Ocena kierowcy - Suzuki Grand Vitara I Standard

Nie ma aut idealnych i zawsze najlepiej mieć dwa ale jak ostatnio po wakacyjnych wyjazdach określiliśmy wspólnie z żoną jest to dla nas optymalne auto nadaje się i w trasą i do miasta, a także na wypady do lasu a przy tym nie rujnuje kieszeni właściciela. Długo szukałem takiego auta!!!

Mam wersję XL7 więc jest to dość ciężkie auto, a silnik radzi sobie całkiem nieźle na autostradzie nie ma problemu żeby jechać z prędkością ustawioną na tempomacie rzędu 130 czy 140. Kultura pracy tak jak w innych pojazdach z tym silnikiem należących do koncernu peugota czy citroena czyli ok. Do oceny doskonale brakuje trochę dynamiki przy gwałtownym rozpędzaniu czy ruszaniu "z pod świateł" ale przecież to nie wyścigówka.

Biegi wchodzą bez problemu są dobrze zestopniowane a dodatkowo przy stromych podjazdach można zawsze załączyć reduktor i nie męczyć sprzęgła jak w innych suwach. Napęd 4x4 również załącza się bez żadnych problemów. Na autostradzie być może przydałby się 6 bieg.

Jak zaznaczyłem mam obecnie wersję xl7, a wcześniej miałem też zwykłą pięciodrzwiową więc mam porównanie. Otóż ta prowadzi się rewelacyjnie nie reaguej nerwowo na koleiny jak ta zwykła. Zawieszenie bardzo dobrze wybiera nierówności i jak na swoją długość jest bardzo zwrotna. Na trasie prowadzi się bardzo podobnie do hyundaia santa fe czyli tak jak suv bez ramy więc chyba nie potrzeba lepszej rekomendacji.

Widocznośc do przodu jest taka sama jak w zwykłej wersji a więc ok! niestety do tyłu trochę gorzej bo jest dość długa ale przy tych dużych lustrach nie ma problemu z manewrowaniem.

W poprzedniej wersji miałem stara deskę rozdzielczą więc odbiegała ona już trochę od obecnych standartów ale w tej mam tą po liftingu zegary są bardzo czytelne wszystkie przłączniki w zasięgu ręki i wyraźnie oznakowane, liczne schowki, np dwa na okulary, otwory na napoje dodatkowo dwa w rodkładanym podłokietniku, pod siedzeniami, naprawdę bardzo przemyślane. Siedzenia bardzo wygodne na trasie o długości 1500 km nie odczuwa się bulu pleców. Po całkowitym ich złożeniu otrzymuje sie dośc wygodne łożko. Poza tym w wersji xl7 bagażnik również daje powody do radości po przesunięciu II rzędu foteli można zmieścić nawet małego quada.

Jedne zastrzeżenia można mieć do sterowania automatycznej klimatyzacji niby jest oznaczona temperatura ale to niezbyt współgra z rzeczywistością. Poza tym nawiewy bardzo dobrze rozplanowane szyby odparowują bardzo szybko jest ok.

Przestrzeń opisywałem już przy ergonomi w XL7 jest naprwdę super i nie można mieć zastrzeżeń że ktoś ma mało miejsca z tyłu lub z przodu.

Jak na diesla z prawie pionową szybą jest naprwdę ok!

Średnio auto pali między 8 a 9. Ostatnio w trybie mieszanym z przyczepą na trasie o długości 700 km w tym miasto spaliła mi 8,9 litra ON. Więc jak na auto o masie 2300 kg to uważam że jest super.

Mogę tylko powiedzieć że jest doskonale.

Zrobiłem tym autem 15 tys km. przy czym ma łączny przebieg 81 tys ale poza wymianami olejów i filtrów nic się nie dzieje. W poprzedniej grand vitarze również nic się nie działo.

Jak wyżej