Ocena kierowcy - Peugeot 208 I Hatchback 5d

Za całokształt Peugeot 208 dostaje ode mnie ocenę bardzo dobrą. Samochód jako fabrycznie nowy zakupiłem w 2014 roku. Był to mój pierwszy samochód marki Peugeot. Przez 4 lata eksploatacji nigdy mnie nie zawiódł. Przez ponad 82000 km, które nim przejechałem dzielnie mi służył w różnych warunkach. Podróżowanie 800 km na raz nie jest problemem, samochód jest wygodny i przyjemnie się prowadzi. W 2018 roku został sprzedany, jako następcę wybrałem model 308, ponieważ 208-ka zostawiła po sobie naprawdę dobre wrażenie.

Całkiem wydajny jak na swoją moc, nie wymaga wysokiego wkręcania na obroty bo maksymalny moment obrotowy położony jest stosunkowo nisko jak na silnik wolnossący. W mieście jest zrywny, w trasie dzielnie daję radę, choć przy wyprzedzaniu trzeba redukować biegi. Do wyścigów się nie nadaje, choć gdy się go porządnie wkręci na obroty potrafi zaskoczyć. Spokojnie traktowany potrafi być naprawdę ekonomiczny. Silnik jest stale słyszalny w kabinie, czuć 3 cylindry, jednak dla mnie jego pomruk przy wchodzeniu na obroty był naprawdę przyjemny i nie przeszkadzał, a wręcz dodawał charakteru :)

Skrzynia tylko poprawna. Zestopniowanie dobrze dobrane do możliwości silnika. Biegi wchodziły płynnie choć nieco galaretowato, za długie drogi prowadzenia lewarka. W moim egzemplarzu nie występowały problemy z wrzucaniem biegu wstecznego

Zawieszenie komfortowo wybierało nierówności. Układ kierowniczy pracuje lekko i dość precyzyjnie. Sprawnie radzi sobie z ciasnymi serpentynami, a mała kierownica potęguje wrażenie gokartowego prowadzenia, co osobiście lubię. Przyczepność dobra nawet na oponach 185/65/r15. Niewielki minus za dość głośną pracę zawieszenia na wybojach i podatność na mocne podmuchy wiatru. Trzeba jednak podkreślić, że w czasie mojego użytkowania samochodu (ponad 82000 zrobionych kilometrów) zawieszenie nie wymagało żadnej ingerencji. Taki przebieg jeszcze z zapasem wytrzymały też klocki oraz tarcze hamulcowe (znaczną część jazdy stanowiły drogi szybkiego ruchu). Bardzo sprawnie działające systemy kontroli trakcji. Świetne hamulce - łatwe w wyczuciu i skuteczne.

Jeżeli chodzi o spasowanie elementów karoserii to mój egzemplarz był pod tym względem bez zarzutu. Lakier niestety był dość cienki oraz podatny na odpryski i zarysowania stąd niższa ocena.

Jak na nowoczesny samochód widoczność oceniam na bardzo dobrą. Bardzo łatwo wyczuć gdzie samochód się zaczyna, a gdzie kończy (moja wersja nie posiadała czujników parkowania - co nie stanowiło jednak problemu). Słupki A, trochę grube, ale bez przesady. Tylna szyba duża. Samochód z racji niewielkich rozmiarów bardzo łatwo zaparkować, jazda w mieście to czysta przyjemność

