Szukaj

Ocena kierowcy - Volkswagen up! Hatchback 5d

baki126, 6 lat temu
Silnik 1.0 MPI 75KM 55kW
Rok produkcji 2014
Przebieg: 53 tys. km
Okres użytkowania: 3 lata
Volkswagen up! Hatchback 5d 1.0 MPI 75KM 55kW od 2012 - Oceń swoje auto
3,92
Podobnie do średniej w segmencie
Kupiłby ponownie
Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:
Karoseria : Malutkie nadwozie kryje wnętrze na miarę segmentu wyżej.
Zawieszenie : Up! pewnie się prowadzi, "dojrzale" jak na auto segmentu mini.
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Układ elektryczny : Wspomniane miganie po zamknięciu z centralnego zamka. Występuje sporadycznie, ale też nigdy nie wiadomo kiedy znów się pojawi.
Silnik : Głośne terkotanie na zimnym silniku. Ustaje po wciśnięciu sprzęgła, zmniejsza intensywność po rozgrzaniu silnika.
4,0
Całokształt
Szukaliśmy małego autka do miasta i zdecydowaliśmy się na Up!-a, bo akurat Volkswagen oferował rabaty na większość swoich modeli. Wzięliśmy takiego jaki akurat był na placu, czyli 75-konnego 1.0 w najbogatszej specyfikacji high-up!. Przez trzy lata autko zrobiło u nas ponad 50 tysięcy kilometrów i można już nieco o nim powiedzieć. W tej wstępnej części określę Up!-a jako autko "z potencjałem na idealny samochód miejski". No właśnie, z potencjałem. Ma wiele zalet, ale i kilka przykrych (wręcz absurdalnych) elementów, które skutecznie psują pozytywny obraz tego autka. Ale o tym w następnych podpunktach.
Wrażenia
3,0
Silnik
Wtedy to był ten "mocniejszy", bo 75-konny. Jeden litr, trzy cylindry, żadnych turbin i innych potencjalnie drogich rzeczy. To dobrze, bo w przyszłości nie powinien zaskoczyć wyłożeniem wielu tysięcy w warsztacie, a przynajmniej jeszcze nie w najbliższym czasie. Skoro zaczęliśmy od zalet, kontynuujmy. Motorek jest naprawdę ekonomiczny jak na benzyniaka - 5,5-6 litrów w korkach to dla niego żaden problem, w trasie (80-90 km/h, nie na autostradzie) schodzi jeszcze mniej, ale do czterech litrów trudno dobić na dłuższym dystansie (krótkotrwały rekord to 3,8 podczas nocnej jazdy pozamiejskiej). Silniczek jest malutki, zatem dostęp do płynów czy żarówek nie jest utrudniony. Nie bierze ani grama oleju - jak się zaleje, po 15 tysiącach jest dokładnie tyle samo. Na razie suchutki jak pieprz, nie wymagał żadnej interwencji. Zwrócę uwagę, że musiał się jednak "dotrzeć", bo przez pierwsze tysiące kilometrów sprawiał wrażenie, jakby go coś blokowało. Teraz wady. Absolutnie nie czuć w nim tych 75 KM, które ma. Wcześniej mieliśmy Fiata Uno 1.4 (69 KM) i ono rwało ziemię nawet na trójce, tutaj jest zupełne przeciwieństwo. Katalogowo ma 13 do setki, ale nie wiem czy osiągnąłbym taki wynik, podobnie jak rzekomą prędkość maksymalną (172 km/h, a mi się udało go rozbujać tylko do 160). Oprócz tego denerwuje opóźniona reakcja na gaz, być może to wina sterowania. Przy prędkościach autostradowych nie tylko znacznie więcej pali (pod 7 litrów), ale i robi się głośny jak stara pralka. Trzeba zaakceptować także jego niezbyt miły warkot na wolnych obrotach (uroda 3-cylindrowca). Co ciekawe, terkotanie nasila się gdy silnik jest jeszcze zimny, a pedał sprzęgła puszczony - po jego wciśnięciu dźwięk się wycisza, podobnie jak po rozgrzaniu silnika. Od zawsze tak było i może ten typ tak ma. Podsumowując: dla nas dobrze, że mało pali w mieście, ale jednak przydałyby się odrobinę lepsze osiągi. Szkoda, że Volkswagen tak późno wprowadził do Up!-a silnik TSI. Z nim to z pewnością zupełnie inna jazda, a podobne spalanie.
