Szukaj

Ocena kierowcy - Trabant 601 N

kropi@tlen.pl, 21 lat temu
Silnik 0.6 26KM 19kW
Rok produkcji 1988
Przebieg: 60 tys. km
Trabant 601 N 0.6 26KM 19kW 1970-1990 - Oceń swoje auto
4,46
18% lepiej od średniej w segmencie
Kupiłby ponownie
5,0
Całokształt
Jest to sprzęt specyficzny, aczkolwiek zadziwiająco mało awaryjny. Miałem 2 trabanty i żaden z nich nie zepsuł się tak, żeby nie móc nim jechać. Koszty napraw są śmiesznie niskie, podobnie jak i koszt zakupu autka. Części nadal dostępne, produkowane na Węgrzech i też w Polsce przez różnych rzemieśników. No i liczne szroty... Jeśli ktoś zastanawia się nad maluchem, a ma ponad 160 cm wzrostu, to radziłbym mocno przemyśleć trabika...
Wrażenia
4,0
Silnik
Elastyczność - bardzo, kultura - brak, generalnie - klasa sama w sobie
5,0
Skrzynia biegów
Raz mi został parasol w ręku, jak zbyt energicznie wrzuciłem jedynkę (bo trochę ciężko franca wchodziła) ale generalnie - jednym paluszkiem...
4,0
Układ jezdny
Niska jakość materiałów, a zwłaszcza przegubów... kle, kle, kle ;-)
Komfort
5,0
Widoczność
SUPER we wszystkich kierunkach z wyjątkiem... do góry! Żeby zobaczyć jakie śiwatło aktualnie pali się nad człowiekiem trzeba było się fest wychylić...
5,0
Ergonomia
Jak ktoś wcześniej słusznie zauważył ==> w porównaniu z maluchem... a nawet bez porównania było naprawdę ok, jak na oszczędność posuniętą do granic sztuki...
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Zero parowania, w zimie jak wyjeżdżałem z osiedla już dmuchało ciepełko, na drugich światłach było generalnie bardzo ciepło w kabinie... w porównaniu z maluchem... ;-)
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
REWELACJA! Mam 186 cm i 4 godziny z Łodzi do Krakowa nie stanowiły problemu. Z tyłu gorzej. Ale - w porównaniu z maluchem...
2,0
Wyciszenie
Bardzo głośno! Ale - kto by tam wyciszał trabaka...
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Na trasie - miodzio - schodził do 4,5 l/100 przy stałej prędkości 80 km/h (Łodź - Kraków na 11 litrach). W mieście - nawet 8 l/100
5,0
Stosunek jakość/cena
Idealny.
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Jakieś duperele, w niczym nie przeszkadzające. Raz tylko poszła cewka i elektronika od zapłonu, ale za 80 zeta pan przerobił mi na mechaniczny i wrzucił starą - nową cewkę. Poza tym - nieustannie pękające cylinderki hamulcowe (polskie - potem wymieniłem na węgierskie i po kłopocie)
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Nic.
Czy ocena była przydatna?
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Trabant 601 N