BMW M1 - legenda jednak powstanie?

Co sprawiło, że szanse na produkcję nowej wersji M1 tak nagle wzrosły? Otóż można dopatrywać się dwóch powodów. Po pierwsze, BMW postanowiło wystawić mocno zmodyfikowany model M3 Coupe do wyścigów z serii DTM. Jeśli auto będzie osiągało sukcesy, plany produkcji modelu M1 będą coraz bliższe.

Drugi powód to niedawne zawiązanie współpracy z Toyotą, na mocy której powstanie między innymi nowy supersportowy samochód. Może to być zarówno model M1, jak i i8. Być może do produkcji trafią oba modele, ale to już byłoby za duże szczęście. Chociaż kto wie, BMW M1 mogłoby również podzielić się podzespołami z nową Toyotą Suprą. A z pewnością byłoby się czym dzielić. Zarówno fani bawarskiego producenta byliby zachwyceni, jak i miłośnicy Toyoty Supry doczekaliby się rewolucyjnego auta. Oczywiście to tylko spekulacje.

Tak czy siak, model M1 ważyłby około 1247 kilogramów, co daje wagę mniejszą od takich ikon jak Ferrari F12 Berlinetta czy McLaren MP4-12C. BMW M1 byłby dwumiejscowym autem z centralnie umieszczonym silnikiem. Sercem auta byłaby 4,0-litrowa, podwójnie doładowana jednostka V8 o mocy 600-650 KM. Ponadto zespół z działu M Sport rozważa dodanie elektrycznej jednostki wspomagającej, ale to już uzależnione jest od rozkładu masy auta. Zdaniem producenta, prędkość auta oscylowałaby w granicach 330 km/h, zaś przyspieszenie od 0 do 100 km/h nie przekraczałaby 3 sekund. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, auto może trafić do seryjnej produkcji już w 2014 roku. Jak to się uda, na rynku pojawi się naprawdę groźny gracz. Być może z pomocą Toyoty, BMW stworzy po raz kolejny rewolucyjne auto.