3,0
Skrzynia biegów
Najzwyklejsza pięciobiegowa. Biegi wchodzą niezwykle lekko, można je wrzucać od niechcenia. Oprócz jedynki, bo potrafi haczyć. To powszechny problem w Up!-ach, ale podobno producent poprawił skrzynię w październiku 2014 roku. My go właśnie wtedy kupiliśmy, ale naszego wyprodukowano pewnie ok. miesiąc-dwa wcześniej, więc ma jeszcze tą "haczącą" skrzynię. Niemniej do toczenia się po mieście jest w sam raz.
4,0
Układ jezdny
Tu zaskoczenie. Choć to małe, lekkie i pudełkowate autko, prowadzi się dość pewnie, a cały układ pracuje precyzyjnie - pewnie też dlatego, że jeszcze niewiele przejechał, czas pokaże. Na autostradzie potrafi nim jednak czasami bujnąć. Auto wysoko stoi i resoruje dość twardo, przez co czuć każdą większą dziurę. Główna zaleta: malutki promień skrętu. Ale w Audi TT (8N) jest jeszcze lepszy, mimo długości większej o pół metra.
Komfort
5,0
Widoczność
W zasadzie trudno dzisiaj o równie dobrze przeszklone nowe auto - poniekąd to zasługa prostej linii nadwozia. Przednia szyba schodzi bardzo nisko, dzięki czemu widać i tak króciutką maskę. Podobnie boczne, zwłaszcza przednie. Z tylną lekko gorzej, ale tył Up!-a i tak jest prawie na wyciągnięcie ręki (dosłownie!). Czy przydałoby się dodatkowe okienko? Nie sądzę. I tak każdy tym autem wjedzie gdzie chce.
5,0
Ergonomia
Mamy najbogatszą wersję (klima, podgrzewane fotele, nawigacja, radio z 6 głośnikami itp), a mimo tego od razu wiadomo, gdzie co jest. W kwestii wykończenia czytałem gdzieś, że Up! jest pod tym względem najlepszy w klasie. Zgodzę się z tym, chociaż od niedawna coś zaczyna stukać/pukać (nie wiem jak określić) przy osiągnięciu ok. 2,5 tysiąca obrotów, właśnie jakby ze środka. Cóż, dopiero co skończyła się gwarancja ;) Czym można zepsuć tak pozytywny obraz? Pierdołami. Totalnymi pierdołami w zakresie oszczędności, których nie jestem w stanie zrozumieć. Przednie szyby są uchylane elektrycznie, ale kierowca ma w swoich drzwiach przycisk wyłącznie do swojej szyby - by uchylić pasażera, musi sięgnąć do jego drzwi. Dalej - goła blacha. W czarnym lakierze nie wygląda tragicznie, ale w połączeniu z tragicznym plastikiem na drzwiach tworzy totalną tandetę, zupełne przeciwieństwo kokpitu. Dodam, że w drzwiach nie uświadczymy żadnych kieszeni. System multimediów (nawigacja, komputer pokładowy, bluetooth) to niewielki ekranik montowany na nóżce przytwierdzanej na środku deski rozdzielczej. Do pracy nawigacji nie mam większych zastrzeżeń (dobrze współpracuje z radiem), ale komputer pokładowy bezczelnie oszukuje na spalaniu (zawsze zawyża o 0,3 litra), podobnie jak wskaźnik paliwa. Choć wiem, że wypaliłem już prawie pół zbiornika, on uparcie trzyma się najwyższego poziomu, by potem w błyskawicznym tempie zacząć spadać. Tak samo wskazanie zasięgu - przy niskim poziomie paliwa przejechanie dwóch kilometrów w rzeczywistości odejmuje dziesięć na komputerze.
