Ocena kierowcy - Peugeot 5008 III SUV

Auto jest bardzo rozsądne jeżeli chodzi o przestrzeń, spalanie i wycenę. Aktualnie mało jest aut 7 osobowych w zakresie cenowym ~160k. Do wyboru ma się de facto minivana Tourana oraz kombivany jak Forda Tourneo Connect. Na pewno są to rozsądne wybory, które są niezwykle użyteczne, ale też stylistycznie to jest już przebrzmiała epoka. Peugeot designem i oczywiście samym SUVowatym nadwoziem bije je na głowę. Ja przesiadłem się do niego z Hyundaia i30 kombi ostatniej generacji. Przestrzeni mam tyle samo + 3 rząd, który pomieści do dorosłego człowieka, co np. w X Trailu jest niemożliwe + ma się jeszcze bagażnik, który pomieści dwie kabinówki. Zawsze coś. W Xtrailu wejdą może dwie siatki z Lidla xD.

Owszem. To nie jest demon elastyczności oraz przyspieszenia. To po prostu napęd do typowego rodzinnego wozidła, które czasami zabierze kogoś na wakacje dalej. Ale każdy kto je kupuje po prostu zdaje sobie z tego sprawę. Oczywiście, że nie jest to bolid, ale to jest auto które waży 1700 kilo i ma 7 miejsc - to nigdy nie będzie auto wyścigowe. Dla rodziny ten silnik wystarczy. Dla Verstappena będzie za słaby. Po 3000 kilometrów komputer pokazuje mi średnie spalanie 7,5 - nieźle jak na ten gabaryt. Tutaj uwaga, że w mieście on bardzo premiuje odzyskiwanie energii - trzeba zatem jeździć płynnie i przewidywać światła etc. Jak będzie się jeździć normalnie to zamiast 6-7 litrów pali nagle 9. Ja daję 4 gwiazdki - przydałyby się tam te 2 sekundy extra w przyspieszeniu. Ale z drugiej strony wiem, że te 2 sekundy kosztowałyby mnie cennikowo pewnie lekko 20 tysięcy więcej.

Nie mam uwag. Jest po prostu ok z tym układem napędowym. Względem 7DCT z Hyundaia nie widzę różnicy na plus czy minus - jest przyzwoicie.

Auto jest dosyć sztywne i siedzi na 19 calowych obręczach. Z pewnością nie jedzie się tym jak na amorach hydro i dla niektórych może być za twardo - jak w octavii 1 generacji :D. Ma to jednak dla mnie jedną kolosalną zaletę - auto się na zakrętach nie wychyla zbyt mocno jak inne SUVy, z którymi miałem styczność (kuga, tucson, xtrail, xc60). Wrażenie przypominają jednak jazdę niższym autem. Kierownica i układ są bardzo zwrotne w mieście i manewruje się tym długasem nieźle (z systemem kamer 360 w ogóle nie ma problemu). Ja musiałem się trochę przyzwyczaić do tego, że tak wielkie auto steruje się tak małą kierownicą.

Za wcześnie na jakieś wnioski związane z jakością. Sam wygląd dla mnie bomba. Czy trwałe to się zobaczy.

Kamera cofania i kamery 360 to jest absolutny niezbędnik i z tym naprawdę daje radę. Fajny myk jest taki, że w dowolnym momencie można sobie wyświetlić widok z dowolnej kamery czy to bok czy przód/tył. To auto jest naprawdę długie i dosyć szerokie. Okna są dosyć wysoko usadowione, więc ta widoczność na około głowy jest problematyczna.

Nie jestem fanem umieszczania wszystkiego w tabletach. Wygląda to oczywiście "czysto" i fajnie - szczególnie w odniesieniu do całości wyglądu Peugeota w środku. Rozpoznanie jednak co gdzie jest na tym ekranie wymaga... nauki. I jak się już człowiek nauczy to jest git. A wcześniej się wkurzasz. :D No dobrze, że stworzyli drugi ekranik ze skrótami do najważniejszych funkcji - w tym przypadku widać, że ktoś pomyślał chociaż w tym zakresie. Mimo wszystko uważam, że przyciski na kierownicy mogłyby być fizyczne + pokrętła od klimy. Oprócz tego tunel środkowy... no designerzy zaszaleli ale otwierany na boki schowek albo schowek dostępny tylko od strony pasażera (ten najbliżej konsoli), to jednak jest przerost formy nad treścią. Tutaj wygląd pokonał użyteczność.

Szczerze mówiąc to w żadnym aucie nie miałem nigdy z tym problemów. Grzeje, chłodzi, odparowuje jak w każdym innym czyli dobrze. Nagrzewa się tyle co każda benzyna.

Mam 193 cm wysokości. Kiedy siedzę na miejscu kierowcy, wówczas moja Żona (170) siedzi wygodnie za mną, a za Nią - w 3 rzędzie - siedzi taka sama osoba i jest jej ok. To jest duże osiągnięcie jak na SUVa w tej cenie. Jak ktoś nie wierzy, to niech polata po kodiakach albo xtrailach. Ja to zrobiłem i Peżot jest na pierwszym miejscu. Natomiast trochę żal, że w drugim rzędzie zrezygnowali z 3 niezależnych siedzeń i to środkowe jest 2/3 tak szerokie jak te zewnętrzne z isofixami. Do granicy nastolatka nie ma to znaczenia, ale potem to już trzeba polegać na wąskich biodrach osobnika, który ma tam siedzieć. :D Ja mam 6 osobową rodzinę i jeździmy bardzo komfortowo. 3 dorosłe osoby i 3 dzieci

Do 120 jest ok - na pewno ciszej niż w Hyundaiu i30, ale np. w Golfie sportsvanie sprzed kilku lat to było mi jakoś ciszej. Ale przy takiej normalnej jeździe to w zasadzie silnika czy powietrza się nie słyszy. Rozmawiamy w samochodzie normalnym tonem.

Nowe auto. Gwarancja. Póki co nic mnie nie interesuje, więc się nie wypowiem. Olej i filtry to tyle co zwykle - 5-6 stów w normalnym warsztacie.

To jest chyba największa zaleta tego auta. Wizualnie wygląda moim zdaniem na lekko 200.000 złotych. Wnętrze i materiały też nie odbiegają od tego wrażenia. Ma 7 miejsc, jest pięknie, światła LEDowe są na wysokim poziomie nawet te podstawowe. No i można to cudo wyrwać za 150-160k. NIE MA DRUGIEGO TAKIEGO NA RYNKU.

Póki co spokój.

Póki co git