Ocena kierowcy - Renault Megane II Kombi

Mimo moich zlych doswiadczen z poprzednia Megane II musze powiedziec, ze obecne Renault przywrocilo moja wiare w to, ze francuzi moga robic dobre samochody. Swietny silnik, wygodne wnetrze, przyjemne prowadzenie i ogolna bezproblemowosc to naprawde duzo za takie pieniadze. Zeby kupic Golfa o podobnych parametrach i wyposazeniu rok temu trzeba bylo zaplacic ponad 90.000 zl! Za co? Za stary silnik TDI pracujacy jak traktor? A Megane II z 1.5 dCi to naprawde elegancki pojazd, ktory moze i czasem ma swoje \'humory\' (patrz: drobiazgi) ale na razie dzielnie mi sluzy i sie podoba calej rodzinie.

Silnik jest chyba najmocniejszym elementem tego samochodu. Cichy, oszczedny i dynamiczny. Wbrew obiegowym opiniom, nie ma z nim zadnych klopotow! A jest uzytkowany glownie (75%) w warszawskich korkach, co nie stanowi przyjaznych warunkow eksploatacji.

Generalnie jestem zadowolony z 6-cio biegowej skrzyni w mojej Megance. Z malym \"ale\". Niestety, nie wyeliminowano fatalnego zjawiska ruszania sie dzwigni zmiany biegow przy dodawaniu/odejmowaniu gazu. Jest to problem wszystkich Megane II, a w dodatku sprawa staje sie jeszcze gorzej odczuwalna, gdy zerwie sie poduszka pod silnikiem lub skrzynia... Stad tez ocena \"4\", a tak bylaby ocena \"5\".

Zawieszenie w Megane II to juz nie to samo co kiedys we \"francuzach\". Jest przyjemnie sprezyste i daje poczucie kontroli nad samochodem. Jednoczesnie oszczedza podrozujacym odczuwania na wlasnym siedzeniu jak fatalny jest stan polskich drog. Tutaj Renault osiagnelo kompromis o jakim myslalem, ze jest niemozliwy. A jednak...

Wlasciwie nie ma nic do zarzucenia. Widocznosc w kazdym kierunku jest super. Warunek - dobrze ustawic sobie fotel!

Rozplanowanie elementow kokpitu jest bardzo dobrze przemyslane. Moze az za dobrze, bo wszystko jest w zasiegu reki i wzroku. Niestety, skutkuje to tym, ze jesli chcemy zamocowac jakies dodatkowe elementy, np. nawigacje, to musimy to zrobic na przedniej szybie. Fotele bardzo wygodne, a podlokietnik umieszczono w idealnym miejscu.

Jest i dziala, i to dobrze. W sumie, co tutaj wiecej mowic. Klima automatyczna sie super sprawdza w gorace dni a takze w czasie deszczu - zeby szybynie parowaly.

Stosunkowo duzo miejsca - zarowno z przodu jak i z tylu - jak na tej klasy samochod. Do tego przepastny bagaznik i na dokladke relingi dachowe (jakby komus bylo malo).

Super. Jak sie ma dobre audio to mozna zapomniec, ze sie jest w samochodzie. Jedyny halas jaki pojazd generuje to szum powietrza z klimy.

Jesli chodzi o zuzycie paliwa to jest naprawde super. Srednie zuzycie na 20.000 km (75% miasto w godzinach szczytu, klima zawsze wlaczona) wyszlo na poziomie 6,46 l/100 km. I byloby \"5\" gdyby nie... serwis! Moze tylko ja mam takie (nie?)szczescie, ale jeszcze zaden ASO Renault nie pokazalo sie jako profesjonalisci. Przyklady: 1. przez 3 miesiace i 4 wizyty nie potrafili wyjasnic pojedynczego skrzypniecia przy ruszaniu - dopiero przy udziale sprzedawcow udalo sie ustalic, ze tak dziala uklad testujacy ESP 2. nie zauwazyli podczas przegladu, ze geometria sie sypnela, za to nad wyraz chetnie chcieli wywazyc kola za blisko 100zl dodatkowej oplaty Mozna tak ciagnac dalej, ale miejsca szkoda. Dodatkowo oczywiscie ceny wszelkich uslug sa w ASO 4 razu wyzsze niz w \"normalnych\" warsztatach. Coz, ASO bedzie robic tylko to co objete gwarancja...

Cena nieco wysoka, bo z calym wyposazeniem oraz przedluzeniem gwarancji na 4 lata wartosc fakturowa oscylowala w poblizyu 83 tys PLN, ale po negocjacjach skonczylo sie na jakis 69 tys PLN. Jakosc nadzwyczaj dobra, zaskakujacy wrecz skok jakosciowy w porownaniu do Megane II z 2003 roku.

Typowe w Renault jest, ze utrapieniem sa drobne usterki. A to sie poluzuje mocowanie oslony termicznej wydechu, a to zerwie poduszka pod skrzynia biegow, a to skrzypnie plastik na tylnej klapie. W sumie nic co by uniemozliwialo (badz nawet utrudnialo) jazde, ale zawsze traci sie czas na wizyte w warsztacie.

Tutaj na szczescie sie nic nie dzieje. I niech tak zostanie :)