Nawet 20 500 zł straty na podatku w leasingu od 2026 roku. jak nie wpaść w pułapkę podatkową i dlaczego drogie spalinówki warto kupić do końca roku?
Od 2026 r. zmienią się limity amortyzacji w leasingu samochodów firmowych, a nowe regulacje uderzą zwłaszcza w firmy planujące zakup drogich spalinówek. Sprawdź, jak uniknąć podatkowej pułapki i maksymalnie wykorzystać odliczenia leasingowe, zanim zaczną obowiązywać nowe zasady. Czas ucieka, pieniądze wpadają w pułapkę. Nowe limity leasingowe od 2026 r.
Od 1 stycznia 2026 r. wchodzą w życie przepisy dotyczące nowych limitów amortyzacji w leasingu. Dotychczasowe pułapy, ustalane na podstawie rodzaju auta i jego ceny katalogowej, zostaną zastąpione progami powiązanymi z emisją CO2. Oznacza to, że od przyszłego roku decydujące znaczenie będzie miała nie cena samochodu, lecz jego wpływ na środowisko. Dla drogich aut spalinowych zmiana będzie skutkować istotnym zmniejszeniem odliczeń podatkowych. Przykładowo, obecnie przedsiębiorca może w pełni ująć w kosztach leasing SUV-a wartego 150 tys. zł. Od 2026 r. będzie mógł uwzględnić jedynie 100 tys. zł. Pozostała część wartości pojazdu czyli aż 50 tys. zł nie będzie stanowiła kosztu uzyskania przychodu.
W praktyce oznacza to, że przedsiębiorcy, którzy w przyszłym roku zdecydują się na kupno drogiej spalinówki, muszą być przygotowani na drastyczne ograniczenie korzyści podatkowych.
Dlaczego zmiany w ogóle nadchodzą? Cel „Polskiego Ładu" i polityka klimatyczna
Zmiany w limitach odliczeń wynikają z regulacji uchwalonych w ramach Polskiego Ładu. Przepisy ograniczające odliczenia zostały przyjęte 2 grudnia 2021 r. w ustawie o zmianie ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. poz. 2269). Zgodnie z nowelizacją limit kosztów leasingu samochodów spalinowych i klasycznych hybryd został obniżony z 150 tys. zł do 100 tys. zł ze skutkiem od 1 stycznia 2026 r.
Dalsza część artykułu znajduje się pod filmem
Nowym regulacjom przyświecały dwa założenia. Pierwszym z nich była promocja pojazdów nisko- i zeroemisyjnych i stopniowa redukcja emisji w transporcie zgodna z unijną i krajową polityką klimatyczną. Równie istotne było uszczelnienie systemu podatkowego i zwiększenie wpływów do budżetu państwa, tak aby leasing nie był wykorzystywany jako narzędzie do optymalizacji podatkowej przy drogich samochodach spalinowych.
Reasumując, uchwalone przez poprzedni rząd regulacje podatkowe miały wspierać transformację floty pojazdów przedsiębiorstw w kierunku bardziej ekologicznych rozwiązań, jednocześnie realizując fiskalne założenia Polskiego Ładu. Obecna władza wprowadza te przepisy w życie, kontynuując wcześniejsze założenia ustawowe. Ministerstwo Finansów mimo krytycznych głosów branży leasingowej - nie planuje zwiększenia limitów, nie zamierza także wprowadzać przepisów przejściowych. Dla klientów planujących leasing operacyjny nie jest to dobra wiadomość.
