Ocena kierowcy - Pontiac Trans Sport I

Daniel0, 12 lat temu

Silnik 3.1 i V6 SE 122KM 90kW

Rok produkcji 1994

Przebieg: 307 tys. km

Okres użytkowania: niecały rok

Pontiac Trans Sport I 3.1 i V6 SE 122KM 90kW 1989-1996 - Oceń swoje auto

4,31

4% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Inne : W sumie to nic mnie nie zaskoczylo, bo wiedzialem co kupuje. :-)

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Karoseria : Karoseria jest plastikowa (laminat). Natomiast dokladnie trzeba sprawdzic podwozie. Gnije gorzej niz mercedes W210. ;-)

5,0

Całokształt

Samochod dla rodziny. Przy 7 miejscach niestety ma symboliczny bagaznik, ale wyjecie jakiegokolwiek siedzenia zajmuje doslownie 10 sek. Jest to typowy amerykaniec, tzn wygdny, komfortowo sie podrozuje, ale skreca i hamuje jak Titanic. :) Do tego trzeba sie przyzwyczaic.

Wrażenia

4,0

Silnik

Trwaly i niezawodny silnik. Amerykanskie V6, zero wysilenia. Dzieki wysokiemu momentowi ladnie sie zbiera. Jedynie mam do wymiany uszczelke pod klawiatura i miski olejowej. Przez waski otwor komory silnika jedynie bez problemu mozna nalac plyn do spryskiwaczy, a i tu trzeba uwazac na akumulator. (Zbiornik centralnie nad). Do innych plynow trzeba niestety uzyc lejka.

4,0

Skrzynia biegów

Ogolnie w porzadku, ale nie wypowiadam sie dokladnie, poniewaz mam z nia problem, gdyz musze odpuscic gaz, zeby zalaczyl sie wyzszy bieg. Acha, redukuje przy pedale gazu wcisnietym na 60-70 %, podobniez to norma, ale mnie irytuje. Jak to amerykaniec konstrukcyjnie nie przystosowania d predkosci <120 km/h.

4,0

Układ jezdny

Ladnie tlumi nierownosci, zawieszenie dosc miekko zestrojone, ale dosc pewnie sie prowadzi. Elementy zawieszenia dosc delikatne jak na nasze drogi.

Komfort

5,0

Widoczność

Lepiej byc nie moze. Nawet przy fabrycznie przyciemnionych szybach nie ma problemu z widocznoscia po zmroku.

4,0

Ergonomia

Kierunkowskazy, swiatla drogowe, wycieraczki, tempomat w jednej dzwigni, nawiewy i radio w zasiegu reki.Do schowkow, zapalniczki i cup holderow trzeba sie juz nagimnastykowac.

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

Szybko sie nagrzewa i odparowuje szyby. Brak dodatkowego problemu jakim jest filtr kabinowy.

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Jedynie w trzecim rzedzie jest dosc ciasno. Kierowca i pasazerowie w drugim rzedzie maja mase miejsca.

3,0

Wyciszenie

Po wiekszym przebiegu sporo trzeszcza plastiki. Przy wyzszych predkosciach slychac szum uszczelek.

Ekonomiczność

3,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Wbrew pozorom na ta pojemnosc silniki sa dosc oszczedne. W jezdzie po Warszawie nie spali wiecej jak 15-16 l Pb. W trasie mozna zejsc do 10-12 l. Gazu skotluje 20-25% wiecej. Niestety nie da rady zamontowac tutaj sekwencji. Czesci eksploatacyjne sa w podobnych cenach do europejczykow. Dostepnosc tez jest dobra.

5,0

Stosunek jakość/cena

Ludzie boja sie amerykanskich samochodow i dzieki temu te auta mozna wyrwac za grosze. Trzy mity, ktore pokutuja: - brak czesci (szroty i wyspecjalizowane sklepy, ceny czesci eksploatacyjnych nie sa drozsze od europejczykow) - automat (wystarczy regularnie serwisowac. Przezyje tyle co caly samochod) -paliwozernosc (15-20 l gazu po miescie przy silniku 3.1, 3.8, to jest naprawde niewiele).

Niezawodność

5,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Same pierdoly. Urwana kratka nawiewu przez dzieci poprzedniego wlasciciela, brak kierunkow poprzesz uszkodzona blaszke, ktora laczy dzwignie z mechanizmem. Spadla linka do otwierania maski.

4,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Jedyna powazna usterka jaka mialem, to puscil stalowy przewod hamulcowy na laczeniu z gumowym przy tylnim kole.