Ocena kierowcy - Renault 5 II

Piotr Kopczyński Rockers78@wp.pl, 17 lat temu

Silnik 1.7 75KM 55kW

Rok produkcji 1991

Przebieg: 200 tys. km

Okres użytkowania: 2 lata

Renault 5 II 1.7 75KM 55kW 1987-1992 - Oceń swoje auto

4,08

Podobnie do średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

5,0

Całokształt

Trzeba przy niej czasem podlubac , w zimie marzne i nie jest szczytem komfortu . NIGDY JEJ NIE SPRZEDAM !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Wrażenia

5,0

Silnik

Niesamowita elastycznosc mozna ruszac z piatki.

4,0

Skrzynia biegów

Wszystko ok . Raz zmienialem skrzynie , ale kupiłem to auto juz z uszkodzoną teraz jest super.

5,0

Układ jezdny

To autko jest stworzone do latania po zakretach , ale z tylna belką od wersji Turbo. Po wymianie nie poznalem auta. Hamulce tez przełozylem od turbo i hamuje lepiej od nowej Toyoty Ojca

Komfort

5,0

Widoczność

5,0

Ergonomia

Wszystko ok

2,0

Wentylacja i ogrzewanie

Ogrzewanie chyba gorsze niz w maluchu. Wymienilem nagrzewnice i wszystko inne zwiazane z ogrzewaniem i dalej marzne .

3,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Dwie osoby z bagazem jada wygodnie , ale raz w szesc nad morze pojechalem, siedziałem z tylu z zapasem wina i trzema dzieczynami z grupy i powiem że bylo super :)

3,0

Wyciszenie

powyzej 160km/h robi sie troche za glosno

Ekonomiczność

4,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

czesci tanie , naprawiam sam , maksymalne mozliwe zuzycie paliwa w miescie 12 gazu przy wykorzystywaniu pelnej mocy silnika. w trasie jak nie przekraczalem 90 wyszlo raz 5,5 normalnie ok 8l LPG

5,0

Stosunek jakość/cena

powiedzmy ze jak ktos potrzebuje tylko srodka transportu to niech kupi Nissana Mikre , ale ci co maja Piotke wiedza o co chodzi.

Niezawodność

3,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Przedewszystkim problemy z elektryka. Alternator , silniczki od szyb, głownie problem z połączeniami czesto wystarczy przeczyscic kostki i problem znika , ale jest to upierdliwe.

4,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Wymiana skrzyni biegow i padla uszczelka pod głowicą . Ogolnie nic strasznego gdyby nie to , ze stalo sie to w Londynie ( tak pojechalem Renią do Angli ) i w serwisie chcieli 400 L za wymiane tylko uszczelki ,to kupilem klucze za 100 L i wymiany dokonalem we wlasnym zakresie