Ocena kierowcy - Toyota Avensis I Kombi

PedroRico, 11 lat temu

Silnik 2.0 16V 150KM 110kW

Rok produkcji 2001

Przebieg: 158 tys. km

Okres użytkowania: 2 lata

Toyota Avensis I Kombi 2.0 16V 150KM 110kW 2000-2002 - Oceń swoje auto

4,77

13% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Silnik : sonda lambda - łatwo wymienić - kupiłem zamiennik z inna wtyczką - 100zł szt :)

5,0

Całokształt

Na razie nie mam problemów z tym autem. czasami chciałoby się wymienić na coś nowszego, ale czytając komentarze i opinie innych aut , zostanę przy mojej Ave.

Wrażenia

5,0

Silnik

czasami muszę zajrzeć na obrotomierz czy silnik działa, jest to jednostka vvt-i więc prawdziwego kopa dostaje dopiero powyżej 3 tys obrotów

5,0

Skrzynia biegów

bez problemów

5,0

Układ jezdny

Jak na jazdę po Polskich drogach, jeszcze daje rade

Komfort

5,0

Widoczność

Kombi to duże auto i potrzeba trochę wprawy w poruszaniu się takim pojazdem

5,0

Ergonomia

Niczego jej nie brakuje

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

5,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Zazwyczaj siedzę na miejscu kierowcy, ale czasem chciałbym z tyłu :) Mam 190cm wzrostu i jest OK .

5,0

Wyciszenie

Czasami szum powietrza i opon jest nużący. Czasami warto dodać gazu żeby posłuchać silnika :)

Ekonomiczność

5,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Jak na tak duże auto i 150 KM pod maską jest całkiem przyzwoicie. Na trasie 1200 km (Polska-Francja) udało mi się uzyskać spalanie 6,4l/100km. Średnia prędkość ok.100-110 km/h . Ceny przeglądów standardowo. Naprawy wykonuję sam, części kupuję w sklepach internetowych z odbiorem osobistym, więc wychodzi nieźle :)

5,0

Stosunek jakość/cena

Auto tanie nie było, ale warto było. Kupisz zadbane , sam dbasz i jeździsz .

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Auto ma 12 lat więc coś psuć się musi. Wymieniłem sondy lambda ( standard) i mam spokój. Oprócz tego materiały eksploatacyjne jak : hamulce, płyny ...

3,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Poważnych nie stwierdziłem.