3,0
Wentylacja i ogrzewanie
Tutaj pół na pół. Jeśli chodzi o wentylację, jest kiepska, bo szyby dość szybko parują i bez klimatyzacji ciężko sobie z nimi poradzić. Wszystko przez dość nietypowo rozmieszczone otwory po bokach deski, które swoim zasięgiem nie obejmują części przednich bocznych szyb, dlatego parują. Włączenie klimatyzacji rozwiązuje problem. Latem chłodzi, chociaż jakoś bez entuzjazmu. Dla jadących z tyłu nie ma nawiewów, mogą się ewentualnie "poratować" wyłącznie uchylanymi szybami (one wraz z połaciami gołej blachy na drzwiach od razu przywodzą mi na myśl naszego polskiego Malucha). A ogrzewanie? Na piątkę. Jeszcze nie mieliśmy auta, które by się tak szybko nagrzewało. Plus za możliwość ustawienia nawiewu "na szybę i twarz". Powinien tak mieć każdy samochód.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Jak na 3,5-metrowe miejskie jeździdełko jestem pod wrażeniem. Z przodu podejrzewam, że nie odstaje pod względem miejsca od jakiegoś starszego Golfa. Fotele mają zintegrowane zagłówki i dobrze trzymają, są też przyjemnie miękkie. Plus za sporą możliwość regulacji oparcia/wysokości i duży zakres odsunięcia od pedałów. Osobiście robiłem nim trasy do Zakopanego i Ustki (odpowiednio 400 i 500 km w jedną stronę) i jechało mi się bardzo dobrze, kolega też chwalił. Z tyłu natomiast ciężko było wysiedzieć ponad 3 godziny do Częstochowy. O ile miejsca i tam jest wystarczająco nawet dla dorosłych, to kanapa jest (jak dla mnie) nieprzyzwoicie twarda. Brakuje też jakiegoś podłokietnika, ale jego w Up!-ie bym się nawet nie spodziewał. Jeszcze słowo o bagażniku - spory jak na tą długość, z podwójną podłogą i haczykami na torby. Także tutaj straszy goła blacha, która nie ma opcji by się nie porysowała. Minus za tylną półkę. Nie jest podczepiona w żaden sposób do klapy, przez co trzeba ją osobno podnosić i opuszczać.
4,0
Wyciszenie
W jeździe miejskiej za wiele nie słychać, w zasadzie tylko ewentualne dziury. Silnik daje o sobie znać powyżej 100 km/h, a na autostradzie słuchanie radia jest już ograniczone (mimo że się automatycznie przygłaśnia). Normalnie dałbym niżej, ale jako że samochód jeździ głównie po mieście, niech będzie 4.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Auto mało pali i ma niedużą pojemność, więc rachunki za paliwo i opłaty nie rujnują. Po minięciu gwarancji sami zmieniamy w nim oleje i filtry, bo nie wiadomo, co w tym serwisie zrobią. Już raz namówili nas na przejście na oryginalny olej Volkswagena i samochód pod tej zmianie zaczął ewidentnie więcej palić. Na szczęście przeglądy nie były nie wiadomo jak drogie.
3,0
Stosunek jakość/cena
Up! to najdroższy z trojaczków Up!&Citigo&Mii. Nie wiem jak w pozostałych dwóch ma się kwestia wykończenia/wyposażenia/ogólnej trwałości, ale Volkswagen pewnie najmniej z nich straci na wartości i łatwiej się go odsprzeda. Jednak za 45 tys. zł (po rabacie) powinni już zaoferować auto, które nie ma uchylanych szyb, gołej blachy i pojedynczych przycisków otwierania szyb.
Niezawodność
3,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Już w salonie podczas odbioru auta zaskoczyło nas, że samochód miga światłami po zamknięciu z centralnego zamka. Aby to zniwelować, trzeba wsiąść do środka i wyłączyć awaryjne. Podobnie dzieje się w przypadku otworzenia wyłącznie klapy bagażnika - po jej zamknięciu samochód miga światłami. Już raz przyczyniło się to do całkowitego wyładowania akumulatora i konieczny był awaryjny rozruch. Na szczęście to była jednorazowa sytuacja i teraz jakby "miga" już rzadziej.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Odpukać, na razie auto jeździ. Trudno też, aby przy 53 tysiącach doszło do usterki całkowicie unieruchamiającej auto :)

Pb - zużycie paliwa dla silnika 1.0 MPI 75KM 55kW [l/100km]

Średnie zużycie
5,0
Minimalne średnie zużycie paliwa
5,0
Maksymalne średnie zużycie paliwa
5,7
Minimalne zużycie paliwa przy oszczędnej jeździe
4,4
Zobacz więcej na temat zużycia paliwa
Zobacz raport zużycia paliwa tego kierowcy
Czy ocena była przydatna?
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Volkswagen up! Hatchback 5d