Auto mam od roku, zrobiłem nim sumarycznie 30.000km, z powodzeniem służy mi na daily. Ma dużo zalet, jak i wad. Zacznę od wad:
- Półosie: nie wiem z czego są zrobione, ale są newralgicznym punktem auta, często wymagają wymiany i wielu użytkowników się na to skarżyło
- Promień skrętu: o tyle układ kierowniczy jest całkiem poprawny i responsywny, tak kąt skrętu przy parkowaniu jest tragiczny. Jeździłem limuzynami typu Audi A8 D3 czy VW Phaetonem - nieironicznie, łatwiej nimi wykonywać manewry niż w Volvo C70. Trzeba mieć duży zapas miejsca
- Komponenty w silnikach diesla: jednostka 2.4 D5 180hp jest pancerna, ma świetną kulturę pracy i przyzwoite spalanie. NATOMIAST trzeba się liczyć z tym, że diesle w tych rocznikach bywały awaryjne. Ja na start musiałem wymienić: koło pasowe, klapy wirowe, zawór EGR oraz rozrząd. Robiąc w profesjonalnym warsztacie specjalizującym się w Volvo i na oryginalnych częściach wyszło mnie to dużo.
- Skórzane siedzenia: co tu dużo mówić - łatwo ulegają przebarwieniom oraz zniszczeniom. Moja kremowa skóra wymaga solidnej regeneracji, ale oglądając różne inne egzemplarze przed zakupem widziałem te skóry w agonalnym stanie.
- Biedne multimedia: ja mam wersję Summun (najwyższa, którą można było mieć, niższe to Kinetic oraz Momentum) i niestety na tle na przykład BMW e92 mojego kolegi, ja mam strasznie ubogi system multimedialny. Żadnego panelu z wyświetlaczem (istniał taki, ale tylko w topowych i często poliftowych egzemplarzach). Konkurencja niemiecka była tutaj znacznie do przodu
- Skrzynie automatyczne Aisin - u mnie odpukać bezproblemowo, ale słyszałem, że te japońskie skrzynie nie lubią dużych momentów obrotowych, a w świetle tego, że 2.4 D5 ma 400nm fabrycznie, to nie zalecam tuningu bez wcześniejszego wzmocnienia skrzyni. Na obronę powiem, że choć nie jest to żadne DSG, to skrzynia nie jest bardzo mułowata, serio daje radę płynnie zmieniać biegi i być responsywną na żądanie kierowcy
Czas na zalety:
- Genialna ergonomia: wszystkie pokrętła i przyciski są łatwo dostępne dla kierowcy, ich użycie jest intuicyjne i nie musze odrywać wzroku od kierownicy. Do tego, muszę przyznać że auto ma super widoczność: począwszy od lusterek, skończywszy na szybach
- Dobre wyposażenie: jojczyłem na brak multimediów, ale poza tym? Bajka. Fotele elektrycznie ustawiane w kilku płaszczyznach i z pamięcią do 3 ustawień, klimatyzacja dwustrefowa automatyczna, podgrzewane siedzenia, tempomat, nagłośnienie klasy premium, dobrze skrojona kierownica z funkcją multimediów - nie mam absolutnie do czego się przyczepić
- Genialna 5 cylindrowa jednostka Volvo: mam 2.4 D5 180hp - odpycha sie bardzo sensownie, wiele razy zapewnił mi dynamiczne wyprzedzanie w którym czułem się pewnie. Świetna kultura pracy, słychać że diesel, ale pracuje naprawdę ładnie. Do tego genialne spalanie: w cyklu mieszanym 15km miasto 25km trasa S2 mam spalanie na poziomie 7,7 litrów na 100km (to się waha, maksymalnie spadłem do 7,2l, jak jeździłem więcej po mieście to wzrosło do 8,5). Generalnie jeżdżę dość dynamicznie, więc uważam to za dobry wynik.
- Cabrio z twardym dachem: w tej klasie i pieniądzach wybór może chyba tylko jeszcze paść na BMW e93, bo większość coupe/cabrio z twardym dachem to małe auta klasy miejskiej / średniej-niższej. Volvo C70? Duża kobyła, przeznaczona dla dwóch osób, ale z powodzeniem mieszcząca nawet 4 osoby, gdzie każda miała minimum 1,80m wzrostu
- Wygoda: auto ma dobrze wyprofilowane siedzenia, dłuższe trasy nie męczą. Szyby są oczywiście bezramkowe, ale z zamkniętym dachem zaczyna się robić głośno dopiero przy 140km/h w górę. Auto jak na tę klasę jest genialnie wyciszone
Czy polecam? Raczej tak. Auto zdecydowanie dla pasjonata, bardzo rzadkie i niełatwe do wychwycenia na naszych drogach. Robiąc 30.000km w rok, nie licząc zlotów, na trasie może takich Volvo minąłem 6, może realnie 8. Auto będzie w stanie zależnym od tego jak dbał poprzedni właściciel. Na oględzinach często widziałem awarię pompy wody i pompy paliwa, zdarzały się nawet pognite pasy! W ogólnym rozrachunku ja w swojego włożyłem 25.000zł w rok, a kupiłem za 30.000zł, więc blisko drugą równowartość. Ale ja nie oszczędzam, auto ma świeże tarcze i klocki, cały osprzęt w silniku zrobiony, a także ogarnięte zawieszenie, ogumienie czy blacharkę (auto jest też dość wytrzymałe i odporne na korozję, ale sól sypana zimą, jak również zaniedbania poprzednich właścicieli mogą wyjść po latach). Nieszablonowe auto którym się wyróżnicie, mi się podoba, choć miał swoje fochy i bywał kapryśny. Ale jednocześnie odwdzięczył się tym, że zawsze dowiózł na miejsce w komfortowych warunkach.
Wrażenia
5,0
Silnik
4,0
Skrzynia biegów
3,0
Układ jezdny
5,0
Karoseria
Komfort
5,0
Widoczność
5,0
Ergonomia
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
4,0
Wyciszenie
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
4,0
Stosunek jakość/cena
Niezawodność
3,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
3,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
On
- zużycie paliwa dla silnika 2.4 D5 180KM 132kW
[l/100km]