Ocena kierowcy - Volkswagen Caravelle T4 Transporter

valve, 20 lat temu

Silnik 2.4 D 75KM 55kW

Rok produkcji 1999

Przebieg: 300 tys. km

Volkswagen Caravelle T4 Transporter 2.4 D 75KM 55kW 1991-2003 - Oceń swoje auto

4,23

10% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

5,0

Całokształt

Bardzo dobre auto do przewozu osób a po wyjęciu foteli (bardzo prostym zresztą) również i towaru. Największym plusem jest komfort jazdy, ergonomiczność nadwozia, niezawodność i wytrzymałość samochodu oraz brak charakterystycznego dla Transitów "terkotu" silnika. Jeszcze gdyby w ASO (MW Danelczyk Lublin) nie mówili, że ten typ tak ma...

Wrażenia

4,0

Silnik

W czasie wyprzedzania brakuje turbinki.... Kulturalny w pełnym zakresie obrotów... i znów tylko brak turbo:-(

4,0

Skrzynia biegów

Wsteczny ciężko wchodzi. Po regulacji w ASO Danelczyk w Lublinie nadal ciężko wchodzi. Stwierdzili, że on (samochód) tak ma

5,0

Układ jezdny

Rewelacyjny układ jezdny. Główna naprawa przedniego została wykonana dopiero przy 270tys.km

Komfort

4,0

Widoczność

Pomimo zamontowanych foteli nawet przez tylną szybę nieźle widać.

5,0

Ergonomia

Wszystko na swoim miejscu

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

Dziwi mnie tylko, że przez środkowy nawiew ciepło nie leci... ale jak to stwierdzili w ASO... tak ma być

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Dałbym "doskonale" ale podwójne siedzenie pasażerów obok kierowcy jest pomyłką. Poza tym bardzo wygodnie i obszernie

4,0

Wyciszenie

Nieźle, chociaż w Caravelli jest ciszej. Poza tym przy 300 tys. km wydech już nie ten... a też nie był wymieniany, choć już trzeba :-)

Ekonomiczność

3,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Zużycie ON na poziomie przyzwoitym. Samochód jeździ w firmie, w różnych warunkach praktycznie przy max obciążeniu. Średnio zużywa ok 9/100 ON. Natomiast przeglądy. No cóż, serwis bardzo drogi, części również do tanich nie należą i jakkolwiek często się T-4 nie naprawia to jednak ceny eksplatacji są wysokie.

4,0

Stosunek jakość/cena

Niezawodność

5,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Jak na Polskie drogi, to wyjątkowo mocny wóz...

4,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Po 280 tys. wysypał się (dosłownie) katalizator. Nie montowaliśmy nowego, bo i po co? Droga rzecz no i zabiera parę koników z silnika:-) Oprócz tego 2 razy wymienialiśmy pompę paliwa (w ASO stwierdzili, że usterka jest winą złego paliwa na stacjach naszych CPNów. - vide- ranking CPN-oszukańców na portalu Gazety)

Czy ocena była przydatna?

Dyskusja

Ładowanie komentarzy...