzieczyc sie komentarzem.Pierwszy warunek, musialo byc to auto z salonu. Powiem szczerze, za 67 tys zadna inna marka nie zaoferuje Wam tak wiele.Wszystkie suvy tak wyposazone zaczynaja sie od 90tys. Bralem pod uwage nie tylko suvy. "Do finalu" weszly Hyundai Elantra oraz Opel Astra sedan.W Elantrze zawiodla mnie 6-stopniowa skrzynia,Opel ma malo miejsca z tylu.Z uwagi na dwojke malych dzieci(wygoda wkladania dzieciakow do fotelikow)wybralismy z zona Mitsubishi.Wersja Invite wystarcza do codziennego uzytku. A teraz konkrety. Silnik 1.6,117km na autostradzie super,wlaczam tempomat 139km/h,czesciej wyprzedzam niz jestem wyprzedzany,komputer pokazuje 7,5l zuzycia paliwa.Na drodze krajowej 99km/h,w terenie zabudowanym przepisowo:) 58km/h na odleglosci 220km - 5,9l zuzycia paliwa,nie mam powodow by klamac.Zona jezdzi tym autem jak Oplem Kadetem po miescie i jej pokazuje 10l spalania. Ja czuje co to nowy silnik benzynowy(ten poslizg)dodatkowo malo sprzegla uzywam,powaznie zblizasz sie do krzyzowki,redukujesz do dwojki i tylko hamulec auto Ci nie zgasnie.Jako zawodowy kierowca jestem pod wrazeniem,prawie jak automat hehe.Dlaczego tak niskie spalanie? Bo auto jest bardzo lekkie,na nie wysokim wzniesieniu musisz trzymac hamulec bo zjezdza do tylu(tu minus). Auto sie prowadzi rewelacyjnie,przyjemnie.Typowe auto miejskie benzynowe,praktyczne.A teraz minusy,bo nie ma auta idealnego ponizej 150tys.Jak stoisz na rondzie i chcesz sié wepchnác nadjezdzajcemu autu to sobie daruj,mozesz wciskac w podloge gaz a auto nie slucha:)to auto dla rozwaznie jezdzacych.Zobrazuje to tak,od swiatel "scigalem" sie z ciezarowká,kierowca byl na prawde dynamiczny,wyprzedzilem dopiero na "trojce"(prosze brac pod uwage fakt,ze nie zyluje aut)Przyspiesznie na tempomacie dziala jakby troche lepiej.Natomiast z uwagi,ze auto jest lekkie,rozpedzasz do 55km/h i bez hamulca (hamowanie silnikowe) pokonujesz rondo czy skret naprawde dynamicznie(slabo wytraca predkosc,mi to pasuje).Kolejny minus to to,ze nic nie ma za darmo,gdzies musieli zaoszczedzic(pamietaj suvy od 90tys.), a wiec nie ma skladanego kluczyka,lusterka elktrycznie sterowane ale NIE skladane, kierunkowskazy z boku a nie przy lusterkach,"komputer pokladowy"przy licznikach a nie osobna konsola ,podatny na zarysowania,a czemu? bo nalozono mniej warstw lakieru(kazalem zmierzyc czujnikiem lakieru,jak Opel ma 130-160czegos tam to ASX ma 80-90).Plastiki ok,troche taniocha jada podglowki,spasowanie na poziomie dobrym nie bardzo dobrym(Opel lepiej wypada jesli chodzi o materialy w srodku).Gdybym mial stluczke z Volvo(to ta klasa gdzie nadwozie jest wykonane z porzadnego materialu)to podejrzewam ze z przodu mojego auta niewiele by zostalo(boki jakby plastikowe)Dla mnie to auto rodzinne(wybralismy sie w 4 na wakacje,zabralismy nawet rowerek,bagaznik litrowo szalu nie robi ale wysoki),95% w roku to auto miejskie wiec jestesmy bardzo zadowoleni.Detali typu kolo zapasowe nie komentuje bo jak wydajesz na auto 67tys to stac Cie na zapasowke rowniez. Licze,ze to auto bezawaryjne,produkowane w Japonii,chcielismy tylko benzynke wiec pod uwage tylko Japoniec,gdy nas zawiedzie to napiszemy poki co przejechane 3tys km i mamy usmiechy na twarzach.Czy bym kupil 5-letniego uzywanego ASX'a?- nie wiem, ale nowego na pewno tak.
