Ocena kierowcy - Toyota Yaris IV Hatchback

Fajne wozidełko. Wielkim zaskoczeniem na plus jest żwawość silnika i niskie spalanie. Skrzynia biegów bardzo fajnie pracuje, przyjemnie jest zmieniać biegi ponieważ chodzą z lekkim skokiem. Dzięki kamerze bardzo łatwo parkuje się tyłem, łatwiej też wyjechać tyłem bo kąt widzenia kamery jest dość szeroki (szerszy niż samemu widzi się zza kierownicy). Wykończenie może nie jest najwyższych lotów ale to jednak klasa B i na pierwszy rzut oka wszystko wygląda estetycznie. Po tych 6000 nie widać też żadnego zużycia ale mam wrażenie, że po kilkunastu latach upływ czasu będzie bardziej widoczny niż np. w topornej Pandzie II, którą miałam wcześniej. Największym minusem jak dla mnie jest wyciszenie - marne, i to nie tyle od silnika a od nadkoli i centralnej części drzwi (słupek C). Być może swoje dokładają opony całoroczne, niemniej jest to najsłabszy punkt całego samochodu.

Żwawy, fajnie się zbiera. Szczególnie na 4 można pocisnąć. No i spalanie - jestem bardzo zadowolona. Tryb mieszany (miasto + drogi o podwyższonej szybkości) średnia zimowa 5,5, średnia letnia 4,9 a bywa i mniej z pojedynczych tras.

Lekka praca, drążek zawsze trafia tam gdzie trzeba i pracuje z lekkim skokiem.

Precyzyjny. Fajnie wchodzi w zakręty i dobrze trzyma się drogi. Bardzo mała podatność, a w zasadzie żadna, na podmuchy wiatru. Zawieszenie raczej średnie, nie jest ani specjalnie miękkie, nie buja jak na łodzi i większe dziury czuć szczególnie gdy się przejedzie po nich za szybko ale żeby było sztywne to też nie można powiedzieć.

Lakier w wersji podstawowej jest biały i jego czyszczenie doprowadza mnie do szewskiej pasji. Dość delikatny i zdążyłam już złapać jakieś zabrudzone ryski, które trudno wyczyścić.

Świetne lusterka zewnętrze, spore i można je fajnie ustawić. Widoczność ogranicza dość bliskie umiejscowienie lusterka wstecznego i tego jakże pięknego "tabletu" - niskim osobom może nie będzie to aż tak dokuczać ale wyższe mogą mieć problem. Tylna szyba jest niezbyt wielka ale można się przyzwyczaić. Boczne są bardzo OK, czasem tylko stojąc pod dziwnym kątem przeszkadza słupek B lub fotel pasażera - lepiej jest go odsunąć do tyłu, poza słupek.

W zasadzie wszystko pod ręką. Szybko można wszystko opanować. Łatwa obsługa i z kierownicy, i z ekranu. Wygodny fotel kierowcy. Na plus również regulacja fotela kierowcy i kierownicy.

Chłodzenie latem - super! Działa rewelacyjnie i bardzo szybko schładza wnętrze. Zimą już tak rewelacyjnie nie ma, auto musi przejechać jakieś 3 km żeby się zagrzało, na tyle by mi to pasowało (jeśli ktoś nie jest zmarzluchem to może będzie bardziej zadowolony). Co do foteli, to nagrzewają się bardzo szybko. Jeśli zaś chodzi od odparowanie przedniej szyby albo ogrzewanie jej nawiewem jest to bardzo wydajne i szybko daje dobre efekty.

Przód super. Wygodne fotele, miejsca jest wystraczająco. Jak się jeździ samemu albo w parze to nic więcej nie trzeba. Z tyłu to raczej niewysokie osoby albo dzieciaki bym tylko umieściła.

Najsłabsze ogniwo. Kiepskie wyciszenie od nadkoli i drzwi (okolice słupka B). Wyciszenie silnika jest całkiem spoko, słuchać go ale to nie przeszkadza tak jak, np. dźwięki mokrej nawierzchni czy pisku z nadkoli. Być może na oponach innych niż całoroczne, które będą cichsze same z siebie będzie lepiej, choć wątpię :D

Pod względem kosztów tankowania - jestem zadowolona, bo spalanie jest bardzo w porządku. Nie wiem jak to będzie z kosztami serwisowymi, ale z tego co porównywałam z innymi markami nie premium, to pi razy oko wychodzi to u wszystkich podobnie.

Czas pokaże. Na razie wydaje mi się, że cena którą zapłaciłam a to co otrzymałam jest dość rozsądna, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, jak bardzo ceny aut poszły w górę w przeciągu ostatnich 3 lat.

Póki co wszystko działa bezawaryjnie i niech tak się ostanie.

Brak i niech tak zostanie. Liczę na tę osławioną małą awaryjność japończyków.