Short shifter - sposób na szybką zmianę biegów

W sportowych samochodach do wybierania kolejnych biegów zwykle wystarczają minimalne ruchy nadgarstka. Magia? Nie. Tylko i wyłącznie optymalnie dobrany skok elementów mechanizmu wybierania przełożeń.

Dźwignia zmiany biegów jest prętem, który w górnej części jest zakończony gałką, a w dolnej, niewidocznej części łączy się ze skrzynią biegów. Przed wzrokiem ukryte jest także łożysko - metalowa, odpowiednio umocowana kula, która gwarantuje ruchomość lewarka. Skok lewarka oraz opór jaki towarzyszy jego pracy zależy od układu poszczególnych elementów. Aby skrócić drogę wybierania przełożeń, trzeba wydłużyć dolną, niewidoczną część dźwigni.

Wyposażenie samochodu w short shifter zwykle skraca skok lewarka o 25-50%. Montaż nowej dźwigni nie jest trudny, ale może pochłonąć sporą ilość czasu. Konieczny będzie demontaż plastików otaczających dźwignię zmiany biegów, jak również dobranie się do lewarka od strony podwozia. Bez kanału bądź podnośnika ani rusz.

Można zdecydować się na nowy short shifter - bez trudu znajdziemy je w katalogach firm tuningowych. Za najtańsze trzeba zapłacić kilkadziesiąt złotych. Najdroższe produkty renomowanych firm wymagają wyłożenia kilkuset złotych.

Korzystną z finansowego punktu widzenia alternatywą są używane, oryginalne lewarki skrzyń biegów. Trzeba pamiętać, że w niektórych modelach samochodów short shiftery były oferowane za dopłatą lub stanowiły element opcjonalnych pakietów sportowych. Dźwignie skracające skok często trafiały także do mocniejszych wersji silnikowych (np. w BMW). Niezbędne informacje oraz gotowe pomysły na modyfikację znajdziemy zwykle na forach dyskusyjnych użytkowników danego modelu.

Aby zmaksymalizować efekt, trzeba rzucić okiem na pozostałe elementy układu wybierania biegów. Wszelkie luzy należy bezwzględnie usunąć. Kto chciałby cieszyć się możliwie wysoką precyzją wybierania biegów, powinien zastąpić elastyczne tulejki oraz poduszki przy wybieraku i skrzyni twardszymi odpowiednikami, np. z poliuretanu.

Czy warto zamontować short shifter? To relatywnie tania modyfikacja, jednak jej efekt jest bardzo wyraźny. Skrócenie dróg wybierania biegów ma nie tylko zalety. Przede wszystkim rośnie prawdopodobieństwo wbicia niewłaściwego przełożenia, co w skrajnej sytuacji może doprowadzić do całkowitego zniszczenia silnika. Nowy lewarek będzie stawiał większy opór, który podczas jazdy miejskiej może irytować. Przyspieszony proces zmiany biegów zwiększa obciążenie synchronizatorów w skrzyni biegów. Jeżeli w naszym samochodzie biegi nie włączają się płynnie, a skrzynia zgrzyta, lepiej zrezygnować z pomysłu montażu short shiftera.

fot. civicperformanceparts.com