Ocena kierowcy - Mitsubishi Lancer IX Sportback

Auto doskonale wycenione. W momencie zakupu, tj. w 2009 r. nie mogłem znaleźć innej tak dobrej oferty. Oczywiście to nie auto luksusowe i można się przyczepić do słabych materiałów, średniej jakości wykończenia. Większe wady to bardzo delikatny lakier i bardzo mały bagażnik (oczywiście jeśli się świadomie kupuje samochód, to nie pozostaje nic innego jak ten tyci bagażnik zaakceptować). Na plus Lancera idzie niezawodność. Mam już przejechane prawie 90 tyś., a naprawdę leję tylko benzynę. Żadnej poważniejszej awarii. Jedyne co mi się przytrafiło to hałasujący od czasu do czasu wentylator dmuchawy - to jest najpoważniejsza usterka! Auto świetnie się prowadzi i zachęca do szybkiej jazdy. Jak na osiągi niestety pali jak smok. Brak szóstego biegu uprzykrza mocno jazdę z prędkościami autostradowymi. W związku z powiększeniem rodziny będę musiał poszukać jednak czegoś z większym bagażnikiem. Wielka szkoda, że Mitsubishi nie ma już w ofercie Lancera w wersji kombii.