Koncepcja i-cocpit mnie przekonała i bardzo ją sobie cenię. Przy moim wzroście (175 cm) nie miałem najmniejszego problemu ze znalezieniem wygodnej i bezpiecznej pozycji za kierownicą. Kierownica (regulacja w 2 płaszczyznach) jak i fotele posiadały duży zakres regulacji. Podkreślam też, że nie miałem żadnego problemu z widocznością zegarów (co często - w mojej opinii całkowicie niesłusznie zarzuca się temu modelowi, trzeba chwilkę poświęcić na odpowiednie ustawienie fotela i kierownicy). Duże kieszenie w drzwiach przednich (wchodzi 1,5 litrowa butelka), nieco mniejsze w tylnych. Schowek przed pasażerem pojemny, dodatkowo chłodzony i oświetlony. Wykończenie wnętrza bardzo dobre. Po 82000 nie było w środku prawie żadnych śladów zużycia (poza drobnymi rysami na plastikowej osłonie słupka B). Nic nie drażniło trzaskami. Telefon dobrze łączył się z Bluetooth, obsługa systemu multimedialnego (moja wersja Style 2014 posiadała ekran dotykowy ale bez nawigacji) była łatwa. Ekran nie sprawiał problemów - działał sprawnie nawet zimą w duże mrozy.

208-ka posiada bardzo wydajne ogrzewanie. już po 4-5 kilometrach z nawiewów leciało gorące powietrze - zimą świetna sprawa. Klimatyzacja, w mojej wersji manualna dobrze radziła sobie ze schładzaniem wnętrza, nawet w letnich upałach, rzędu 30 stopni. Wtedy jednak słychać pracę sprężarki (delikatne buczenie) i czuć że obciąża bardziej niewielki silnik.

Jak na tak niewielkie rozmiary (niecałe 4 metry długości) kabina zaskakuje przestronnością. Z przodu jest naprawdę przestronnie w każdym kierunku. Z tyłu nikt nie narzekał na ciasnotę - samochód posiada całkiem duży rozstaw osi (254 cm) i jak na segment B jest całkiem szeroki (174 cm). Piątka dorosłych pasażerów na pokładzie to już pewne kompromisy, ale nam udało się w 4 dorosłe osoby całkiem wygodnie w wakacje pojechać nad morze (mamy blisko 800 km z południa Polski). Bagażnik może nie poraża pojemnością, ale jest foremny i bardzo ustawny.

Za wyciszenie daję czwórkę, może nieco na wyrost, ale dla mnie subiektywnie słyszalny pomruk silnika był naprawdę przyjemny, choć trzeba przyznać, że zaznacza swoją obecność w kabinie. Wyciszenie od odgłosów z zawieszenia oraz szumów wiatru oceniam jako przeciętne.

Spalanie przy moim dość spokojnym stylu jazdy średnio oscylowało około 6,2-6,3 l/100 km (tryb mieszany - niewielkie miasto i trasa z prędkościami 120-130 km/h). Oczywiście da się mniej, samemu udało mi się zejść kiedyś do 4 l/100 km na lokalnych drogach, ale ruch był płynny i warunki bardzo sprzyjające. W codziennej jeździe jest o taki wynik trudno. W samej trasie przy prędkościach 110-120 km/h można się zamieścić w wartościach rzędu 5,5-5,6 l/100 km. Przeglądy w ASO swoje kosztują, ale dla stałych klientów są niezłe rabaty.

W mojej opinii relacja jakość-cena jest w przypadku Peugeota 208 dobra. Samochód oceniam jako całkiem solidny (z wyjątkiem delikatnego lakieru), a cenę, którą otrzymałem w 2014 roku kupując nowego z salonu za przyzwoitą. Katalogowo modle 208 jest drogi na tle konkurencji, ale Peugeot ma dobre oferty związane z odkupem starego pojazdu i daje dość przyzwoite rabaty. Dlatego cenę na poziomie blisko 47000 uważam za przystępną jak za to co otrzymałem.

Z drobnych usterek w okresie gwarancji wymieniony został przełącznik w drzwiach od elektrycznej szyby kierowcy (rozprogramował się bez możliwości ponownego ustawienia). W moim egzemplarzu z przednie głośniki potrafiły okazjonalnie trzeszczeć. To tyle jeżeli chodzi o drobne usterki.

Poważne usterki nie wystąpiły. Moja 208-ka zawsze była mobilna i gotowa do jazdy