Ocena kierowcy - Volkswagen Touran III

Jestem pozytywnie zaskoczony przestronnością tego vana, szczególnie przy umiarkowanych wymiarach zewnętrznych, w porównaniu do Forda Galaxy z 2010 r., którym jeździłem poprzednio, na zew. dużo mniejszy, a w środku jest tylko trochę mnie miejsca, dla 5 osobowej rodziny wystarczający. Do tego podobnie jak Ford, także bardzo dobrze się prowadzi, nie czuję że jadę autobusem, jest dobrze wykonany w środku, plus pakiet R-line, powoduje, że auto świetnie wygląda, a jazda nim sprawia przyjemność. Silnik 2.0 TDI 150 KM jest wystarczający do masy Tourana (wiadomo, że nie jest to auto sportowe ale z wyprzedzaniem na trasie nie ma problemu) i dobrze współpracuję z DSG i średnio pali 1-2 l. mniej niż Galaxy (6 vs 8). Na razie za wcześnie aby mówić o usterkach, zobaczymy jak będzie po 200 tys. km, Galaxy przy takim przebiegu został sprzedany i przez ten czas wymieniłem tylko końcówkę drążka kierowniczego, zatem w moim przypadku legenda o awaryjności aut na F się nie sprawdziła, dodam, że Galaxy jeździłem głównie w trasie. Przed zakupem samochodu rozważałem ponownie Forda, tym razem S-maxa w wersji 4x4 oraz 2 SUV'y VW Tiguan Allspace i Skodę Kodiaq, wszystkie w wersjach 7 - osobowych.

150 Km nie czyni rakiety z Tourana ale do normalnego użytkowania w zupełności wystarczy, z wyprzedzaniem na trasie zero problemu, szczególnie po przestawieniu skrzyni w tryb S, silnik bardzo elastyczny (340 NM) i dobrze wyciszony, przy prędkości autostradowej 140 km/h nie słychać, że to diesel, do tego ekonomiczny - trasa krajowa średnio 5 l., autostrada 7 l., miasto 6 - 8 l. Przed zakupem testowałem jeszcze wersję 1.8 TSI 180 KM, tez fajny silnik, szybko się nagrzewa, jednak nie czuć było tych 180 KM, w DSG moment obrotowy ograniczony do 250 NM i do tego nie zbyt ekonomiczny, najniższe spalanie jakie uzyskałem na trasie krajowej to 7 l., autostrada 140 km/h to już około 9-9,5 l. a na całej trasie 550 km uzyskałem średnie spalanie 8,8 l.. Rocznie robię ponad 40 tys km dlatego wybrałem diesla.

Mam wersję DSG 6 stopniową, biegi zmienia płynnie i szybko, z ruszaniem też wszystko sprawnie. Jedynie brakuje mi w trybach skrzyni wariantu pośredniego między normal, a sport, ponieważ w normal zmienia bieg na wyższy przy niskich obrotach (ponizej 1500), a w S zbyt przeciąga w górę. Testowałem też wariant DSG 7 biegowy z silnikiem 1.8 TSI ale miałem wrażenia, że skrzynia 7 biegowa jest jeszsze bardziej nastawiona na eko jazdę. Generalnie jadę w trybie indywidual, wszystkie ustawienia w trybie S, a zmiana biegów na normal.

Prowadzi się bardzo dobrze i to mimo 18 calowych felg, zawieszenie nie dobija, dobrze tłumi nierówności, zapewnia dobry komfort. Na autostradzie jak na vana także ok.

Duże boczne szyby bardzo ułatwiają wyjeżdżanie z bocznych uliczek, widoczność jest bardzo dobra.

Typowy VAG, wszystko na swoim miejscu, nie trzeba czytać instrukcji, wszystkie funkcje intuicyjne, w zasięgu ręki, to jedno z ostatnich nowych aut grupy VW, gdzie mamy normalne, bardzo czytelne i ładne zegary, dedykowane pokrętła do klimatyzacji, pokrętło do skali nawigacji, aczkolwiek pozostałe funkcje na ekranie są już dotykowe. Całość robi bardzo dobre wrażenie, przesiadka z Forda Galaxy była płynna z plusem dla VW z uwagi na dużo lepsze wykończenie i spasowanie elementów.

Zimą silnik potrzebuję trochę czasu zanim się nagrzeje, tu 1.8 TSI jest dużo lepsze, klimatyzacja bardzo wydajna, wszystko działa jak trzeba, przy 5 osobach szyby nie są zaparowane, do tego jest funkcja Air Care, która zamyka automatycznie obieg powietrza gdy jedziemy za jakimś kopciuchem. Lub jesteśmy w Krakowie, zimą;-)))

Typowy van, gatunek powoli znikający z oferty marek na rzecz popularnych suv'ów. A pod względem funkcjonalności i przestronności bije większość porównywalnych suv'ów na głowę. U nas w domu tez były naciski aby kupić VW Tiguana Allspace lub Skodę Kodiaq w wersjach 7 osobowych. Byłem, zobaczyłem, pojeździłem jednym oraz drugim suv'em i wybrałem vana VW. Z tyłu tylko Touran oferuje 3 niezależne fotele z funkcją osobnego składania każdego z nich, dostęp do 3 rzędu jest łatwiejszy niż w Allspace czy Kodiaq, bagażnik porównywalny. Np. w tym roku jechaliśmy w 4 osoby na narty, złożyłem środkowy fotel, narty w rękaw, plus walizki, buty, kurtki narciarskie, kaski, wszystko zmieściło się bez problemu do środka, box nie był nawet potrzebny. Takie rzeczy tylko w vanie. Jeszcze lepszą przestronność zapewnia VW Sharan/Seat Alhambra, Ford Galaxy, spieszmy się kochać vany, tak szybko odchodzą... ;-)

Dobrze wyciszony samochód, nie słychać, że to diesel. Poprzedni Ford Galaxy był trochę głośniejszy.

Jak na swoje gabaryty ekonomiczne auto (średnie spalanie po 30 tys km., głownie w trasie to 6,5), ale serwis VW drogi, pierwszy przegląd z wymianą oleju, filtra oleju plus filtr przeciwpyłkowy to 1020 zł brutto, to samo poza ASO 50% taniej. Dlatego po gwarancji rezygnuję z ASO.

Polityka cenowa VW to przeciwieństwo Toyoty. Mam auto w najbogatszej wersji Highline z pakietem R-line do którego lista dodatkowego wyposażenie kosztowała 39 300 zł (sic!), co katalogowo dawało łączną ceną Tourana na poziomie 165 300 zł brutto! Więc niby highline ale za wiele rzeczy trzeba extra płacić np. reflektory full led Top, pakiet zimowy, a dodatkowo ceny niektórych opcji są bardzo "atrakcyjne" np. składany elektrycznie hak 3950 zł, pakiet Top 5410 zł, pakiet R-line 6310 zł, felgi 18' 3100 zł. Gdybym miał faktycznie tyle zapłacić na to pewnie bym nie kupił tego Tourana, na szczęście gdy kupuje się auto, które diler już zamówił i stoi u niego w salonie można sporo wynegocjować, szczególnie przy zakupie na firmę.

na razie nic, za mały przebieg, zobaczymy po 200 tys. km... choć byłem na jednej akcji serwisowej vw, dostałem pismo z centrali vw, że mam umówic się do serwisu na poprawę oświetlenia ambientowego w wersjach ze szklanym dachem.

na razie nic, przebieg w chwili pisania tej oceny to tylko 30 900 km