Mitsubishi Lancer IX Sportback 1.8 MIVEC 143KM 2010 Mitsubishi Lancer 1.8 MIVEC, Salon Polska, Klima

Lancera kupiłem używanego, już z instalacją gazową firmy BRC. Przesiadłem się z auta z "małym turbo". Jeżeli mowa o spalaniu benzyny, to czasami można się zdziwić jak na wyświetlaczu komputera pokładowego auto wskaże 15-16/100, ale tym nie należy się w ogóle przejmować. Od czasu zakupu (przebieg 135000 KM) wymieniam tylko tylko płyny i serwisuje u gazownika. Nic więcej nie potrzebuję. Spalanie 10/100 LPG jest wystarczające. Auto ładnie trzyma się drogi, jak potrzebuję wyprzedzić, to daję radę. Jedyne, co jest najbardziej odczuwalne, to głośność w kabinie. Mogła by być lepsza.

jazda w mieście - do pracy mam ok 4,5 km i spalanie na takim odcinku w zależności od nasilenia korków wynosi miedzy 10 a 12 litrów. przy dłuższych odcinkach systematycznie spada - ale do jakiego poziomu to nie wiem trasa / drogi krajowe i duży ruch - ok. 7 litrów przy spokojnej jeździe trasa / drogi krajowe i mały ruch - ok. 7,5 -8 litrów przy dynamicznej jeździe i częstym wyprzedzaniu trasa wakacyjna (4 tys. km - tam, z powrotem i jazda na miejscu - załadowane auto, autostrady , drogi krajowe, góry itd.) przy jeździe zgodnej z przepisami i częstym używaniu tempomatu - 7,8 - 7,9 litra

Tutaj mój Lancer z fabryczną instalacją lpg powinen dostać 6 albo nawet 7 (auto jest przystosowane fabrycznie do lpg - wzmocnione gniazda zaworów a instalacja to BRC) Średnie spalanie to 8.5 ltr gazu latem i 9.5 ltr zimą , z tym że nigdy nie staram się jeździć oszczędnie :). Największe spalanie jakie zanotowałem to 10.5 ltr lpg (autostrada, 160 km/h przy włączonej klimie i tempomacie) Najmniejsze 7.5 ltr przy "spacerowym tempie" w podróży po Francji. Jazda na benzynie nie jest już tak przyjazna dla portfela :) ale z moich doświadczeń mogę powiedzieć pali dość przeciętnie, napewno nie "żłopie jak smok" jak czytałem w niektórych opiniach ale nie jest też "mistrzem oszczędności".Ceny przeglądów nie są wyższe od pozostałych marek które miałem od nowego (fiat,seat) pod warunkiem że olej i materiały eksploatacyjne kupi się samemu. Przykładowo 1-y przegląd - sama robocizna 285 zł. Co do cen napraw nie mogę nic powiedzieć- gwarancja.