Ocena kierowcy - Volkswagen Touran I

Gdyby nie te wady jak opisane z rozruchem silnika, sprzęgłem oraz charakterystyką zawieszenia, Touran byłby dla mnie samochodem idealnym na długi czas eksploatacji. Mam nadzieję, że VW poprawił te mankamenty w nowym wcieleniu tego samochodu.

Gdyby nie usterki związane z oprogramowaniem silnika, dał bym ocenę maksymalną. Doskonałe przyspieszenie nawet na 6 biegu jest dowodem wielkiej elastyczności sinika. Kabina powinna byc lepiej izolowana akustycznie od silnika.

Bardzo płynne i lekkie załaczanie, biegi doskonale dobrane do charakterystyki silnika.

Typowe dla konstrukcji VW twarde zawieszenie, przenoszące wszystkie nierówności na karoserię. Awarie łożysk pisty tylnej, źle wygłuszone nadwozie od układu jednego - kół. Przy przebiegu 130 000 km nie ma żadnych luzów w zawieszeniu, amortyzatory bez uwag.

Po diabła małe okienko przy słupku A ? Ani je umyc od środka, ani nic w nim nie widac.

Bardzo wygodne, choc twarde fotele. Siedząc za kierownicą wszystko pod ręką, logicznie zaprojektowane.

Bardzo pojemny samochód, wnętrze nadaje się do przewozu nietypowych elementów bagażu, masa schowków mniej lub bardziej potrzebnych, wyjatkowo duża przestrzeń dla pasażerów w drugim rządzie siedzeń. Nie znam bardziej pojemnego auta w klasie tych mini vanów.

Jak opisałem, źle wyciszone wnętrze od silnika i kół.Nie ma uwag do szumu opływu powietrza wokół samochodu.

Dałem ocenę dobrą jedynie ze względu na niskie zuzycie paliwa. Gdybym chciał z każdą usterką jechac do ASO VW, został bym w skarpetkach. Nie dośc że wątpliwa jest ich jakośc usług - doprawdy, mogę z czystym sumieniem generalizowac, nie potrafią zdiagnozowac powodu trudnego rozruchu ciepłego silnika od 2007 roku do teraz -12.2008. O historiach sprzęgła - na szczęście nie w moim aucie - szkoda pisac. Nie bez powodu Touran jest najbardziej awaryjnym autem w statystyce niemieckiego ADAC. Gdyby poprawic te powszechnie już znane usterki ( może bieżące wersje już ich nie mają ?) to byłby to samochód na długie lata. A tak, to jest gniot którego trzymam tylko dlatego, że sprzedając go w tej chwili, dostałbym za niego grosze.

Wobec niezrozumiałej dla mnie w Polsce wysokiej oceny postrzegania marki VW, nie dziwię się że można zapłacic za Tourana duże pieniądze. Touran jest warty swojej ceny, lecz nie z tymi wadami o których piszę powyżej.

Obudowa filtra powietrza z dolotami, osłona akumulatora, to elementy które jeśli się ich nie przerobi po swojemu, to powodują okropny chałas przy pracy silnika na biegu jałowym. Wpadają w drgania i hałasują. W drobiazgach nie mam naprawdę czego się czepic, nawet na siłę. Szkoda że nie jest tak z ważniejszymi rzeczami.

wymiana łozyska pisty tylnego koła, trudności w rozruchu ciepłego silnika wadliwie działające - szarpiące sprzęgło, wymiana chłodnicy klimatyzacji, błędy w układzie poduszek powietrznych ( zniknęły same po skasowaniu ich przez serwis), aktualny wyciek oleju z przedniego uszczelniacza wału korbowego.