Ocena kierowcy - Nissan Primera II Hatchback

użytkownik primery, 15 lat temu

Silnik 2.0 TD 90KM 66kW

Rok produkcji 1997

Przebieg: 422 tys. km

Okres użytkowania: 4 lata

Nissan Primera II Hatchback 2.0 TD 90KM 66kW 1996-2002 - Oceń swoje auto

4,62

10% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Silnik : Według mnie silnik zasługuje na wysoką ocenę. O ile jego dynamika w porównaniu do dzisiejszych jednostek napędowych jest przeciętna, to pod względem awaryjności nie wydaje mi się, aby którakolwiek konstrukcja wytrzymała tyle co ta. Prosta budowa bez zbędnych elektronicznych ulepszeń pozwala na długotrwałą i bezproblemową eksploatację.

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Układ elektryczny : Zaciera się silnik wycieraczek przez to nie działają one zbyt płynnie.

Układ hamulcowy : ABS przestał działać trzeba było wymienić czujnik.

5,0

Całokształt

Nissan Primera P-11 to auto ekonomiczne i wygodne, dlatego polecam je komuś, kto szuka taniego i solidnego środka transportu. Ale najbardziej cenię w nim niezawodność. Europę przejechałem nim wzdłuż i wszeż. Wielka Brytania, Rosja, Włochy czy Szwecja wszędzie tam Nissan sprawował się bez kłopotów. Mam zamiar niedługo sam zmienić auto ale oczywiście nie markę- jeśli coś jest dobre po co to zmieniać. Będę poszukiwał P-11 po liftingu najlepiej z 2002r i możliwie małym przebiegiem.

Wrażenia

4,0

Silnik

Typowy diesel z lat 90-tych. Klekot, trochę głośny ale w miarę dynamiczny. Elastyczność przyzwoita, zarówno w trasie (przy wyprzedzaniu) jak i w mieście nie trzeba za dużo \"wajchować\" dźwignią zmiany biegów. Silnik najlepiej pracuje między 2 a 2,5 tys. obrotów ale poniżej tego zakresu auto również ma wystarczającą moc.

4,0

Skrzynia biegów

Do ok.350 000km chodziło wszystko jak należy. Od tego momentu zdarzają się (czasami) kłopoty z wrzuceniem wstecznego biegu. Nie jest to specjalnie uciążliwe ani szkodliwe, wystarczy ponowić próbę i jest dobrze. Po prostu ten typ tak ma.

5,0

Układ jezdny

Moim zdaniem kategoria, w której Primera radzi sobie bardzo dobrze. Układ jezdny, łącznie z zawieszeniem wzorowo znosi stan polskich (dziurawych) dróg. Wąskie i kręte drogi nie robią na nim wrażenia. Tutaj \"japoniec\" może rywalizować nawet z samochodami o charakterze sportowym.

Komfort

4,0

Widoczność

Widoczność jest średnia, a jeżeli cofanie na lusterka nie sprawia kierowcy kłopotu to jest dobrze.

5,0

Ergonomia

Wszystkie przełączniki są tam gdzie być powinny, czyli pod ręką. Nie ma żadnych eksperymentów np. przycisk klaksonu w dźwigni wycieraczek. Jeśli ktoś wcześniej jeździł m.in.Toyotą czy Hondą to będzie czuł się jak w domu.

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

Auto z racji pięciodrzwiowego nadwozia i wydajnej klimatyzacji bardzo łatwo przewietrzyć i osuszyć. Ogrzewanie jak to w dieslu, gdy jest -15 stopni to trzeba 15km przejechać zanim zacznie lecieć ciepłe powietrze.

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Ilość miejsca w kabinie, jak i w bagażniku jest ogromna. Nawet 500-kilometrowe trasy z kompletem pasażerów to nie mordęga. Chociaż kierowcy o dwóch metrach wzrostu (ja mam tylko 183 cm, więc mi to nie przeszkadza) mogą narzekać, że jest zbyt mało miejsca na kolana. Przy wsiadaniu będzie im przeszkadzać kolumna kierownicza.

4,0

Wyciszenie

Trudno jest ocenić mi auto w tej dziedzinie. Gdy stoję na światłach silnik słychać i dla mnie to jest akurat plus, bo wiem że nie zgasł- proste. Z kolei przy wyższych prędkościach to i tak słychać tylko szum powietrza.

Ekonomiczność

5,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Kolejny plus nissana niskie zużycie paliwa, znikoma ilość usterek i wcale nie tak wysokie, jak powszechnie uważa się ceny części zamiennych.

5,0

Stosunek jakość/cena

Kupując Nissana można liczyć na spokojną eksploatację, bez żadnych niepotrzebnych niespodzianek. Auto jest warte swojej ceny. Tutaj płaci się za jakość, nie za \"bajery\".

Niezawodność

5,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Usterki oczywiście jak wszędzie występują. Jednak gdy wziąć pod uwagę wysoki przebieg auta, to zacierający się silniczek wycieraczek czy uszkodzony czujnik ABS można nazwać \"pierdołami\"

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Zrobiłem tym autem jakieś 260 tys.km. Miałem jedną awarię, jednak nie była ona na tyle poważna, by nie można było jeździć. Chodzi o tzw. Bendix, usterka tego elementu powodowała, że rozrusznik nie zawsze \"zatrybiał\" czasem trzeba było przeprowadzić trzy próby, żeby uruchomić silnik. Po za tym problemów nie było. Ale przestrzegam terminów jeżeli chodzi o wymianę materiałów eksploatacyjnych. Na przeglądy daje samochód tylko do sprawdzonego serwisu, który zajmuje się autami \"made in japan\". To na pewno ma znaczenie.

Czy ocena była przydatna?