Co konkretnie się zmieni? Nowe limity amortyzacji i leasingu od 2026 roku
Zgodnie z nowymi przepisami, od 2026 r limit kosztów uzyskania przychodu będzie uzależniony od rodzaju pojazdu i jego emisyjności.
| Typ pojazdu | Limit odliczeń 2026 | Uwagi |
|---|---|---|
| Samochody elektryczne i wodorowe | 225 000 zł | Bez zmian względem obecnych zasad |
| Samochody hybrydowe plug-in i nieliczne hybrydy o emisji CO2 poniżej 50g/km$ | 150 000 zł | Limit dotyczy pojazdów niskoemisyjnych |
| Samochody spalinowe oraz większość klasycznych hybryd o emisji CO2 powyżej 50g/km$ | 100 000 zł | Obejmuje zdecydowaną większość modeli obecnych na polskich drogach |
Jak już pisaliśmy, kluczowym kryterium nowych limitów jest emisja CO2. Niestety, granica 50g/km została ustawiona na tak restrykcyjnym poziomie, że w grupie uprzywilejowanych podatkowo pojazdów znajdą się nieliczne hybrydy plug-in. W praktyce oznacza to, że wszystkie pozostałe samochody, w tym drogie auta spalinowe klasy premium, trafią do najniższego limitu 100 000 zł.
Liczymy straty. ile realnie stracisz, jeśli zbagatelizujesz zmiany?
Zanim zlekceważymy zmiany, warto przeanalizować ich realny wpływ na koszty podatkowe. Weźmy przykład popularnego samochodu spalinowego o wartości 150 000 zł. Do końca 2025 r. obowiązuje jeszcze limit 150 000 zł czyli cały koszt leasingu i amortyzacji można ująć w koszty uzyskania przychodu. Od 2026 r. ten sam pojazd zostanie objęty limitem 100 000 zł. W praktyce oznacza to, że zmniejszenie odliczeń podatkowych może wynieść nawet 20 500 zł rocznie, w zależności od formy działalności firmy i stawki opodatkowania:
- JDG na podatku liniowym 19% i ZUS zdrowotnym 4,9%-11 950 zł
- JDG na skali podatkowej 12% i ZUS zdrowotnym 9% - 10 500 zł
- JDG na skali podatkowej 32% i ZUS zdrowotnym 9% - 20 500 zł
- JDG na ryczałcie - brak zmian
- Spółka z o.o. opodatkowana CIT 9% -4 500 zł
- Spółka z o.o. opodatkowana CIT 19%-9 500 zł
W przypadku floty kilku samochodów straty mnożą się proporcjonalnie - firma może stracić setki tysięcy złotych rocznie, jeśli nie zareaguje odpowiednio wcześnie.
Leasing po 2026 r. - nowa proporcja, stare umowy. Czy dotyczy to umów już zawartych?
Wielu przedsiębiorców zakłada, że podpisanie umowy leasingowej w 2025 r. pozwoli na stosowania dotychczasowych limitów przez cały okres obowiązywania kontraktu. Jest to jednak założenie błędne. W przypadku leasingu operacyjnego decydujące znaczenie ma moment wprowadzenia pojazdu do ewidencji środków trwałych. Jeżeli samochód zostanie ujęty w ewidencji dopiero po 1 stycznia 2026 r., wówczas wszystkie raty leasingowe przypadające na okres po tej dacie będą rozliczane według niższych, niekorzystnych limitów, niezależnie od momentu zawarcia umowy. Przykładowo: pojazd wyleasingowany jeszcze w 2025 r., który nie zostanie wprowadzony do ewidencji do końca roku, zostanie od stycznia objęty obniżonym limitem.
W przypadku leasingu finansowego sytuacja jest nieco lepsza, ponieważ pojazd jest wprowadzany do ewidencji w chwili podpisania umowy. Oznacza to, że jeżeli kontrakt zostanie zawarty w 2025 r., leasingobiorca przez cały okres jego obowiązywania będzie mógł stosować obecny limit 150 000 zł.
Podsumowując, o wysokości odliczeń podatkowych zadecyduje zarówno forma leasingu, jak i moment wprowadzenia pojazdu do ewidencji środków trwałych. Czynniki te mają bezpośrednie przełożenie na realne koszty ponoszone przez przedsiębiorcę.
