Artega SE Concept odsłonięta podczas Geneva Motor Show

W układzie napędowym nowej Artegi znalazły się dwa silniki elektryczne, generujące łącznie 380 KM, oraz polimerowy akumulator litowo-jonowy będący w stanie przechować 37 kWh energii. Dzięki zamontowaniu jednostek elektrycznych na tylnej osi, inżynierom udało się osiągnąć znakomity stosunek masy – 57 % z 1400 kg przypadło na przód, zaś 43 % – na część tylną.

Tak skonstruowana całość umożliwia kierowcy przyspieszenie od 0 do 100 km/h w zaledwie 4,3 sekundy i rozpędzenie się do ponad 250 km/h. SE potrafi przejechać bez ładowania 300 km, przy czym producent zaznacza, że bardziej realna wartość – ze względu na potencjał napędu kryjący się pod pedałem gazu – to 200 km.

Warto dodać, że Artega SE wcale nie musi pozostać jedynie prototypem. Niemiecka marka rozważa wprowadzenie elektrycznego modelu do produkcji, która miałaby wynieść 500 sztuk rocznie.