Ocena kierowcy - Opel Corsa B Hatchback

janek, 14 lat temu

Silnik 1.7 D 60KM 44kW

Rok produkcji 2000

Przebieg: 166 tys. km

Okres użytkowania: 3 lata

Opel Corsa B Hatchback 1.7 D 60KM 44kW 1996-2000 - Oceń swoje auto

2,85

28% gorzej od średniej w segmencie

Nie kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Silnik : Trwały i ekonomiczny. Może trochę zbyt hałaśliwy, ale sprawdza się.

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Inne : Alternator - niestety z tego, co czytałem jest to częsty problem Corsy. Koszt wymiany/regeneracji to ok. 350PLN

3,0

Całokształt

Auto się sprawdza - jest ekonomiczne i dość tanie w utrzymaniu. Niestety wiek robi swoje - auto 10 letnie nie jest bezawaryjne i wyjazd w dłuższe trasy jest ryzykowny (kiedyś zepsuł mi się 40km od domu i trzeba było czekać na holowanie). Jednak jest to mały i przyjemny samochód sprawdzający się jako auto do dojazdu do pracy dłuższych odległości. Nie polecam na autostrady (większe spalanie i hałas).

Wrażenia

3,0

Silnik

Ogólnie samochód się sprawdza jako auto na dojazdy do pracy i w dłuższe trasy. Silnik wprawdzie nie jest zbyt dynamiczny (czego oczekiwać po 60KM), ale za to bardzo oszczędny (na trasie - nawet w takim zaawansowanym wieku - nadal pali około 4,5l/100km). Niestety jest też głośny - już przy 100km/h hałas w kabinie jest nieprzyjemny. Jeśli jedziemy na autostradzie z dozwoloną prędkością - jest wręcz nie do wytrzymania (automatycznie wzrasta też zużycie paliwa do ok. 6l/100km).

3,0

Skrzynia biegów

Może to wiek auta, ale po pierwsze przełączanie biegów nie jest przyjemnością - już raz trzeba było wymienić tulejkę, bo były problemy w wrzucaniem wstecznego i dwójki. Po wymianie też zdarza się, że nie chce wskoczyć wsteczny (jednak dużo rzadziej).

3,0

Układ jezdny

Nie jest to samochód sportowy, więc na zakrętach nawet nie próbowałem jak się sprawuje przy większych prędkościach. Faktem jest, że czuć dziury. Po pewnym czasie zaczyna również skrzypieć (niedawno musiałem wymieniać całe zawieszenie).

Komfort

3,0

Widoczność

Lusterka boczne - tragedia. Rozumiem, że w takim małym aucie muszą być małe, ale widoczność w nich jest niczym w maluchu. Poza tym drobnym mankamentem - ok. Szyba tyla nie przeszkadza, choć wiadomo, że mogłaby być większa.

3,0

Ergonomia

Wszystko jest na swoim miejscu, no może poza włącznikiem tylnego światła przeciwmgielnego - bardzo często można je włączyć przez przypadek przy manipulowaniu wysokością wiązki świateł przednich, czy też włączaniu świateł mijania.

2,0

Wentylacja i ogrzewanie

Dosyć częstym problemem jest parowanie szyb. Nawet w przypadku wymiany filtra i odpowiedniego dbania o stan auta w deszczowe dni jest to problem. Jedynym rozwiazaniem jest klimatyzacja. Jeśli zaś chodzi o ogrzewanie, to mogłoby trochę szybciej działać - jednak jak już po 15 minutach się rozgrzeje jest ciepło i nie ma problemów.

3,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Tutaj poprawnie - małe auto więc nie ma zbyt dużo przestrzeni - ot taka specyfika. Ja jestem mały więc mnie to nie przeszkadza.

2,0

Wyciszenie

Jak napisałem już w słowie wstępnym -silnik 1.7D (Isuzu) nie jest w tym aucie cichy. Przy większych prędkościach i na wyższych obrotach jest wyraźnie słyszalny. Na autostradzie nawet radio nie jest w stanie zagłuszyć warkotu.

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Można śmiało powiedzieć, że auto jest ekonomiczne. Na trasie spala ok. 4,5l/100 (oleju napędowego). W mieście wartość ta nie przekracza 6 litrów (jeszcze nie zdarzyło mi się więcej - choć może gdybym jeździł tylko po mieście zimą i miał trochę cięższą nogę, to mogłoby przekroczyć te 6l/100km). Zazwyczaj (dojazd do pracy z przedmieść i jazda po mieście daje jakoś 5,2l/100km). Nie serwisuję a autoryzowanym serwisie - jednak dbam o to, aby zgodnie z zaleceniami co 7,500km zmieniać olej i filtry (u znajomego wychodzi nie więcej jak 400PLN, z czego największy to koszt części i płynów).

3,0

Stosunek jakość/cena

Dziś większość Cors B to niestety już wyeksploatowany złom w cenie poniżej 10 000 (za zadbany model z tym silnikiem). Za tą cenę jest to ciekawa propozycja, tym bardziej, że silnik 1.7D spokojnie wytrzymuje przebieg ponad 250 000 (przy odpowiednim serwisowaniu i niezbyt agresywnym użytkowaniu).

Niezawodność

3,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Były problemy ze skrzynią biegów - drobiazg, ale bardzo uciążliwy. Skrzypienie zawieszenie (wiek..) i przepalone żarówki w kokpicie (podświetlenie deski rozdzielczej - wszystkie przepaliły się na raz...). Wycieraczki - słynny problem, że nawet nowe pióra nie zbierają tak jak powinny (konieczna była wymiana całego ramienia). No i rdza go chwyta w niektórych miejscach (a mój nie był bity).

2,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Tutaj wiek robi swoje. Już dwukrotnie miałem usterki uniemożliwiające dalszą jazdę. Obie były związane z elektryką. Alternator dwa razy padł. Dodatkowo wymieniany był rozrusznik. Nie jest to może totalna tragedia, jednak sprawia, że nie mogę mieć pewności, że zapali mi każdego dnia (choć po ostatnim remoncie i wymianie akumulatora i alternatora całą mroźną zimę odpalał na dotyk).