Ocena kierowcy - Opel Meriva I

Nie spodziewałem się, że tak małe auto może być tak wygodne. Dotychczas lubiłem duże samochody - Opel Omega, Audi A6 i A8, Skoda Superb, Honda Legend. Ale Meriva przekonała mnie, że nie trzeba wydawać na benzynę kokosów, żeby komfortowo podróżować.

W mieście super. 1,6 101 koni w zupełności wystarcza i mało pali. Zwłaszcza od kiedy założyłem LPG. Instalacja BRC - droga (2,5 tys.), ale warto. W trasie przy dużym obciążeniu czuję brak mocy, ale to może z przyzwyczajenia do poprzedniego auta - Opel Omega 2,5 TD. To jednak inne konie a zwłaszcza Nm.

Skrzynia automatyczna o nazwie Easy Tronic. Rewelacja! Dla mnie automat to norma, bo już od kilku lat tylko aut z takimi skrzyniami używam. Aczkolwiek tu jest zwykła skrzynia z nakładką elektro-hydrauliczną. Dzięki temu możemy regulować przełożenia nawet za pomocą pedału gazu. Oczywiście można zmieniać przełożenia ręcznie (jak w tip-tronicu). Poza tym mniej pali od zwykłego manuala (mam porównanie bo kolega ma Opla Astrę z takim samym motorem i pali mu więcej o pół litra. Dodatkowo w/g opinii autoryzowanego serwisu - te skrzynie się nie psują i nie wymagają żadnych przeglądów ani wymiany oleju. Dodatkowym atutem jest fakt, że nawet jak się coś zepsuje to bez problemu naprawi to każdy mechanik od skrzyń, a w najgorszym razie można założyć wajchę do zmiany biegów z manuala.

Być może znowu wychodzi przyzwyczajenie do Omegi, ale na nierównościach w Merivie strasznie trzęsie. Układ kierowniczy pracuje precyzyjnie.

Przez przedni lewy słupek kusi mnie żeby dać najniższą ocenę! Przez jego szerokość o mało nie potrąciłem pieszego! Trzeba mocno się wychylić, żeby stwierdzić czy można jechać. Widoczność do przodu do tyłu i na boki ideał - ale ten słupek kierowcy dramat.

Bardzo dużo schowków. Wiele miejsca w całym aucie.

Nie bardzo wiem o czym tu pisać. Działa. Latem chłodzi zimą grzeje.

W tym aucie jest więcej miejsca niż w Omedze!!! Zarówno z przodu jak i z tyłu. Jestem po operacji kręgosłupa, a dzięki bardzo wygodnym fotelom jeżdżę bez podkładki lędźwiowej nawet w dalekie trasy. Świetnie się wsiada i wysiada. Nie trzeba się wczołgiwać, jak do niektórych nawet większych aut. Często jeżdżę Audi A6 (2006) i Skodą Superb (2010) i jestem zdania, że nie umywają się do Merivy. Wielki bagażnik i możliwość regulacji tylnych foteli (każdy osobno) położenie oparć i odległość od fotela kierowcy/pasażera. Można je oczywiście położyć i uzyskujemy płaską wielką przestrzeń bagażową.

Do moich uszu nie docierają nadmierne hałasy - nawet na autostradzie przy 140.

Instalacja gazowa LPG. Spalanie przeciętne przy benzyniaku. Miasto 8,5, trasa 9 litrów. Nie ma pomyłki - więcej pali w trasie. Pewnie dlatego, że jest wysoki i ma spore opory przy prędkościach z jakimi ja jeżdżę (około 110 zwykła droga i 140 autostrada). Odkąd założyłem LPG spalanie wzrosło do około 10 litrów. Taniocha!

Koszt zakupu 20,5, koszt instalacji LPG 2,5. Ideał!

Żarówki często trzeba wymieniać. Zarówno z przodu jak i z tyłu. Części zamienne bardzo tanie i łatwo dostępne.

95 tys. 8 lat i wciąż do przodu. Żadnych poważnych usterek.