Jakie okulary wybrać do auta
Wbrew pozorom, słoneczna pogoda wcale nie oznacza doskonałych warunków do podróży. Nadmiar promieni słonecznych może szybko zmęczyć, a nawet podrażnić oczy. Jak się przed tym uchronić?
Opuszczenie zasłonki, czy wstawienie przyciemnianej szyby przedniej nie rozwiąże problemu. Najlepsze efekty przyniesie założenie okularów. Oczywiście nie tych najtańszych kupionych na stacji benzynowej, ale dopasowanych przez optyka.
- Pamiętajmy, że w czasie jazdy oczy kierowcy narażone są nie tylko na promienie UV, ale również na niebezpieczne refleksy – mówi Hubert Pikulski, dyrektor ośrodka szkolenia kierowców – Ich źródłem jest najczęściej spolaryzowane światło, odbite od jezdni lub szyby jadącego przed nami samochodu, a nawet deski rozdzielczej. Jest ono bardzo intensywne, wydaje się mieć białą barwę przez co może zakłócać obserwację tego, co dzieje się w zasięgu naszego wzroku. Co więcej, przez refleksy spada szybkość reakcji, a przy prędkości ok. 50 km/ godz. Oślepienie tego typu może spowodować wydłużenie drogi hamowania nawet o 4 metry. Dlatego, gdy już zdecydujemy się na zakup okularów przeciwsłonecznych do samochodu, musimy wybrać te renomowanych firm, które mają filtry UV chroniące oczy i odpowiednie powłoki.
Powłoki do zadań specjalnych
Okulary z powłoką polaryzacyjną, która niweluje refleksy świetlne nie tylko spełniają rolę okularów przeciwsłonecznych, ale też poprawiają widoczność. Nie wolno ich jednak używać do jazdy w nocy, ponieważ w przypadku słabego oświetlenia mogą nie zapewniać dobrej widoczności.
Kolejne okulary, które przydadzą się tylko w czasie dnia to modele wyposażone w soczewki, będące połączeniem soczewek polaryzacyjnych i fotochromowych. Sprawdzą się zarówno w mocnym słońcu, jak i przy pochmurnej pogodzie. Reagują one zarówno na promieniowanie UV, jak i na światło widzialne. Mają zmienną intensywność zabarwienia. W warunkach słabego oświetlenia są zielonożółte, dzięki czemu rozjaśniają obraz. Natomiast w mocnym słońcu uaktywniają się związki fotochromowe i soczewki zaciemniają się na kolor brązowo - miedziany. Kolor ten zapewnia zawsze prawidłowe rozpoznawanie barw sygnalizacji świetlnej. Niestety w nocy mogą utrudniać właściwą ocenę odległości i rozróżnianie barw.
- Po zmroku radzę sięgnąć po okulary ze szkłami fotochromowymi, które są przezroczyste w pomieszczeniach, a ciemnieją pod wpływem ultrafioletu i światła widzialnego. To nowa kategoria soczewek – mówi Monika Krygier z firmy produkującej soczewki okularowe - Nieocenione dla kierowców, zwłaszcza prowadzących podczas złej pogody, o świcie i o zmroku, albo we mgle, mogą być soczewki z powłoką Blue Blocker. Rozjaśniają one obraz, pozwalają kierowcy na lepszą ocenę odległości, eliminują zmęczenie oczu i poprawiają kontrast widzenia w trudnych warunkach jak zmrok, mgła, czy deszcz. Powłoka ta nie osłabia jednak natężenia światła reflektorów nadjeżdżających samochodów. Odbicia światła, niweluje filtr antyrefleksowy, który poprawia ostrość i kontrast widzenia.
Kolor ma znaczenie
Najlepsze dla kierowców, jeśli chodzi o jazdę w dzień, są okulary z soczewkami brązowymi i w odcieniach szarości, które mają zróżnicowane natężenie barwy na powierzchni tzw. cieniowane. Soczewki o zabarwieniu czerwonym, co prawda zwiększają kontrast i ostrość widzenia, ale nie nadają się dla kierowców ponieważ mogą zniekształcać kolory używane w sygnalizacji świetlnej. Z kolei fioletowe i niebieskie zwiększają przejrzystość, ale nie pozwalają odróżnić kolorów w oddali. Do samochodu również nie poleca się szkieł zielonych. Uniemożliwiają prawidłowe odczytywanie kolorów. W pochmurne dni i nocą możemy sięgnąć po okulary z żółtymi soczewkami, ponieważ wzmagają koncentrację, dostrzegamy więcej szczegółów na drodze i rozjaśniają to, co widzimy.
Jeśli chodzi o oprawki okularów, to muszą być wygodne, lekkie oraz nie uciskały nas w skronie i mieć osłonki boczne chroniące oczy przed światłem padającym z boku. I jeszcze jedna ważna rzecz. Jeśli kupimy idealne okulary, musimy też pamiętać o tym, żeby założyć je, siadając za kierownicą. Jak często wrzucamy je do schowka i zapominamy o nich?
Dodano: 12 lat temu,
autor:
Kobieta i auto