Ocena kierowcy - Nissan Primera II Sedan

milosh7, 18 lat temu

Silnik 2.0 16V 130KM 96kW

Rok produkcji 1996

Przebieg: 137 tys. km

Nissan Primera II Sedan 2.0 16V 130KM 96kW 1996-2000 - Oceń swoje auto

4,00

5% gorzej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

3,0

Całokształt

dziwia mnie komentarze typu-wymienilem lozysko,wszystko sie sypie ,dyskoteka kontrolek itd. moze uzytkownicy wystawiajacy je teprezentuja typ kierowcow,ktorzy olej wymieniaja co 100tys km i to na superol cb do ciagnikow rolniczych i moze tak samo uzytkuja samochody-gaz do dechy i nawet droga nie potrzebna tyko pole.nie jestem milosnikiem primery ale musze stwierdzic ze to naprawde niezawodny,dynamiczy i wygodny samochod. a moze kupili samochod OKAZYJNIE Z MALYM PRZEBIEGIEM tylko dokumetacja serwisowa zaginela :))

Wrażenia

4,0

Silnik

poza elastycznoscia na 5 giegu (za dlugi)jest dobrze ,troszke irytuje wycie powyzej 5,5 tys.obrotow

3,0

Skrzynia biegów

skrynia przecietna. tyko 3pkt za wsteczny-haczy

5,0

Układ jezdny

zawieszenie fajnie zestrojone, cieżko popelnic bład konczący sie poboczem lub bączkiem (w porownaniu z moim poprzednim wozem -golf 3 2.0 gt jest o niebo lepsze) .moze jest minimalnie za glosne na nierownosciach ale cos za cos

Komfort

5,0

Widoczność

widac wszystko :)

5,0

Ergonomia

szaro ale poza tym wszystko jest na miejscu 5 ptk

3,0

Wentylacja i ogrzewanie

3,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

3 pkt za slabe ogrzewanie reszta ok

3,0

Wyciszenie

3pkt od 2,5 tys do 3 tys obrotow tak jakos robi sie glosno pozniej ok ( moze to wina tlumika -pordzewialy troszke

Ekonomiczność

5,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

jakym na 2 litry poj jest ok .trasa do 120km/h max 8,5 gazu przy szybszej jezdzie i ostrym wyprzedzaniu 10- 11 l gazu .miasto max 12,5 l.czytalem tutaj opinie na temat zuzycia i wlos sie jezy ! albo ludzie jezdza na odcieciu obrotow albo maja ,,super hiper zalozona instalacje za 500 zl

5,0

Stosunek jakość/cena

5 pkt . za ta kase nic lepszego nie dostaniesz ,no moze cos ladniejszego ale nie tak niezawodnego

Niezawodność

5,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

woz jest z salonu w polsce, pierwszy wlasciciel (dziadek 0k 75lat) byl tzw niedzielnym kierowca i zniszczyl sprzeglo po 60 tys km. ja przez 1.5 roku zrobilem 76 tys i nic . absolutnie nic

3,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

urwany gorny wachacz-wina moja i dziury w drodze -koszt 185 zl za wachacz i 35 za wymiane . i nic absolutnie nic