Jak ustawić światła w samochodzie
Z pewnością nie raz zdarzyło ci się, zwłaszcza gdy było ciemno, ponarzekać pod nosem na nadjeżdżającego z naprzeciwka kierowcę, którego światła samochodu powodowały, że przez chwilę nie widziałaś nic oprócz wszechogarniającej jasności. Albo, gdy auto za Tobą tak celnie trafiało strumieniem światła w Twoje lusterko wsteczne, że musiałaś odwrócić głowę, by nie dostać „rażącą bronią” prosto w oczy. Z pewnością nie raz wytykałaś kulturę osobistą ludzi, którzy jadą z włączonymi światłami drogowymi np. w centrum miasta. Tymczasem powodem oślepiania są nie tylko tzw. światła długie, ale także, źle ustawione światła mijania. Może zdarzyć się, że kierowcy, którzy nas mijają, narzekają tak samo, a my nie mamy o tym pojęcia. Dlatego warto od czasu do czasu sprawdzić czy w naszym samochodzie są dobrze wyregulowane reflektory.
Regulacja reflektorów
Źle ustawione reflektory powodują nie tylko oślepianie innych, ale także niedostateczne oświetlenie drogi i pobocza. Jeden i drugi przypadek może być bezpośrednim powodem niebezpiecznych sytuacji. Jak więc zadbać ustawienie świateł i tym samym bezpieczeństwo jazdy?
Usługę regulowania reflektorów wykona każdy serwis i stacja diagnostyczna. Jest to nieskomplikowana czynność, dlatego zajmuje mało czasu (maksymalnie kilkanaście minut) i jest niedroga. Za ustawienie świateł przyjdzie nam zapłacić około 15 zł, a niektóre serwisy zrobią to nawet za darmo.
Podczas regulacji reflektorów auto musi stać na równej powierzchni i mieć odpowiednie ciśnienie w oponach. Ma to kluczowe znaczenie podczas ustawiania lamp. Ponadto, jeśli w naszym samochodzie mamy możliwość korygowania wysokości świateł z poziomu deski rozdzielczej, musimy ustawić pokrętło w pozycji „0”. Jeśli bagażnik wypełniony jest ciężkimi przedmiotami, nie zapomnijmy go opróżnić. Ciężki tył samochodu może podnosić przód i powodować fałszywe pomiary strumienia światła podczas regulacji.
Pozycjonowanie świateł ogranicza się do zmierzenia przez mechanika wysokości linii światła i cienia oraz regulowaniu jej za pomocą śrub, które znajdują się na tylnej ścianie lamp. Do tego zabiegu niepotrzebne jest jakiekolwiek rozkręcanie części samochodu. Przy odrobinie wprawy można byłoby zrobić to samodzielnie w domu, jednak ze względu na mały koszt i większe możliwości precyzyjnego ustawienia pozycji, polecamy skorzystanie z usług warsztatów.
Jak często powinno się sprawdzać ustawienie świateł?
Sprawdzenie pozycji reflektorów wchodzi w skład obowiązkowych, corocznych badań technicznych samochodu, tzw. przeglądu rejestracyjnego. Jednak zaleca się częstsze sprawdzenie tego elementu. Niestety stan naszych dróg pozostawia wiele do życzenia - pokonywanie dziur i innych nierówności może powodować rozregulowanie śrub lamp. Konieczne jest wtedy ponowne ustawienie świateł. Warto więc sprawdzić czy wszystko w tej kwestii jest w porządku i dwa, trzy razy w roku wybrać się do serwisu.
Konieczne jest to oczywiście także po stłuczce, kiedy rozbite lampy wymieniane są na nowe, jednak tym powinien automatycznie zająć się warsztat, w którym naprawiamy auto. Warto wiedzieć, że po wymianie żarówek na nowe, nie trzeba każdorazowo regulować świateł. Wkręcanie i wykręcanie żarówek nie zmieni położenia lamp.
Gdy lampy ustawione są prawidłowo, lecz droga jest słabo oświetlona
Jeśli po ustawieniu lamp droga nadal wydaje nam się niewystarczająco oświetlona, można spróbować wymienić żarówki. Nawet jeśli nie są przepalone, po dłuższym okresie użytkowania można zauważyć wyraźny spadek ich jasności. Jest to spowodowane po prostu ich zużyciem lub uszkodzeniem. Jeśli mimo to droga nie jest odpowiednio oświetlona, być może lampa ma uszkodzony odbłyśnik, czyli wewnętrzną część reflektora, która ma za zadanie odbijać światło żarówek i kierować je w odpowiednią stronę. W takim wypadku można zainwestować w nowy reflektor lub poszukać firmy, która profesjonalnie zajmuje się regeneracją zużytych reflektorów. Obecnie na polskim rynku motoryzacyjnym usługa ta nie jest zbyt popularna, niemniej jednak można znaleźć fachowców, którzy pomogą lampom odzyskać dawny blask.
Dodano: 11 lat temu,
autor:
Kobieta i auto