Samochód do jeżdżenia w trakcie gwarancji, potem szybko sprzedać zanim padnie silnik.
Wrażenia
1,0
Silnik
Niestety tuż po zakończeniu gwarancji to dzieło francuskiej inżyneri stwierdziło że dalej nie będzie jeździć. Łańcuszek 7mm przeskoczył i wysypał się rozrząd i glowica. Oczywiście Stellantis umywalka ręce, no ale cóż moja wina, za często zmieniałem olej, trzeba zmieniać zgodnie z zaleceniami producenta, wtedy padnie na gwarancji.
4,0
Skrzynia biegów
Jak ja dostawczaka całkiem znośna i nieźle zestopniowana, zegarowo nieco ponad 170 (oczywiście na niemieckiej autostradzie)
4,0
Układ jezdny
Brak większych zastrzeżeń.
5,0
Karoseria
Kawał samochodu, pakowny i nieźle przemyślany.
Komfort
4,0
Widoczność
Szerokie słupki ograniczają widoczność.
5,0
Ergonomia
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Nie ma do czego się przyczepić.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Kierowca nie ma co narzekać, gorzej pasażerowie na 2 osobowej ławce. W trzy osoby tylko do 100km.
3,0
Wyciszenie
Van nie może być za cichy. Cecha nie wada.
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Niewielkie spalanie, brak usterek (poza silnikiem) przystępne koszty serwisu.
3,0
Stosunek jakość/cena
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
1,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Jak napisałem na wstępie łańcuszek przeskoczył, co doprowadziło do poważnej szkody ( silnik do wymiany) szacowanej na nieco ponad 20tys. zł
On
- zużycie paliwa dla silnika 1.5 BlueHDi 102KM 75kW
[l/100km]