Ocena kierowcy - Opel Vectra C Hatchback

Co chwile coś się pier....li średnio co dwa tygodnie coś robię przy aucie ostatni miesiąć cewka 800zł uszczelka pod głowicą 1600zł bo gumki przepuszczały dość mocno nie równa praca silnika co chwila błędy niektóre błędy ECU na które mechanicy rozkładają ręce przepustnica , teraz alternator i co chwila coś miałem różne auta gdzie czasami mówiłem że aż dziwne że jeszcze nic się nie zepsuło i to nawet we francuzach średni robię 25-35 tysięcy rocznie a tym ledwo 10tysięcy i za raz wsadzę więcej niż to warte w wersji OPC AUTO DRAMAT

Osprzęt silnika zawodzi mnie na każdym kroku boję się już do tego wsiadać

wsadzenie pierwszego biegu dramat

układ jezdny bardzo przeciętny jak dla mnie zbyt lekko się prowadzi przy dużych prędkościach jak dla mnie nie bezpieczne a poza tym szału nie ma

delikatna na zarysowania ale w miare odporna na rdzę z tego co widzę

widoczność bez zastrzeżeń

auto w mieście mi pali 11,7 w trasie koło 10,8 przy częstych bardzo cżęstych wizytach u mechanika koszty nie adekwatne do jakiości samochodu lepiej kupić coś droższego ale mieć pewność że cena to jakość

w miare szybko grzeje ale gałka się pierdzieli kręcimy w dół idzie na maksa do góry ,,, teraz się zjeb...ała nagrzewnica wraz z alternatorem :-)

dla przednich miejsc bez większych zastrzeżeń ale z tyłu na moje trochę mało miejsca

standardowe przy 200 km/h mogło by być trochę lepsze ale tak nie jest żle

duuuuuuuuuuuuużo ciągłych napraw co chwilę jeżdzę na komputer 50zł 50zł 50zł 50zł 50zł i co chwile jakieś błędy i co chwilę 950zł 150zł 550zł 1250zł 250zł i tak dalej :-)

Nie mam już siły na nią od 10 lat jeżdziłem różnymi autami gorszymi tańszymi droższymi rocznie 25-35 tysięcy i żadne nie dało mi tak w kość jak to przed przejechaniem 10tysięcy a przy zkakupie była na komputerze i na przeglądzie Panie auto ze spokojem można kupić nie widać jakiś większych przeciwskazań ogólnie bardzo ładny samochód a po pierwszym tygodniu jazdy około 1250zł .... i za dwa dni komputer 50 zł i sonda za 3 dni komputer i czujnik i tak do dzisiejszego dnia gdzie wyłączył się nawiew a godzinę póżniej poleciał alternator a mówią że francuz i alfa się sypią hahaha francuzem przeleciałem 160tysięcy i tylko 2 usterki gdzie się auto zatrzymało a reszta normalna ekspluatacja a tu brak słów

co chwilę :-) nie idzię się nudzić jak z dzieckiem

Cewka zapłonowa .... uszczelka pod głowicą .... ciągłe branie oleju ...... to chyba też poważne jak co 1oo0km wlewam litr oleju /...... alternator - brak ładowania -po chwili brak możliwośći kontynuowania jazdy ......czujnik wału korbowego.... i trzeba sprzedać