Praktyczny poradnik: Jak uciec przed podatkową pułapką?
Choć od 2026 r. nowe limity amortyzacji i odliczeń leasingowych znacząco ograniczają korzyści podatkowe dla większości aut spalinowych i klasycznych hybryd, przedsiębiorcy wciąż mają kilka sposobów, by zoptymalizować swoje rozliczenia.
Zakup auta przed 2026 r.
Jeżeli planujemy nabycie samochodu spalinowego lub klasycznej hybrydy o emisji CO2 powyżej 50 g/km, możemy sfinansować zakup pojazdu jeszcze w tym roku za pomocą pożyczki leasingowej, kredytu samochodowego lub w formie leasingu finansowego. W obu tych przypadkach auto staje się własnością firmy, co umożliwia jego wprowadzenie do ewidencji środków trwałych i uwzględnienie pełnej wartości pojazdu w kosztach podatkowych zgodnie z obecnym limitem (150 000 zł).
Czytaj więcej: Leasing operacyjny vs leasing finansowy. Poznaj różnice
Przemyślenie wykupu samochodu
Kolejną opcją na uniknięcie nowych przepisów jest wykup pojazdu przed 31 grudnia 2025 r. i ujęcie auta w ewidencji przed końcem roku. Należy jednak pamiętać, że wcześniejszy wykup wymaga uzyskania zgody leasingodawcy. W praktyce większość firm leasingowych dopuszcza taką możliwość dopiero po upływie minimalnego okresu leasingu (dla aut osobowych w leasingu operacyjnym są to zazwyczaj 24 miesiące). Niemniej można przypuszczać, że w świetle nadchodzących zmian większość leasingodawców pójdzie swoim klientom na rękę i ułatwi im wcześniejsze zakończenie umowy. Warto także w tym miejscu podkreślić, że skrócenie okresu leasingu nie powoduje obowiązku korygowania kosztów uzyskania przychodu. Zgodnie z interpretacją indywidualną Dyrektora KIS z 20 września 2022 r. (sygn. 0111-KDIB1-2.4010.445.2022.2.MZA), jeśli dotychczas prawidłowo ujmowaliśmy raty leasingowe jako KUP, nie musimy ich przeliczać ani korygować w związku z wcześniejszym wykupem. To istotna informacja, która zmniejsza ryzyko podatkowe związane z podjęciem decyzji o wykupie „przed czasem".
Trzeba jednak zadać sobie pytanie, czy wcześniejszy wykup faktycznie jest opłacalny, czy może lepiej kontynuować umowę? Aby lepiej zobrazować różnicę między tymi opcjami, posłużmy się prostym przykładem. Załóżmy, że przedsiębiorca leasinguje auto o wartości 230 tys. zł. Do końca 2025 r. spłacił już 90 tys. zł w ratach, z czego w koszty zaliczył 60 tys. zł (proporcja limitu 150 tys. zł do wartości pojazdu). W grudniu 2025 r. wykupuje auto za 140 tys. zł i wprowadza je do ewidencji. Cała ta kwota może być amortyzowana według dotychczasowych zasad. Gdyby jednak nie zdecydował się na wykup, od stycznia 2026 r. pozostała część rat - 140 tys. zł - podlegałaby już nowemu limitowi 100 tys. zł. Do kosztów trafiłoby tylko ok. 61 tys. zł, a pozostałe 79 tys. zł zwiększyłoby podstawę opodatkowania. Dla przedsiębiorcy na podatku liniowym oznaczałoby to dodatkowe obciążenie sięgające ponad 19 tys. zł w podatku i składce zdrowotnej.
Rozważenie leasingu finansowego zamiast operacyjnego
Warto również przemyśleć wybór leasingu finansowego. Dotychczas ten wariant finansowania był mniej korzystny podatkowo niż leasing operacyjny, jednak w obliczu zmian czekających nas w 2026 r. zyskał na atrakcyjności. W tej opcji pojazd jest bowiem wprowadzany do ewidencji środków trwałych w momencie podpisania umowy. W efekcie przez cały okres leasingu możemy stosować dotychczasowe limity.
Leasing aut używanych i inne koszty - czy to też obejmą zmiany?
Nowe przepisy odnoszą się ogólnie do samochodów osobowych, motocykli i kamperów (o ile spełnione są przesłanki, by uznać kamper za samochód osobowy). W praktyce oznacza to, że regulacja obejmuje zarówno pojazdy nowe, jak i używane. Te ostatnie, jeżeli zostaną wprowadzone do ewidencji środków trwałych od 1 stycznia 2026 r., będą podlegały nowym limitom, w tym 100 000 zł dla większości samochodów spalinowych. Pojazdy ujęte w ewidencji przed końcem 2025 r. wciąż można rozliczać według dotychczasowych zasad.
Pozostałe koszty eksploatacyjne, takie jak paliwo, serwis, części czy ubezpieczenia OC, pozostają w pełni kosztem podatkowym lub mieszczą się w obecnych limitach (np. AC i GAP do 150 000 zł). Są to praktycznie jedyne elementy, które nie ulegają zmianie w ramach nowych regulacji.
Podsumowanie: Szybka decyzja, realne oszczędności
Zmiany w zasadach leasingu samochodów firmowych wchodzą w życie już od 2026 r., a czas działa zdecydowanie na niekorzyść przedsiębiorców. Najważniejsze wnioski, które warto zapamiętać:
- Nowy, niższy limit 100 000 zł obejmie większość spalinówek i klasycznych hybryd -w praktyce dla większości firm oznacza to niższą tarczę podatkową.
- Dla leasingu operacyjnego po 2026 r. nie przewidziano przepisów przejściowych - w efekcie raty płacone po 1 stycznia 2026 r. będą rozliczane według nowych limitów.
- Aby zachować stary limit 150 000 zł, musimy podjąć decyzję jeszcze w 2025 r. - np. rozważyć wcześniejszy wykup leasingowanego pojazdu lub sfinansować auto leasingiem finansowym, kredytem samochodowym lub pożyczką leasingową.
Pamiętajmy, że obniżenie limitu do 100 000 zł w przypadku większości samochodów spalinowych oznacza dla nas:
- mniejszą część wartości pojazdu możliwą do zaliczenia w koszty,
- wyższą podstawą opodatkowania,
- większe obciążenia podatkowe,
Podsumowując im szybciej podejmiemy decyzję, tym większą część wydatków na leasing możemy bezpiecznie ująć w rozliczeniach podatkowych i tym samym skutecznie ochronić firmowy budżet przed konsekwencjami nowych, niekorzystnych przepisów.
Co powinieneś wiedzieć o hybrydach? | 5 minut
Wyświetlenia: 828Silniki hybrydowe od lat zyskują na popularności, ale nie wszystkie działają tak samo. W naszym materiale wyjaśniamy, czym różnią się MHEV (mild hybrid), HEV (full hybrid), PHEV (plug-in hybrid) oraz REx (range extender).
Szukasz oszczędnej hybrydy? Skorzystaj z oferty naszego partnera Superauto.pl, znajdziesz tam prawie 2000 ofert różnych hybryd. Sprawdź tutaj: https://superau.to/hybrydy
Sprawdzamy, jak działa hybryda, kiedy elektryk wspiera silnik spalinowy, jak ładuje się bateria podczas jazdy i co oznacza rekuperacja. Podpowiadamy też, który rodzaj napędu hybrydowego najlepiej sprawdzi się w mieście, a który na trasie. Jeśli zastanawiasz się, jaki samochód hybrydowy wybrać i czym różnią się poszczególne technologie, ten test da Ci jasne odpowiedzi.